mamusie- jak spędzacie jutrzejszegfo Sylwestra????

ja niestety pierwszy rok zostaje w domu , mąż w pracy a ja z 2 letnim dzieckiem , jakoś mi smutno....:(

a ja wychodze na super zabawe z mezem:) juz dzis sie przygotowuje, ech maly ma 32 mce i moge juz go spokojnie z babcia zostawic:)

Mhy zapraszamy znajomych z dziecmi..SPory dom mamy to sie wszyscy pomieszcza..Nie bedziemy sporo pic moze z 3 kieliszki..Zapraszamy jakby co :)

ja z mężem i kochanym 15 miesięcznym urwisem..... :)

moja córka ma 3 miesiące, idę z mężem na imprezę domówkę do znajomych;) Mała idzie z nami:)

w domku oczywiście

Nawet mniejsze mozna zostawic..Jesli sie ma kogos obok :(

W domu, w świętym spokoju, z chipsami i sokiem jabłkowym, mężem u boku i dobrym filmem w tv. Nie mam w ogóle ochoty w tym roku na jakiekolwiek wyjście. Mieliśmy dwa zaproszenia ale wymigaliśmy się moim złym samopoczuciem, co zresztą jest prawdą, bo jak tu gadać ze mną, jak wiecznie przysypiam albo przymulam od mdłości :p

Ja w domu bogu dzięki,

majoweczka , my zaczynamy za 2 miesiace budowe i też mam takie marzenie że kiedyś zrobie u siebie w domu takiego wystrzałowego sylwestra na kilkadziesiąt osób:) zazdroszcze:)

Mamy 2,5 miesięczną córkę. Ona idzie spać a my popatrzymy w TV i zjemy tonę pyszności :P

Tak to jest w ciazy lub z malymi dziecmi ;) Pobawimy sie jeszcze jak podrosna ;)

spedzamy sylwestra w domu ze względu na dzieci, ale zawsze zapraszamy znajomych i jest wesoło :)

Wyjątkowo w tym roku w domu bo nie chce zostawić tak małego dziecka z kimś innym niż rodzice na całą noc. A w przyszłym roku rozważamy z znajomymi sylwester w jakimś cieplejszym kraju :)

Witam:) ja jestem w 39 TC mam zapalenie oskrzeli, mąż też na antybiotykach więc obaj po butelce Picollo i heja:) tak będziemy sami we 2 witać Nowy Rok:) ale nie martwię się tym bo późnym wieczorem zamierzam uwieźć męża:) a jak zacznę rodzić to imprezkę przeniesiemy do szpitala:D byle urodze po północy. wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla wszystkich mamusiek :D

kornelinka to powodzenia , ja tez mialam termin na 08.01 . ale urodziłam 07.01.:)tzn miałam cc.

Idziemy do szwagra, maja dzieci w takim samym wieku jak nasze, maluchy bardzom sie lubia. Z naszej strony to bedzie bardziej wieczorna nasiadowa, bo dzieciaki mamy wyregulowane i chcemy ich w miare normalnie polozyc spac. A jak mlodziez zasnie to sobie z mezem wychylimy szampana, jakis film obejrzymy i pojdziemy spac. W zeszlym roku zostalismy w domu, z racji tego, ze mlodsze dzieci mialy niewiele ponad 3 miesiace. Absolutnie nie bylo mi smutno czy cos. Zakopana w pieluchy mialam zlewke czy to sylwester czy jakis inny dzien. Marzylam tylko o tym, by sie wyspac :-P

Przychodzi do mnie przyjaciółka z mężem i synkiem :) Jak człowiek był młodszy to chciało się szaleć :D I sylwester to był coś :D Teraz zdecydowanie wolę klimaty domowe z parą lub grupą dobrych przyjaciół,posiedzieć przy jedzonku,promilach,w tle muzyka itd :)

a ja tydzien temu urodzilam dziecko.ale to co.jutro ide na impreze sylwestrowa a dzecko zostaje z babcia.

Strasznie nie lubie sylwestra i calego tego zamieszania z nim zwiazanego,wiec tradycyjnie w domku z rodzinka :)

mam 3 letnia córeczke ŻE MIESZKAM W MIESCIE GDZIE JESTEM DALEKO OD RODZINY 160 KM TO POSTANOWILISMY Z MĘŻEM POSIEDZIEC PRZY TV ALE NA POCZĄTEK ROMANTYCZNA KOLACJA WE DWOJE A POTEM COS NA OSŁODE NA DESER HAH

ja, mąż dziecko- 13miesięcy z nami a jak pójdzie spać wypijemy po drinku i lulu

my tez w domku z dziecmi,jakos mi sie nie zdaje ze jutro juz sylwester.Troche bym chciała isc na jakas imprezke ale nie ma kompletnie gdzie a jesli sa top bale za 400 zł więc mnie nie stac...

mnie tam bale nie podniecają. Wole poleniuchowac w domku przed tv

W domu. Każdy wiek rządzi się swoimi prawami:) Nie dla nas już imprezy do rana.

Na desce. :)

ciaza, karmienie piersia - wiec w tym roku nasza prawie 2latka jedzie do dziadkow a my na imprezke:)

http://demotywatory.pl/2438959/Sylwester-z-dwojka :))))

Spędzam w domu z męzem. Niechce narazac dziecka na niepotrzebne wstrząsy i stresy :)

idziemy do znajomych, domówka, 4 latek z nami, jak kimnie to położymy go w pokoju obok, a potem na śpiocha do auta ok 1 wnocy i do domu. Pewnie nawet sie nie obudzi. Nie mam go w tym roku z kim zostawić a chciałabym spotkać się z tymi znajomymi, wiecznie nie ma na to czasu a bardzo ich lubimy. W zeszlym roku siedzielismy w domu.