Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porzucona stara

Zostawil mnie facet bo nie chcialam wyjsc za niego za maz

Polecane posty

Gość porzucona stara

Mamy obydwoje 34 lata, razem 4 lata, od poczatku mowilam mu ze wole zwiazek na kocia lape:( Strasznie go kochalam, mieszkalismy razem, chcialam z nim byc do konca zycia a on jednak zachcial obraczek, dziecka i slubu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
a juz sie z inna ozenil? Jak nie , to zmien zdanie moze. Chcesz byc stara , samotna, zgorzkniala , bezdzietna i tylko z kotem :-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
odszedl ode mnie 2 miesiace temu, rok czasu walczyl o slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
ale moze jeszcze nie za pozno. 2 miesiace to nie 2 lata.Pewnie nikogo nie ma jeszcze. Jesli go kochasz , jestes w stanie zmienic zdanie ,to dzwon kobieto do niego. Przeciez maz to nie WROG :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czego od niego oczekiwałaś? Powstał konflikt interesów, który mógł zostać rozwiązany tylko w jeden sposób, skoro żadne z Was nie chciało zmienić zdania. Nie bardzo rozumiem w jakimcelu założyłaś ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
No i ciezko mi sie z tym pogodzic bo od poczatku mowilam mu jaki mam stosunek do slubu. Nie oszukiwalam go, to on mnie oszukal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
Jaki konflikt interesow? Od poczatku znal moje zdanie na ten temat, nie przeszkadzalo mu to, obiecywal ze do konca zycia bedziemy razem .Wiec kto moze czuc sie oszukany? Co innego gdybym trabila o slubiem, dzieciach a potem nagle zmienila zdanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo rozumiem w jakimcelu założyłaś ten temat." ms jak to po co? jak większość kobiet zakładajaca takie tematy chciała sie po prostu wygadac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
Mało_stanowczy- ale oczywiscie rozumiesz po co inni zakladaja na cafe nowe tematy? z tego co widze, to wiekszosc brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
Widze, ze panowie nie za bvardzo rozumieja o co mi chodzi:) Powtarzam trzeci raz ,ze mojemu partnerowi jasno powiedzialam moje zdanie na temat sluboiw i zgodzil sie na zycie na kocia lape. Nagle cos mu sie pomieszalo w glowie. Wiec czuje sie oszukana. Mogl dwa, trzy lata temu odejsc a nie zajmowac mi 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
po twojej ostatniej wypowiedzi, sadze, ze nie chcesz byc ZONA. Trudno.On zmienil zdanie i mial do niego prawo . Pelne prawo. Twoje prawo do odmowy. Ale teraz sie zadreczasz i smucisz. Zamiast myslec o sukni slubnej , cieszyc sie na nowy etap w zyciu , juz gorycz przez Ciebie przemawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma prawo sie zmienic, byliscie 4 lata razem, widzocznie w tym czasie Twoj partner dojrzal do pewnych decyzji, niestety nie byly one zbiezne z Twoja wizja przyszlosci, rozstaliscie i ok masz 34 lata, Hefner wlasnie sie zareczyl a ma znacznie wiecej, zatem nie przesadzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zgodzil sie na zycie na kocia lape. Nagle cos mu sie pomieszalo w glowie" no tak :0 założenie rodziny, slub ,dziecko ? Jak on mógł cham jeden pomyślec o tym ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
oszukana ? Jak ktos zmieni zdanie to jest przestepca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
Czy istnieja jeszcze faceci ktorzy chca zyc na kocia lape czy tylko udajecie twardzieli a potem nagle kazdy marzy o stabilizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
w sumie to ze odszedl jest dla mnie oznaka ,ze nie kochal mnie tak naprawde -to jest smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość układ międzyplanetarny
na kocią łapę lubią żyć tacy , co chcą mieć otwarte drzwi do wykopania przez nie, nudzącego już partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc moze Cie kochal ale po prostu chcial czegos wiecej przestan o tym myslec i tkwic w poczuciu krzywdy bo to w niczym nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
Tak mysle o ostanich 14 latach moich zwiazkow uczuciowych i smutne refleksje mnie nachodza, ze nigdy nikt tak szczerze mnie nie kochal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czym wg Ciebie jest "szczera milosc"? zgadzaniem sie z Toba w kazdej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Twój facet wcale Cie nie oszukał, wręcz przeciwnie kiedy zamarzyło mu się rodzina i dziecko powiedział Ci o tym, nie spełniłas jego oczekiwań wiec odszedł, nie dziw mu sie w Waszym wieku to ostatni dzwonek na załozenie rodziny , jesli Ty nie chciałas znajdzie inna która zechce a że ma juz 34 lata to sie facet śpieszy i ja go rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy bym sie na to zde
mozna szczerze kochac ale miec inne oczekiwania co do sposobu zycia. Swoja droga czemu najzwyklejsze podpisanie papierka by Ci tak przeszkadzalo? Rownie dobrze mozna odwrocic i owiedziec ze Ty go szczerze nie kochalas bo o taka bzdure pozwolilas mu odejsc Rozumiem ze ktos nie chce dzieci, wesela, slubu koscielnego ale najzwyklejsze podpisanie umowy malzenskiej jakos przynajmniej dla mnie tragiczne nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mysle o ostanich 14 latach moich zwiazkow uczuciowych i smutne refleksje mnie nachodza, ze nigdy nikt tak szczerze mnie nie kochal" czyli jak zawsze w tego rodzaju tematach rzucił mnie facet!!! rzucił mnie,nie kochał mnie, zresztą nikt w życiu mnie nie kochał przegrałam życie, faceci sa okropni ,buuuuuuuu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty1976
autorko a Ty go kochałas szczerze?? On tez moze uwazac ze gdybys go kochała to bys za niego wyszła, widac oboje sie za słabo kochaliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
Slub wiaze sie chyba z posiadaniem dzieci.A on zaczal mowic i o slubie i o rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porzucona Stara, myślisz, że odszedł tylko z powodu braku perspektywy małżeństwa, czy też już kogoś miał upatrzonego jako Twoją następczynię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
rok czasu walczyl o slub - czy to nie jeden z dowodow, ze Cie kochal? Ach zamiast tak sie zadreczac -radze tez zmienic zdanie . Moze faktycznie jeszcze nie za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slub wiaze sie chyba z posiadaniem dzieci.A on zaczal mowic i o slubie i o rodzinie" i co w zwiazku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona stara
Nie sadze aby mial kogos upatrzonego. Jego kjoledzy mieli zony, dzieci, czesto ich odwiedzal w ostatnim czasie wiec mu tez sie zamarzylo pewnie. Bylismy zgrana para, bardzo duzo podrozowalismy, bylismy maniakami kinowymi, mielismy wspolne pasje, zwiazek bardzo udany- moj 1 zdrowy zwiazek w ktorym czulam sie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×