ile mniej wiecej wydajecie miesiacznie na życie w 4 osobowej rodzinie?

to my chyba sporo wydajemy,bo na jedzenie,wliczam dziecko ponad 2 tysiące. opłaty i reszta to kolejne 2 tysiące

rożnie ale wyglada to tak= wynajecie domu 2000 media oraz nieszczesne ogrzewanie gazowe 1300 telefon tv 400 wyrzywienie 2000 cuchy,kosmetyki 500 dzieci wydatki(11,5) 200 drobne wyjscia w miesiacu 300 nie liczac paliwa,zusu i innych... Budujemy sie wiec ponosimy koszta wynajecia. Na paliwo srednia wydajemy 1000 maz duzo jezdzi.

MIESIĘCZNIE WYDAJEMY: (mamy jedno dziecko 2,5 roczku) kredyt mieszkaniwoy 1500 zł czynsz plus rachunki 800 zł kredyt na auto 700 zł niania 800 zł paliwo (dwa auta) ok 500 zł na zakupy i przyjemności ok 2500 zł mąż zarabia 5500 , ja 2000

phi ktoś pisał o whisky.. że woli od piwa i mu drogo wychodzi... a ja kupuję litra w promocji za 8 euro na bezcłówce :D ...więc tak jak pisałam na 1 stronie to jest kwestia SPOSOBU a nie ograniczeń mnie się wydaje, że im więcej zarabiamy i mamy, tym bardziej zastanawiamy się nad wydatkami.... bo czujemy siłę pieniądza! np. ciuchy czy kosmetyki szybko się znudzą, a jak np zainwestuję się w mieszkanie to ma się kasę z najmu przez wiele lat ... więc wole chodzić w gorszych ciuchach ale więcej odłożyć i właśnie inwestować! co więcej im jestem starsza tym lepiej potrafię gospodarować kasą, więc oszczędności nie odbywają się kosztem JAKOŚCI produktów, tylko właśnie dzięki sposobowi.... kupowaniu na promocjach, zamawianiu u producentów itp.

ja teraz wydaję na prawdę mało zgadzam sie z Toba. kiedys przepuszczlam wszystko na ciuchy , przyjemnosci itd. im jestem starsza tym bardziej oszczedzam. Wole miec pieniadze na lokacie niz pelna szafe najmodniejszych szmat. Pieniadze daja mi poczucie bezpieczenstwa.

lepiej odlozyc niz wydawac na bzdety.Kiedys moglam cala pensje wydac na ciuchy/buty/bzdyry.Teraz jestem tez ubrana dobrze ale kupuje z glowa a pieniadze na koncie rosna a ja mam luksus psychiczny.Jaka ja bylam glupia ale czasu sie nie da cofnac...

Grunt to umieć oszczędzić na tym co się da :)

to zazdroszczę tym co zyja za 2500 i chciałabym tez tak sie nauczyć, no ale nas jest 4, dwoje maluchów 2lata i rok, i wydajemy mi sie wydaje dużo ale w sumie nie szalejmy, poi prostu takie czasy że wszytko drogie... tak więc nie licząć czynszu, prądu gazu za internet telefony i raty za mieszkanie( mniej więcej na to wydajemy miesięcznie 1500 zł a w zimie z ogrzaniem 2000 zł) miesięcznie wydajemy 800 zł żłobek 600 zł paliwo spożywka ok 500 zł mleko dla najmłodszego ok 30 zł ale on już pije tylko na noc butlę, starsze nie pija mleka już pampersy ok 60 zł z tym że starsze juz odpieluchowane w zimie dochodzi średnio 200 zł na leki razem z opłatą za wizytę lekarza ciuchu to ma dobrze bo w większości ma po siostry dzieciach a ja wydam rocznie (bo robię raz na jakiś czas większe zakupy np np wyprzedażach) ok 1000 zł czasem 1.500

grunt to urodzić tyle dzieci na ile stać, a nie tak jak dużo rodzin, najpierw narodzi a później marudzi, że musi skromnie zyć

mieszkanie-150 gaz prąd -80 tv net komórka-70 bilety-20 jedzenie napoje-200 papierosy-150 ubranie buty-100 higiena leki -50 wyjścia-20 razem 840zl jedna osoba

Kurczę, ja też muszę zacząć oszczedzać, ale jak tu oszczędzac jak wszystko coraz droższe?Nie powiem żebym szastała jakoś pieniędzmi. Mąż zarabia ok.2000 , ja jakieś 1500, czyli razem mamy 3500 Z tego mieszkanie wynajem 1300 prąd 100 gaz 150 woda 150 przedszkole 400, mamy córkę, drugie w drodze. lącznie 2100 samych opłat, więc nie wiele zostaje 1400 na 3 os.na leki ,jedzenie, chemie,ubrania, kosmetyki, których i tak prawie wcale nie kupuję, lub raz na kilka m-cy są to w szczególności kremy do twarzy i balsamy do ciała.Teraz jestem w ciąży i po macierzyńskim będę miała utracony dochód, może dostanę marne 400 zł zasiłku wychowawczego.Wtedy będziemy mieli jakieś 900 zł na 4 os.Dojdą pieluchy i inne rzeczy niezbędne dla malucha, a córka idzie do szkoły,lol.

jejku jakie to zycie w polsce jest tragicznie drogie z tego co piszecie. a te wydatki na dziecko to juz w ogole masakra.... ja sama mam 1.5 roczna corke i powiem wam ze tutaj kazdy niezaleznie od zarobkow dostaje 20 funtow na dziecko na tydzien a to spokojnie starczy na mleko, pieluchy, chusteczki i inne duoerele dla dziecka a leki na recepte sa dla wszystkich za darmo wiec nawet za swoje nie place... teraz juz wiem dlaczego wielu znajomych po tym jak mieszkali zagranica i zdecydowali sie wrocic do kraju dlugo tam miejsca nie zagrzali.... masakra - ciekawe czy kiedys bedzie w tej naszej Polsce normalnie

aha zapomnnialam dodac ze corka chodzi do zlobka od 13 miesiaca i dostaje zwrot kosztow - jedyny warunek, musze pracowac min 16 h na tydzien - ale akurat robie to w dwa dni i tyle ona chodzi do zlobka. a poza tym jedzenie nie jest takie drogie jak sie przeliczy proporcjonalnie do zarobkow...

dokladnie nie licze, ale srednio dziennie lub co dwa dni wydaje 50-70 zl na jedzenie (zalezy czy zostanie cos na nastepny dzien, czy trzeba gotowac co innego) i jakies potrzebne drobiazgi do domu, bo cos sie zawsze konczy, cos trzeba uzupelnic, dokupic. Do tego dochodza rachunki i ubezpieczenie.

ok 2tys na 3 osoby + rachunki srednio 2,5tys

ok 5000 mc z oplatami na 3 osoby w tym niemowle 2 mc,ale nie mam zamiaru oszczedzac,bo chce wiedziec ,ze zyje:) mąż ok. 3400zl gornik, ja okolo 2000tys dzialalnosc

Ludzie to jest przerazajace co piszecie oO za wode 100zl?! Mieszkam w Turcji i za wszystkie oplaty woda, prad, gaz wychodzi na polskie MAX 90zl (przewaznie 75-80) za wynajem 3pokojowego mieszkania z kcuhnia, 2toalety w tym jedna z lazienka i duzy przedpokoj i balkon 500zl! Na jedzenie 400-600 i tyle!

Ludzie to jest przerazajace co piszecie oO za wode 100zl?! Mieszkam w Turcji i za wszystkie oplaty woda, prad, gaz wychodzi na polskie MAX 90zl (przewaznie 75-80) za wynajem 3pokojowego mieszkania z kcuhnia, 2toalety w tym jedna z lazienka i duzy przedpokoj i balkon 500zl! Na jedzenie 400-600 i tyle!

ale w PL jest dużo drożej i w sklepach jest coraz mniej rzeczy na wagę, a więcej w dużych zbiorczych opakowaniach. Byłam w TR jakiś czas temu i pamiętam że niemal wszystko można było kupić w sklepach na wagę! Proszek do prania na wagę, biały ser na wagę itp., arbuzy od chłopa który jeździł żukiem po ulicach i krzyczał.. także wiesz, nie ma co stawiać znaku równości między tymi krajami. Nawet takie koszty jak chociażby słoiki i kaszki dla dzieci odpadają w TR, bo tam się ich tak często nie daje, tylko robi domowe, a w PL ludziom na to leci niemała kasa. W PL teraz idziesz do sklepu, wydajesz 50 złotych i wynosisz niewielką torbę. Gdyby nie dyskonty ludzie chodziliby tu niedożywieni przy dzisiejszych pensjach, które są bez zmian od niemal 10 lat przy horrendalnym wzroście cen nawet podstawowych produktów.

5 osob 1700 - 1900 zywnosc i chemia 1400 kredyt 1000 zl oplaty ubrania, szkola, ksiazki, leki itp 1000 - 1500 Razem ok 6000 zl

co miesiąc wydajesz 1500zł na ubrania, leki, podręczniki i szkołę? Grubo przesadziłaś :o

My plus 5 latek i 9 miesięczne dziecko ok 1400-1600 ta większa kwota gdy jakieś ubrania kupuje, w grudniu poszło 2400ale święta były

Ja leków nie wliczalam syna a one 380 na mc

My jesteśmy 5 osobową rodziną czyli mąż,zona i 3 dzieci ,2 w wieku szkolnym jedno 3 letnie,nie wiem jak ludzie mogą przeżyć za 1200 zł czy nawet 2 tys, mąż zarabia 2500 zł do 3000 zł miesięcznie ,ja mam swoich pieniędzy 2200 zł miesięcznie to jest około 5 tys na miesiąc ,mieszkamy na wsi wynajmujemy dom za który płacimy czynsz 600 zł plus stałe opłaty woda,prąd itp około 1000 zł miesięcznie.na jedzenie typu chleb ,chemia ,napój,wędlina itp wydaje około 70, 80 zł dziennie ,codziennie idę do sklepu i te 70 czy 80 zł wydaję na podstawowe jedzenie,to nam idzie na samo zycie ponad 2500 zł co miesiąc plus stałe opłaty 1000 zł ,to wychodzi ponad 3500 zł plus jakieś ubrania dla dzieci,paliwo do samochodu i z tych 5 tysięcy co mamy nie potrafimy odłożyć nawet 100 zł z miesięcznych pensji ,często pomagają dziadki dzieciom coś kupią czy dadzą 50 zł nawet nie byliśmy nigdy na wakacjach bo nas po prostu nie stać. jezdzimy w wakacje w weekendy ale gdzieś blisko czy nawet dalej ale jeden dzień i powrót do domu,na więcej nas nie stać ,dużo kasy idzie na dzieci co chodzą do szkoły bo a to baseny a to składki jakieś ciągle coś. i mieszkam na wsi a jak bym miała mieszkać w mieście i żyć za te 5 tys co teraz to na prawdę chyba bym z głodu zd....chła.

Nie ma co porównywać bo każda rodzina lubi inne jedzenie i wydaje różne kwoty.

Mamy 2 kę dzieci 2,5 roku i 0,5 roku, starsze jeszcze do przedszkola nie chodzi, mamy razem jak żona jest na macierzyńskim 5,5 tys netto. 2,5 tys. idzie na opłaty i kredyt. Reszta na dzieci (w tym kosmetyki, ubranka, pieluchy, mleko itp), jedzenie, paliwo itp. Odkładam kasę z dodatkowych zleceń, których mam od 500-1000zł/mies i ta kasa idzie na naprawy 2 samochodów, wczasy ubrania. Nie oszczędzamy nic narazie.

Na ciuchy, zycie , jedzenie itp. ponad 5 tysiecy.Reszta zobowiazania.Jest nas 5.Za rok splacamy juz kredyt i wtedy dokladamy gotowke i bierzemy kredyt i budujemy dom.Planujemy splacic w ciagu 6lat 300tys.Mysle ze spokojnie damy rade moze i w 5.

ciekawe na ile te kwoty zwiekszyly sie przez ostatnie lata. U mnie rodzina 4 osobowa - wydatki miesieczne około 8 tyś.

Możesz stać się bogaty i szczęśliwy, jeśli możesz ubiegać się o Pustą Kartę ATM, za pomocą tej karty możesz zrobić 3000 Euro dziennie przez 6 miesięcy, jestem obecnie w Polsce i używam tej karty codziennie, aby 3000 bez żadnych problemów. Korzystam również z tej karty w supermarkecie, a także bezpiecznie robię zakupy online. Jeśli chcesz dostać tę kartę, skontaktuj się z bardzo znanym hackerem Mr Divine (divinecardhacker@gmail.com), a otrzymasz swoją własną kartę dostarczoną do drzwi wejściowych, a agent pokaże ci dokładnie, jak obsługiwać kartę, abyś mógł potrafię robić własne 3000 codziennie. ta karta działa dla dowolnego kraju, więc kup teraz. Aby uzyskać kartę pieniężną, prosimy o kontakt: divinecardhacker@gmail.com lub whatsapp +16317433683 Dzięki