Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cotuzrobic???

Mój facet powiedział, że chyba nie wróci na Sylwestra.

Polecane posty

Autorko a swoją drogą jeszcze o tej pogodzie ci powiem: teraz wtakich warunkach jak dzisiaj to ode mnie te 50 km to się jedzie 2 h tylko do białego.... A patrząc na pogodę na onecie to ma padać ciągle, ja już praktycznie nie mam gdzie u siebie odrzucać tego śniegu że mi chyba aż garaż zasypie z autem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widzisz całe szczęście, ze ma gdzie przenocować, jak nie tutaj to tu. Ja mówię ci, masz położenie swojego miasta super, bo do Olsztyna to masz niedużo i do Białego też masz niedużo, kupuj bilet i dojeżdżaj do niego, a w każdym mieście coś tam na pewno jakieś fajerwerki beda strzelac i bedzie fajnie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym jeszcze wzięła poprawke na to jego lądowanie, bo jeżeli w GDA teraz sypie tak jak u Mnie to uuuuu punktualnie to on na pewno nie będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobic???
Lądowanie o 14, także przesunąć się może. Fakt. I bez sensu jest w sumie do Ełku jechać, bo... niech wyjedzie o tej 15, skoro takie warunki tragiczne, że jedzie się 40 km / h... Dojechałby 23-24. Dojechałąbym, ale On nie zaproponował. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobic???
No wlasnie nie moge. Proponowalam, ze dojade do Gdanska, ale to bylo zanim wpadl na pomysl jechania dwoma turami. Jakos nie pociagnal tematu. Mowil, ze to niebezpiecznie, ze to, ze tamto. Wiem, ze nigdzie sie nie wybiera na tego sylwestra, poza tym bedzie z rodzina, ktora znam, dlatego akurat sie nie martwie o to, ze ma mnie gdzies, bo chce zabalowac. No zreszta, pic nie moze, bo bedzie jechal w sobote rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale co dojechać do gdańska a dojechać do białego.......... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migmigo
ale ludzi w dziwnych zwiazkach zyja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobic???
Nie, nie w dziwnych, po prostu nie chce sie na chama tam pchac, On wie, ze moge dojechac, jakby chcial tego, to by zaproponowal. A sama wyskakiwac nie bede, bo z racji tego, ze jest dobrze wychowany nie odmowi, nawet jesli woli isc zwyczajnie spac i odpoczac jak normalny czlowiek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jakiego chama? :O Zapytaj go wprost: "Chcesz, żebym przyjechała? To przyjadę." Facet może się martwi, że gdzieś utkniesz i w sumie ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobic???
Napisal odbijemy to sobie jak bedziemy w gorach, to chyba jest jednoznaczne. ;) Bo w przyszlym tygodniu zabiera mnie na wycieczke. :) Zapytac mimo to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeny :)
niepotrzebnie tak sie kitrasz. pytaj wprost i juz. a z drugiej strony... niejeden sylwek pewnie przed Wami i tez nie ma co miec cisnienia. moj jest ode mnie tez daleko bo w AUstrii i tez odbijamy sobie pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobic???
Zarobkowo czy tez u rodziny na swieta?:) Kitram sie, bo to stosunkowo krotki zwiazek. Kocham, ale nie chce osaczac. Rozumiesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobic???
Alez mi sie nie chce do pracy, a za chwilke musze wychodzic. Dzisiaj ostatni dzien i urlooooop. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeny :)
ja podobnie jak Capricornus nie lubie niejasnych sytuacji :). poza tym jesli cokolwiek mnie meczy albo wkreca sie jakis glupi film to zaraz pytam i juz:). a z moim M. to sytuacja skomplikowana bardzo;). jest z dzieckiem na nartach. jestesmy ze soba 4 lata wiec nie robilam scen gdy dziecko poprosilo tate o wyjazd na narty ;). w ferie dziecko wyjezdza z matka wiec tylko teraz byla mozliwosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Padrissimo
Bo chyba łatwiej by było gdyby wylądował i leciał z Warszawy, czy nie? Poza tym 8 godzin to ja przed śniadaniem robię. Jakby chciał to by przyjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeny :)
moze z Gda byly tansze loty ;) ja nie rozumiem tego ogolnonarodowego cisnienia na sylwka. ludzie, bez presji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobic???
No to moze nie chce. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załóż obcisłe skórzane
spodnie i przejdz sie po miescie najlepiej w poblizu klubów i od razu znajdziesz faceta ktory zafunduje ci wstep i wyzywienia... a po północy powiesz ze musisz do toalety i po cichu wymkniesz sie z lokalu :) jesli to duze miasto mozesz nawet podac wymyslone imie, zawód - po prostu na jedna noc stac sie kims innym! tylko pamietaj - podstaw to sexi ubior i wyglad najlepiej skórzane spodnie - faceci na to leca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobic???
Hahaha, ostatnia rada jest porażająca. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....ggg....
Jesteś beznadziejna... Ja bym pojechała do gdańska pociągiem/autobusem i tam się spotkała z facetem. A sylwester razem w samochodzie byłby lepszy niż każdy wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko rozumiem, że to krótki związek, ale jak jest jakaś niejasna sytuacja to trzeba pytać bez względu na wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobicccccccccccccccc
Nie uważam się za beznadziejną, za to obrażanie mnie nie mając ku temu podstaw świadczy tylko o Tobie. Może dla Ciebie Sylwester w samochodzie byłby lepszy. Dla mnie - z chorobą lokomocyjną - nie. A naszprycowana tabletkami też nie czułąbym się dobrze. Poza tym będzie w samochodzie Jego rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotuzrobiccccccccccccccc
On zatrzymal sie w Gdansku, teraz już jest w drodze. Ja bawiłam się ze znajomymi, on wzniósł toast z Bratem i o północy zadzwonił. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×