Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nefrettete444

wyznania zajętego faceta;)

Polecane posty

Gość chinota
moim zdaniem on cię zwodzi, bo nalega na spotkania, szuka cię, ale nic ci w zamian nie oferuje, jesteś po prostu dla niego odskocznią, nie wiem co mówi żonie czy też dziewczynie, jak dla mnie jest to jakaś gra a on nie potrafi się zdecydowac czego właściwie chce, być może jak jego baba go wyrzuci z domu, to wtedy dopiero z tobą będzie się spotykał... A po co on mówi swojej kobiecie że się z tobą spotyka, żeby ją wnerwić? żeby wybadać ile wytrzyma a ile już nie? bez sensu. On musi podjąć decyzję co chce dalej robić. A on nigdy nie będzie miał pewności czy wasz związek się uda, jeżeli on tamtej nie odejdzie. Ale on się boi odejść bo wtedy może zostanie bez niczego, przecież nie wiecie czy się uda. WIęc on jest zawieszony między tym co ma, a co chciałby mieć. Nowy związak zawsze kusi, zwłaszcza ta "niewiadoma" nowa osoba, ciekawość itd A czy z tego by wam wyszedł związek, przecież nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalal
Szkoda mi ciebie, chłopak się zabezpiecza na okazję, gdyby mu się nie udalo, to będzie miał nową dupę... a pewnie sie ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliaa
Takie sytuacje na pewno sa trudne szczegolnie dla strony , ktora jest sama. Ale pamietaj o jednym. Twoim problemem NIE JEST to , ze on jest w Twoim zyciu. Twoim problemem jest to , ze DOPOKI on jest w Twoim zyciu to Ty nie masz szans na to aby swoje zycie zmienic na cos bardziej konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja mu to mówię, uświadamiam, miłosc to nie kalkulacja...przynajmniej dla mnie, a skoro on kalkuluje i moze chhe wiedziec po czesci jak jest tam i jak bedzie tu to sie myli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliaa
Robisz ten blad co wszyscy. Patrzysz ze swojego punktu i ze swoich potrzeb. Jego sa inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem w łatwej sytuacji... bo się samam zakreciłam w tym wszytkim, myśłę,ze rzeczywiście clakowity brak kontaktu będzie najlepszy.... choc bedzie trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliaa
Na brak kontaktu on zareaguje nacisnieciem Ciebie na ten kontakt i kolo sie zamknie. Powiedz mu raczej ze zgadzasz sie na kontakt ale tylko jesli ona na to wyrazi zgode , bedzie o tym wiedziec i to popierac. Bo jesli nie to poskarzysz sie jej , ze on Cie wrabia. A jego popros aby Cie poznal z jakims wolnym kolega , z ktorym bedziesz mogla pielegnowac milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliaa
Dla mnie to tylko marnowanie czasu. Wolna milosc jest dla wolnych ludzi a on nie jest wolny.6 lat to 6 lat. gdyby cos mialoby byc to juz by dawno bylo. Ale tak jak mowie. To Twoje zycie.Zrobisz z nim co zechcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, ale nie szuka sie odskoczni jak sie jest w spoko zwiazku, chwilowy kryzys, to sie rozmawia, albo przeczekuje, a nie szuka oparcia w innych, narzeka, szuka szczescia.... ja tez nie jestem z kamienia;P.. a skoro jestem wazna to sie mnie nie rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliaa
Tak jak napisalam - to Twoje zycie. Nie Ty pierwsza , nie Ty ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliaa
Alez on walczy - wtedy kiedy nie dostaje tego co chce. Jak juz dostaje co chce to o co ma walczyc? To Tobie zalezy na ulozeniu sobie zycia.On ma swoje ulozone. To Ty o to walcz.A jak chcesz o to walczyc to usun to co stoi na drodze abys to zycie mogla sobie ulozyc. Czyli jego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28 ___
"ja nie o tym dużo mi tłumaczył jak jestem ważna dla niego, że musze byc cierpliwa, bo zwiazek kilkuletni, że nic mi nie obiecuje, ale musi wszytko sobie ułożyć... po co rzuca takie słowa" Takie gadanie nic nie kosztuje. Koleżanka była kochanka 40 letniego żonatego i też jej takie rzeczy opowiadał. Że on się rozwiedzie bo z zona (w twoim przypadku dziewczyną) to juz nic ale sprawy...... :D dziewczyna skończyła z załamaniem nerwowym u psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierze, ze może wprowadzic w nerwice, dlatego zakończyłam wszystko z końcem roku, ja to przeboleje jakoś, on nie odpowiedział, boi się jej-biling w końcu będzie sprawdzony ;) albo ma wszytko gdzieś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... i wiem, ze znajmośc z nim nie bedzie raczje kontynuowana, bo ona nigdy sie nie zgodzi, ona tez nie wie napewno jaki by w stosunku do mnie... jest niczego nieświadoma, a on jakgdyby nigdy nic będzie strała sie wszytko pewnie naprawić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliaa
Czyli co w koncu postanowilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odciac się od tego.... dalam mu do zrozumienie, ze nie jestem ważna skoro nie poczynił, zadnych krokow i ze chche nowy rok rozpoczać wolna od tego.... cóz innego miałam zrobic? mścic sie nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daję sobie spokój, chce sie odciac od tego, skoro nie ma to przysżłosci, chce spokojnie zaczać nowy rok, dalam mu do zrozumeinia, ze w niczym mi nie udawadnia, ze jestem wazna, co moge wiecej? boli mnie ta sytuacja, ale dam sobie radę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zuzanna Ameliaa
mądrze piszesz :) chętnie poczytam Twoje posty na innych wątkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliaa
No to mozesz sie rozczarowac. Biega za mna podszyw co sie wypowiada bardzo roznie. Wiec nie zawsze to co napisane pod tym nickiem jest madre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Zuzanna Ameliaa
to się zaczernij ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Zuzanno faktycznie piszesz bardzo mądrze, czytam z zapartym tchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×