Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porzucona stara

Zostawil mnie facet bo nie chcialam wyjsc za niego za maz

Polecane posty

chetnie sie dowiem jak wyglada kompromis w sytuacji dwoch osob z ktorych jedna chce miec dziecko a druga nie chce kobieta godzi sie na podwojne zycie partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To stwierdzenie czy pytanie? Bo kompromis to takie rozwiązanie, w którym wszyscy są niezadowoleni" Miało być pytanie, ale mi się znak zapytania zawieruszył. Wypracowujesz słabe kompromisy i nie rozpoznajesz potrzeb wszystkich zainteresowanych jeśli masz taką definicję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Mania 1979
Zgadzam sie z BMB - gdyby facetowi zalezalo, na uszach by stanal. Jeszcze jestem w stanie rozumiec, gdyby mowa byla o dziecku. Dziecko to bardzo wazna sprawa, ktora moze powaznie poroznic. Ale malzenstwo?! Jesli kogos naprawde kochasz, to chcesz z nim byc. A nie odchodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja tez bym chciala wiedziec jak ten kompromis mialby wygladac? slub z intercyza? a co mi o kase chodzi? adopcja starszego dziecka? ktos tu bzdury pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chetnie sie dowiem jak wyglada kompromis w sytuacji dwoch osob z ktorych jedna chce miec dziecko a druga nie chce rozwód bez orzeczenia o winie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ile lat miał błagac księżniczke z 10 jeszcze ?? nie osmieszaj sie" Kiedys czytalam, ze gosc oswiadczal sie swojej towarzyszce zycia jakos tak blisko osiemdziesiat razy, czym pobil rekord Guinessa, jak rowniez dopial swego, gdyz w koncu sie zgodzila, wiec juz tak sie nie ma co autorce dziwic, ze czuje sie rozczarowana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty1976
porzucona jestes beznadziejna, w ogóle do Ciebie nic nie dociera, na prawde nie dziwie sie ze facet Cie zostawił, z Toba sie nie da rozmawiac, Ty masz swoje zdanie na kazdy temat a on powinien posłusznie przytakiwac. Powiem Ci jedno, za jakis czas bedzie spotykac swojego faceta z zona i dzieckiem i bedziesz wtedy z zazdrością mysleć : To mogłam byc ja,a Ty bedziesz w tym czasie marudna stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike, w historii tego watku nie ujeto, ale z tego, co pamietam akcja pojecia wybranki za zone zajela mu cale lata. To sie nazywa prawdziwa milosc!!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewentualnie facet cierpiał na wrodzoną upierdliwość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scalak to scalak
Jak miałby wyglądać kompromis w tej sytuacji, to wiem, np. ona godzi się na ślub, a on na brak dzieci - wtedy oboje ustępują, oboje są niezadowoleni, wcześniej czy później wszystko się sypie. Dlatego kompromis jest do dupy :P Czepiliście się przykładowych rozwiązań, jakie można rozważać, zamiast przywoić treść tego, co napisałam - trzeba omówić, dojść do motywacji obojga, ich potrzeb i na tej bazie generować potencjalne rozwiązania. Jest ich na pewno więcej niż jedno, ale trzeba po pierwsze poznać założenia. Cczego tutaj nie było - gdyby chodziło o kasę, mogłaby to być intercyza (on zadowolny, bo ślub, ona zadowolona, bo zabezpieczyła swój majątek); gdyby o strach przed porodem - mogłaby to być adopcja (on zadowolony, bo jest dziecko, ona też, bo nie musi rodzić). Ja nie wiem, jakie były ich założenia i jakie potencjane rozwiązania można by przyjąć, ale to pikuś, bo najgorsze, że autorka też nie wie ;) Pisałam też, że być może tutaj nie istnieje dore rozwiązanie, nie neguję tego - problem w tym, że autorka nie próbowała nawet go szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara panna czy singiel
jak zwal tak zwal.Nie zmienia to faktu, ze stara rura z ciebie tepolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scalak to scalak
Cóż, dla autorki te truizmy to terra incognita - może jej się objaśnienie przyda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty1976
Porzucona, nie jestem ograniczona, sama mam 34 lata i znam zycie i pisze Ci tylko jakie zycie Cie czeka i tyle a niestety czeka Cie staropanieństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lallaalala
ja ją tylko daego frozumiem powniewaz powiedziala mu na samym poczatku \ze jej odpowiada zycie na kocia lape wiec mogl sie spodziewac ze nie zmieni zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lallaalala
mimo ze wiedzial ze nie chce slubu byl z nia wiec ona powinna sie czuc oszukana on zmienil nastawienie do zycia nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A to ja paskuda
kiedy nikt ciebie nie rozumie. Jak można zrozumieć bełkot debila ? Misiu co tu widzisz buba. A misiu kto idzie ulicą? - buba. Misiu a co stoi w wazonie buba. A co misiu jesz buba. I taka rozmowa z tobą BUBA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to nawet wyglądać na prowokacje, bo w tych betonowych męskich łbach nie może sie pomieścić, że kobieta nie ma parcia na ślub i takie tam głupawe ceregiele.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty1976
tiaa dziekuj Lalii bo napisała to co chcesz usłyszec, no ale zyj jak chcesz a jak chcesz byc sama to Twój wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×