co dojrzały facet widzi w kobiecie doświadczonej o 10 lat mniej ?

witam, wiem że podobny temat pojawił się wcześniej na tym forum, ale chciałabym poruszyć temat, powiedzmy od nowa i trochę inaczej. Proszę o komentarze do pytania zawartego w temacie. Myślę że w międzyczasie podam więcej szczegółów, jeśli będą potrzebne do sformułowania komentarzy.

gówno, po co się zastanawiać na forum? żyj i zobacz co z tego wyjdzie

popieram.

chodzi generalnie o relacje między dojrzałym, żonatym 35 letnim facetem (ze zorganizowanym już życiem) i 25 letnią kobietą ( totalna organizacja życia jeszcze przed nią :))

najlepiej od razu , bez międzyczasu podaj o co chodzi , wtedy bez żadnej zwłoki i w spokojju sumienia będzięmy mogli obrzucić cię błotem ,ewentualnie :)

po to są fora, żeby się pozastanawiać; :) bo przecież i tak jak słusznie zauważyłeś, życie pokaże co z tego wyjdzie...

hm, żonaty ... chyba bez błota się nie obejdzie :)

odpada typowy schemat, że facet szuka kochanki- młodszej, atrakcyjniejszej i mniej zajętej od żony

Nie lubie sie powtarzac http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4696307

??? facet zawsze szuka łatwej dupy, nie ma w tym większej filozofii:D

oraz tu . http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4699576

a propos obrzucania błotem :) kolejny schemat typu uwiedzenie faceta i próby rozbijania związku i rodziny tez odpada

tiaa, bo twoja sytuacja nie jest schematyczna, jest inna niż wszystkie, wyjątkowa bla bla ;) każda obie tak wmawia;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4696307 dzięki za link; nie wpadłam wcześniej na ten temat; tylko tutaj nie ma opcji żadnych rozwodów itp. żadna ze stron nie bierze tego pod uwagę

wiem,że głupio brzmi wypieranie sie, że nie chodzi o typowe schematy, ale tak po prostu jest

być może te schematy się kiedyś pojawią, bo wielu rzeczy w życiu nie można być pewnym, ale póki co nie ma mowy o tych schematach, zarówno z 1 jak i 2 strony; gdyby były to pewnie byłoby łatwiej zrozumiec sytuację

jesteś laską z tamtego tematu?:D faktycznie, zero schematu...:D ileż ja się nasłuchałam takich historii ;)

zrozum nie znajdziesz odpowiedzi na kafeterii , tym bardziej jeśli to jakaś nietypowa sytuacja, zaryzykuj

to nie ja poruszałam podobne tematy, wcześniejsze

nie chcę znaleźć konkretnego przepisu na życie na kafeterii, bo wiem że to niemożliwe, chce po prostu poznać opinie innych...

no raczej nie znajdzie, tym bardziej jak podaje tak mało informacji;) co mamy wróżyć czy co?

Tu nie ma co się zastanawiać. Wiadomo, co żoanty widzi w każdej innej kobiecie, niezależnie od tego, w jakim ona jest wieku: ZABAWKĘ DO ŁÓŻKA i nic więcej. Jesteś kolejną naiwną, która wierzy w to, że facet zonaty ją kocha i porzuci dla niej rodzinę. Zostaw go w spokoju, jeśli masz choć odrobinę godności.

ale one wszystkie myślą że są wyjątkowe:D mam znajomą, od 6 lat tkwi w takim bagnie, śmiać mi się chce jak jej słucham:D naiwne jak 3-letnie dzieci;)

nie łączy nas łóżko, nie chcę tego żeby rozbijał swoją rodzinę, wolałabym żeby był w tej rodzinie szczęśliwy, bo zalezy mi na tym, żeby był nazwijmy to szczesliwy

nie sypiamy ze sobą, nie łaczy nas zakochanie ani pożądanie fizycznie

nazwijmy to... związkiem mentalnym

to nie rozumiem nad czym się zastanawiasz??:D ot, ma się komu wygadać

Nazywaj to jak chcesz, na jedno wychodzi - że plączesz się tam, gdzie nie trzeba. Ale finalnie to Ty będziesz cierpieć, nie on. Jak sobie chcesz.

tyle was tu jest , ami nikt nie odpisze ..

dobra, napisz co chcesz usłyszeć:D bo innej prawdy nie przyjmiesz:D czekaj spróbuję- jesteś tak wyjątkową niesamowitą istotą, sensem jego życia, głęboką i natchnioną a wasz związek jest porozumieniem dusz niezrozumiałym dla zwykłych zjadaczy chleba może być?:P