Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

always000

od kiedy dla dziecka krowie mleko?

Polecane posty

Gość autorko a czemu klamiesz?
w jednym temacie piszesz ze tydzien temu urodzilas a tu znow ze corka ma 8 mcy to jak w koncu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbados i galapagos
pewnie gówniara urodziła tydzień temu , juz jej sie znudziło robienie mleka co 2 godziny , wiec chce sklepowe z kartonu podawać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska rozsadna az za bardzo
Prawda jest, ze mamuski przekramiaja dzieci. A jak dziecko je normalnie to jest uwaznae za niejdka. Dziecko w drugim polroczu zycia powinno pic ok 500 ml mleka modyfikownego. Moze tez jesc jogurty, sery i inne produkty mleczne. Do picia wode, okazjonalnie soczki. I normalne posilki- duzo warzyw, raz dziennie mieso/ ryba / zoltko i owoce 2 razy dziennie. 4-5 posilkow dziennie ( razem z przekaskami) w zupelnosci wystraczy Co to za filozofia ugotowac marchewke, i toche miesa i podac dziecku?? Mozesz tez kupowac mrozone warzywa: kilka rozyczek brokula ugotowac do miekkosci, dodac kawet misa z indyka, cielecieny , pol lyzeczki masla i obiad gotowy. Im prostsze potrawy dzieko je tym lepiej: poznaje pradziwy smak warzyw i przyzywczja sie do nieprzetw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ja widocznie ktos sie podszyl pod moj nick.i wypraszam sobie ze jestem gowniara.moje dziecko ma 8 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ja nie rozumiem jak twoje dziecko może pić mleko co 2 godziny? Mój też bardzo lubi mleko (1,5 roku) i właśnie z tego względu podaje mu w dzień krowie a rano i wieczorem modyfikowane. Oprócz tego jada normalne posiłki czyli śniadanie, obiady (zazwyczaj takie jak my, chyba że jest coś czego nie chce mu podać to zawsze mam w zamarażarce jakąś zupkę lub gotuje mu coś innego. Nie rozumiem jak szykując kolację wigilijną nie pomyślałaś o posiłku dla twojego dziecka? Ja przedewszystkim najpierw myślę o swoim dziecku, o tym co mu dziś zrobić do jedzenia a potem dopiero martwię się o resztę. Zresztą szykując kolację myślę że można by było nawet z tego coś zjeść. Tak jak wcześniej pisałam moje dziecko też lubi mleko, mógłby je pić często. Ale odkryłam ostatnio że on bardzo lubi pić z butelki przez smoczek. Robię mu teraz w dzień mleko w niekapku i już tak chętnie nie pije, za to chętniej zjada obiady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak to nie wiesz co dziecku na obiad zrobić? Przecież z mężem jadacie obiady? My najczęściej jadamy zupę, albo ziemniaki z mięsem (różnie karczek, kurczak, łopatka, mielone, jakieś kotlety) do tego najczęściej buraczki albo jakaś inna surówka. Ostatnio nie miałam buraczków (bo syn bardzo lubi) to zrobiłam gotowaną marchewkę. Wczoraj np. zjadł z tatą na obiad omlet. Lubi też makaron z sosem. Ryż z sosem. Placki ziemniaczane...., Ryba Naprawdę pomysłów jest mnóstwo. A jajecznicę też robię mu smażoną. Nie wydziwiam, nie cuduję ale, nie chucham na niego na każdym kroku ale też nie przesadzam w drugą stronę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie będziesz podawała dziecku normalnych posiłków to w przyszłości będzie miał problemy, nie bedzie chciało np. połykać większych kawałków czy tym podobne. Jeśli już naprawdę nie mogłaś zrobić dziecku obiadu to chociaż kanapkę trzeba było zrobić, jajecznicę albo parówkę a po zjedzonym posiłku ewentualnie jeszcze mleko jeśli lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ona ma 2 zeby to ciekawe jak mam jej dac kanapke.zreszta czytalam ze jeszcze nie mozna dawac pieczywa dziecku.ona umie juz od dawana jesc z duzymi kawalkami.nie martw sie o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga, uwaga!!
dziecko, tępa krowo, potrafi rozgniatac pokarm dziąsłami i z powodzeniem sobie poradzi:O a pieczywo bez polepszaczy mozna podawac nawet w 7 miesiacu:O tępa leniwa debilko:O co dzisiaj ugotowalas jej na obiad??? nic??jak zwykle:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
always-moj je normalnie juz kanapki-i tez ma dwa zeby.dziecko umie dziaslami rozcierac pokarm. tak samo daje mu mieso-kroje w kawalki,ja juz nic nie miksuje,bo maly sobie swietnie radzi. tak samo daje kawalek jablka,gruszke. ostatnio dalismy mu salatke(bez majonezu)i tez sobie poradzil z nia. musisz po malu swoja mala przyzwyczajac do stalych posilkow.zobaczysz jak sobie swietnie poradzi z wiekszymi kawalkami. a poza tym taki chleb to super dziala na dziasla-w tym wieku dzieci zabkuja i jak taka skorke od chleba gryza sobie to masuja sobie dziasla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich ludzi jak ty uwaga uwaga powinni odrazu usuwac z postow.jestes obludna!!fu!!! a co moglabym polozyc na taka kanapke?bo wczoraj dawalam jej na poczatek z samym maslem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecku pieczywa nie wolno? o.O Ja dawałam skórkę od chleba jak miało 3 miesiące... jak miało 7 m-cy to jadło kanapki a to z bułeczki ( na początku z bułki parówki) a to z chlebka razowego... Im dłużej czytam ten wątek tym większe oczy mi się robią i przez to wyglądam głupio :( Autorko weź się w garść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty sie wez w garsc jak cos ci dolega.tak jest napisane w ksiazkach ze dziecko moze jesc pieczywo od 9 meisiaca!!!co ja na to poradze ze tak tak pisza.to ze ty dalas jak mialo 3 miesiace to twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro trzymasz sie tego co
pisza to pojaka nedze pytasz o mleko krowie???? mleko krowie wg ksiazek o akrmieniu podac wolno po skonczonym 3 roku zycia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanili
Chcialam zasiegnac waszej porady, ale po tym, co tu wyczytalam, to sie mi wlosy deba stanely. Poza sympatyczna Always000 to chamstwo i nic wiecej. Zero kultury. Wstyd !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak ja jestem dosyć młodą mamą ale myślę że radze sobie ... moja córeczka Antosia ma już prawie 9 miesięcy ;D je wszystko ... gotuje jej codziennie ..rozmaiate obiadki..warzywa na parze zupy je te co my mięsko kanapki z pasztetem mimo tego ze ma dopiero jednego ząbka bardzo dobrze sobie radzi.. je prze różne kaszki na mleku krowim .. nie podaje jej juz mleka w proszku.. nie chce go! jajko wcina aż jej się uszy trzęsą .. gotowane i jajecznice .. kluseczki sosiki.. aaa i danonki codziennie je;) tak ze naprawdę sposobów jest wiele by urozmaicić dzidziusiowi dietę.. a co do picia to pije herbatki ..dosyć dużo ale puki nie ma ząbóow nie grozi jej próchnica tek ze nie od uczam ja tego.;D dodam jeszcze ze wychowuje ja sama za granicą bez rad mamuś i naprawdę moja córeczka jest bardzo zadowolona z tego jak ja odżywiam.. Ps: w chwilach lenistwa podje jej słoiczki rozmaite warzywa , obiadki i owoce;) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 3 lat spokojnie
możesz dać,na początek w nie duzej ilosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram Cię! Moja córka je również praktycznie wszystko, tak jak Twoja. A mleko krowie pije odkąd skończyła 6 miesięcy. Codziennie wieczorkiem gotuję kaszę manną na mleku krowim. Kupuję mleko od mleczarza, świeże tłuste mleczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie;D im szybciej dzidzi sie przyzwyczai tym lepiej... bo to jest o wiele bogatsze w witaminy i rożne błonniki jedzonko niż mleko,mleko,mleko... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1984
o rany co ja sie tu naczytalam. Soczki dziecku podawac tylko 120ml na dzien? a kto wymyslil takie zasady. Moja 8 miesieczna corcia wypija pol litra soku jablkowego z kartonu. Poczatkowo kupowalam gerbery i bobofruit ale poszla bym z torbami bo w uk taki soczek 300ml kosztuje prawie 8zl a tak kupie litrowy tymbark i jest na dwa dni. Do tego wcalenie nie chce pic mleka (do tej pory karmilam piersia), od wczoraj ma w nosie mleko z piersi i woli wszystko inne, kanapeczke, jogurcik, desere a obiadu to sie wrecz domaga. Zjada caly talerz warzyw z mieskiem. Wylawiam wszystko lekko rogotowane z zupki i w kawalkach daje jej na talerzyku. Sama wciana ale fakt, ze wszystko lata. Dzis zamierzam daj jej mleko krowie pol na pol z woda i odrobina kaszki ryzowej smakowej. Ja jako dziecko pilam tylko i wylacznie krowie mleko od urodzenia no i ciagle zyje wiec jesli tylko widzicie, ze dziecko nie ma po krowim mleku zadnych dolegliwosci to warto sprobowac. Nie ma sensu tuczyc dziecka sztucznym mlekiem. hehe najlepiej jak ludzie pisza ze do 3 roku zycia sie daje sztuczne ..... zwykla reklama a naiwni ludzie kupuja to swinstwo. Po roku to juz normanie mozna dawac mleko krowie nierozcienczone. Do tego owoce, warzywa i dzieciaki beda zdrowsze niz po mleku z proszku. (moja mala od 6 miesiaca zajada zwykle jogurty, danonki, danio itp. zadne tam dla dzieci wymysly producentow. Jeden diabel taki jogurt czy taki. A naturalne sa ochydne wiec czmu dawac je dziecku. To samo z zupkami ze slokow. Same jedzcie a nie dziecku to paskudztwo podajecie hehe :))))Pozdrawiam wszystkie zestresowane mamusie :) i robcie to kochane co podpowiada wam wasz matczyny instynkt. kade dziecko inne-pamietajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty lepiej nie doradzaj, bo fatalnie żywisz dziecko. Danio, danonki i sok tymbark :O puknij się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×