Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie daje już rady

Jak z nim postępować

Polecane posty

Gość Nie daje już rady
Dziękuje wam, też sobie napisze w ulubionych, i napisze za parę dni jak mi idzie. Pozdrawiam i dziękuje bardzo za rady, naprawdę mi pomogłyście spojrzeć na to wszystko inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablablablabla
Przeczytaj sobie książke pt. "Gdy twój partner łże jak pies" Susan Forward. Mnie ta książka otworzyła oczy, gdy gniłam w identycznym co Ty układzie. Żałuję, że nie olśniło mnie wcześniej. Może nie straciłabym tyle zdrowia (dosłownie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablabalbalbal
sprostowanie: przeczytaj książkę Stevena Cartera i Julii Sokol pt. "mezczyzni, ktorzy nie potrafia kochac". Pomieszaly mi sie te dwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daje już rady
Strasznie mi ciężko i smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie sie dowiedzialas jak mial ta ex, A CZY NAPEWNO JEST U DZIECI; CZY MA ZAS NOWA KOCHANKE; on lubi moze klimat podrywu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daje już rady
Dokładnie, po prostu on nie jest tym jakiego go poznałam. Oszukiwał mnie i to bardzo. I teraz umie jeszcze tak odwrócić całą sytuację że on nie jest wart miłości i na mnie nie zasługuje itd. A za parę dni jak już mu się znudzi tam przebywać znów napisze i mną zakręci. I może jest jak piszesz, ale ja się nigdy nie dowiem jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxi1520
Wiesz ja bym tego zwizku nie traktowala dosc serio,bo takim facetom zalezy na jednym:sexie. Jestes poprostu jego dziwka,Kochasz go,a on tez mowi mili slowa,dopuki nie pogodzi sie z zona. Chcesz cierpiec? Radze to przerwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daje już rady
Roxi -tak się właśnie dzieje, bardzo mnie zranił. Nie wiem jak sprawić by jego też zabolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może zamiast myśleć o zemście po prostu zajmij się sobą. Po co masz zaprzątać sobie głowę wymyślaniem sposobu na to, żeby odczuł stratę Ciebie? Czy to coś zmienia? Czy nie lepiej byś się czuła gdybyś wiedziała, że mimo draństw, których był żródłem, Ty potrafiłaś zachować twarz do końca? Że nie dajesz się ponieść żądzy zemsty i negatywnym uczuciom, bo to przecież świadczy o Twojej sile i wyższości. Przemyśl moje słowa i pisz jak toczy się sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daje już rady
Tak racja, zemsta nie ma sensu, pisałam o niej pod wpływem emocji. Wczoraj oświadczył mi że niestety musi wrócić mieszkać do byłej żony, dla dzieci bo one są jeszcze malutkie ( 8 i 6 lat) i potrzebują taty na miejscu. Powiedział że bardzo mnie kocha i jestem miłościa jego życia. I nic więcej. Pojechał i się nie odzywa. I tak mnie zostawił. Myślałam że od roku jestem w związku, że o wszystkich sprawach trzeba dyskutować, rozmawiać. A on mnie tak zostawił z taką rewelacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daje już rady
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candyma123456...
Bardzo mi przykro. Niestety na tym twoim przykladzie przekonalam się ,ze jak sie do kogos mowi raz co ci lezy na sercu co cie rani a ten ktoś wogole nie reaguje ...to poprostu nie zależy.... Jak facet kocha to sam docieka co robi nie tak ze unieszczesliwia kobietę... Nie warto tłumaczyc facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daje już rady
Teraz jest wielka stagnacja. On tam ja u siebie. Odzywa się jak może, ale nic nie mówi co z nami. Jak on to sobie wyobraża? Czy mógłby tak po prostu zrezygnować z osoby którą kocha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość candyma123456...
nie , jak się kocha to tak sie nie postepuje. Prawda choc boli to napisze:...teraz to cie tylko trzyma jako wyjscie awaryjne...bo moze tez tam nie wyjsc. sama zdecyduj czy warto taki kontakt ciągnąc na siłe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×