Kobiety mają rodzić w bólu! - tak postanowiło Ministerstwo Zdrowia

w ogóle czy to 13latka czy 47latka każda kobieta na porodówce powinna mieć prawo do należytego traktowania -.- Nawet jak jest nadmiernie dzielna to co takiej położnej zaszkodzi powiedzieć: świetnie Ci idzie! Jak tak dalej pójdzie to to będzie wielki sukces! czy cokolwiek w tym stylu

Wiem, wiem. Macie racje.

sytuacja z mojego porodu leże po, lekarz mnie zszywa , mąż i ja zachwycamy się maluszkiem jak ssie pierś wchodzi pielegniarka i mówi" panie doktorze bo przyszedł pan z rybkami co pan dzis bierze" a on na to " adzisiaj to halibuta wezmę"

no wiesz ;P jeżeli Cię nie zostawił i nie uciekl do rybekk to nie ma w tym nic złego :D

nie nie uważam tej sytuacji za cos złego , bo był to mój gin dzięki któremu mam dziecko, jest zdrowe i sam dopilnował aby poród był dla mnie miłym wspomnieniem i co chwile przychodził i sam szył naciecie, ale do końca zycia nie zapomne tej sytuacji a gdy mój syn był juz na zewnątrz spojrzałam na zegar a potem w okno a tam pierwszy snieg mojego synka ;)

omniz o to z tym śniegiem to cudne musiało być :D ja jak w wielką sobotę poszłam do szpital, urodziłam w niedzielę o 16 wyszłam na 3cią dobę to przez ten czas tak ślicznie forsycje zakwitły i pod klatką mnie przywitały z Hanią, że się poryczałam jak głupia xD A najbardziej mi się podobała moja mama :D Wysiadamy z samochodu, ja oczywiście się uparłam, ze sama wniosę dziecko na 3cie piętro :D a moja mamcia wszystko nagrywała :D Zaznaczę tylko, że to kobitka po 60tce, która latała od samych narodzin z kamerą jak poparzona :D Wysiadam sobie kulturalnia, a babcia tyłem idzie co by nas nakręcać. Nagle się delikatnie potknęła i słusze: "Kurka i zaraz się babcia wypieprzy" Ze śmiechu mało nie umarłam :D a, że byłam po cesarce i nie łatwo było mi się śmiać + ustać z dzieckim to tylko kucnęłam i łzy zaczęły mi z bólu płynąć xD oczywiście do dziś jak oglądam to nagranie i w tle słyszę" kurka i zaraz się babcia wypieprzy" to mnie skręca ze śmiechu xD

a jak druga babcia? bo u nas była dwa razy jak sie mały urodził po miesiacu i na roczku a tak ma w piździe

Podnoszę

Kto się jeszcze wypowie?

omniz z drugą babcią nie utrzymujemy kontaktów...

why?

bo to bladź głupia :/ mój mąż nie jest ojcem biologicznym i ta wiecznie problemy z tegoi robiła... raz to była ukochana wnusia a raz "jebany bękart". Mój mąz stwierdził, że z takim bezmózgiem utrzymywać kontaktów nie chce ^^ Mamy za to dobry kontakt z jego tatą i jego żoną ( wzięli ślub 3 tyg po nas ;))

co za rodzinka...

no :/ dlatego się od nich odseparowaliśmy :/ Mój mąż nie miał łatwo jako dziecko ^^ Matka przyprowadzała co raz to nowego gacha do domu -.- Bogu dzięki, że jego tata uciekł od tej matrony :/ Mąż od gimnazjum wychowywał się z ojcem i dziadkiem... mamunia łóżka do spania dla niego nie miała ^^ Grunt, że teraz jesteśmy szczęśliwi i mamy swoją rodzinę. Moja mama mu zastępuje matkę :D zawsze syna chciała mieć ;P A to mu koszulę kupi nową, a to spinki do mankietów ;P A to obiad zrobi jak przyjeżdżamy TAKI JAK LUBI ZIĘCIUNIO :) Także cieszę się, że chociaż teraz może poznać normalne, zdrowe życie rodzinne

Podnoszę

Podnoszę.

:)

:)

Myślę, że to chore. Pewnie wymyślił to facet, a ciekawe jakby oni mieli rodzić przez tą maleńką dziurke w penisie ;p