dukanka- od dziś kto się przyłączy?

Hej,maniataxi ja to już tak przyzwyczaiłam się do diety,jakby nic innego do jedzenia nie byo oprócz dukanowskich potraw i już mi obojętne czy mam dzień z warzywami czy białkami:)

Śnieżka* Ja już też żadnej różnicy nie czuję..;) Dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam.... Przez 2 tygodnie tyle samo....;(..Ani grama mniej... Zaczynam się niepokoić....

Maniataxi musisz uzbroić się w cierpliwośc,ja też czasami mam przestoje a potem nawet waga rośnie,ale zawsze po takim przestoju więcej mi spada,może też tak masz?ale namotałam

No...Właśnie chyba też tak mam..:) Tak,więc...Czekam..;p

Dziewczyny..Mam pytanko... Słyszałam,że w diecie dozwolona jest galaretka.... To prawda..?

maniataxi, galaretka jest dozwolona, ale własnorecznie zrobiona z herbaty owocowej, słodziku i zelatyny. kupna jest zabroniona

FankaDrDukana ..Dziękuję za odpowiedź..:)

dziewczyny ja też zaczełam od dzisiaj diete dukana, to juz moje drugie podejscie, za pierwszym razem niestety wymiękłam no ale nieważne, trzeba isc do przodu bo duuuużo kg do zgubienia przede mną obecnie 77 kg przy 160 cm rozmiar xl chciałabym ważyć jak kiedys, przed ciążą 60 kg ;) a moje menu na dzisiaj- duuużo wody do picia, łosos z biedronki ok 100 g, pozniej pół kefiru 0 procent z 3 tabletkami słodziku, planuje jeszcze zjesc jedna wedzona piers z kurczaka bez skóry i dokończyć ten kefir ;)

ustawiłam nowa stopke mam nadzieje ze w miare upływu czasu bede mogla sie pochwalic osiagnieciami szkoda ze topic martwy prawie ;( fajnie sie czytalo dziewczyny

nola pegri ja też zaczynam trzeci raz, coprawda Dukana drugi ale też tak jak Ty mam 162cm i 77 kg

ja przed ciążą do szczuplastych nie należałam jakieś 62kg, a ile ma Twój dzidziuś? mój Oliwier już 6,5 roku.

Hej dukanki-wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta, aby nasze wagi spadały jak najszybciej i co bardzo ważne nie rosły:) Ja muszę sie pochwalić moją waga 62,8:):):) a zaczynałam na początku stycznia z wagą 75:(normalnie jestem dumna z siebie,a najbardziej mnie dziwi,że faktycznie wytrzymałam i wytrzymuję tak długo na diecie i nie jestem głodna,co prawda dukanowską nutellę jem coraz więcej ale chudnę:)szkoda,że tak cicho na forum,ale może jeszcze ożyje:)

pytala ktoras z Was ile ma moje dziecko- otóż moja corka ma 2,5 roku ;) dzisiaj drugi dzien dietki czuje sie wspaniale -zjadlam juz makrele i jajko ;) syte i dobre- mam szczescie bo uwielbiamy ryby waga z samego rana wskazala mi 75 kg, bez ubran czyli niby 2 kg w dół- teraz jak sobie pojdalam to juz wzrosła no ale to dopiero drugi dzien- zobaczymy jak bedzie dalej ;) pozdrawiam i wytrwalosci

Cześć dziewczyny.. Ja jestem na etapie cierpliwego czekania..:) Waga stoi w miejscu...Niestety...:( Jutro już mogę warzywka..:).. Tylko trochę mało wody piję... Staram się pić w ciągu dnia 1,5L... Dam radę....;D Śnieżka* gratuluję kolejnego wyniku..:)...

maniataxi gratulacje ja tez bym chciała zobaczyc 6 z przodu na wadze ;) rano mialam 74,5 kg dzisiaj trzeci dzien I fazy jestem juz po sniadaniu 8 plasterkow szynki drobiowej na obiad bedzie makrela, planuje jeszcze jogurt naturalny i ew na wieczor jajko ;) pozdrawiam i wytrwalosci ;)

Hej dukanki,maniataxi dzięki:) Ja ostatnio codziennie jem dukanowską nutellę i codziennie sobie obiecuję,że jutro jej nie zjem-ale nic z tego nie wychodzi,na szczęście póki co nie odbija się to na wadze. Dziewczyny wiosna się robi nareszcie,więc trzeba szybko schudnąć,bo ja pościgąmy te futra i płaszcze to trzeba jakoś wyglądać,tak więc trzymam za Was i za siebie kciuki,żeby się udało:)

Kochane napiszcie mi- bo sama nie wiem :( chociaż waga poleciała w dół *rano nie wiem czy sie już chwaliłam było 74,5 ;**** zrobiłam sobie kakao- łyżka ciemnego kakao decomoreno plus mleko łaciate 0 procent tłuszczu *cukrow i weglowodanow tez ma w granicach normy, czyli niewiele plus 2 tabletki słodziku Smakuje jak zwykłe pyyyszniutkie kakao :) moge czasami takie cos wypic jak mam ochote na slodkie, jak myslicie, napiszcie

nola pegri... Dziękuję.. Myślę,że takie kakao nie zaszkodzi od czasu do czasu...:) A co do tej 6..Zobaczysz ją..:) Ja ostatnio zjadłam zabroniony jogurt z owocami.... I wiecie,że waga poszła w dół...Co prawda tylko 0,4 kg,ale jestem zadowolona,że w końcu ruszyłam.:D Trzymajcie się...

witam kochane ;););) wlasnie szykuje sobie jajka na obiad jestem na maxa zmobilizowana co do tej diety bo wreszcie poczulam ze spodnie mam luźniejsze i prawie potrafię dopiac moja zapomniana sukienke ;P dziekuje za odpowiedz co do tego kakao- polecam wszystkim na diecie, super sprawa słodziutki jak zwykłe ;) pozdrawiam

Witam witam, widze ze prawie tylko ja podbijam topic ale czuje sie jakos ''duchowo zobowiązana'' aby cos napisac na poczet póki co, moich uciekających kilogramów ;) lekko mnie mdli od kurczaka i wszystkich potraw w uderzeniowce, też tak moze mialyscie piszcie waga rano 74 kg ;) jupi

Hej,Nola pegri ja już nie pamiętam czy mnie mdliło na uderzemiówce, ja tobiłam kuraka albo gotowanego albo z piekarnika,zawsze to jakaś odmiana

śnieżka* tak własnie ogladam Twoja stopke i serdecznie gratuluje wyników- mam nadzieje ze tez mi sie uda!!! A u mnie dzisiaj był dzien załamki ALE NIE ZGRZESZYŁAM- mam doła bo niemogłam skosztować frytek i hambergera córki- ALE NIE SKOSZTOWAŁAM :)

http://cieszsiezdrowiem.blogspot.com/ polecam dodać tę stronę do ulubionych. jest bardzo przydatna

Witam ;) dzisiaj w ''najchudszym'' momencie dnia waga pokazała mi 73 kg czyli o 4 mniej od wtorku, planuje zaczac II faze od srody, zobaczymy czy jeszcze jakis kilogram zgubię dzisiaj jadlam pysznego kurczaka z rozna bez skóry- śnieżka* dzieki za rade nic lepszego nie jadłam, oczywiscie na dukanie

Witam wszystkich widzę tutaj gro nowych dziewczyn :) Trzymam kciuki ;) U mnie wszystko się pokomplikowało, rzuciłam palenie, no i zaczęłam dosłownie ŻREĆ dosłownie wszystko :P no i takim sposobem jest mnie znowu 65 kg :(:(:( Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, zamówiłam sobie dzisiaj adipex :P miałam w domu jeszcze pół listka i zaczęłam brać już od przedwczoraj. Jakieś choróbsko mnie w ogóle łapie. Taka ładna pogoda, a ja robię się chora

WItam kochane :) dzisiaj rano bez ciuchów 72 kg :) o 5 mniej w ciągu fazy uderzeniowej!8 dni łacznie z jutrem! jestem mega zadowolona- od jutra warzywa tylko sie zastanawiam jaki system przyjac-myslalam 1 na 1-łatwiej bedzie mi wytrwać :) wlasnie zjadlam sobie pstrąga, kupilam juz na jutro pomidora i ogórek pozdrawiam

Hej, Nola pegri dziękuję i mam nadzieję,że nie będzie efektu jojo. U mnie trochę gorzej z dietą,bo mąż zmienił pracę i teraz jest codziennie w domu (wcześniej był tylko na weekendy) i coraz bardziej kusi mnie "normalne" jedzonko i czuję,że może być ciężko z moją dietą:( Julk gratki za rzucenie palenia:)

Nola ale tempo narzuciłaś 5kg,super:)

Cześć dziewczyny... Ja dzisiaj stojąc na wadze zauważyłam 1 kilogram mniej..;D Tylko muszę się do czegoś przyznać....W sobotę byłam na urodzinach.. No..i zjadłam kawałeczek tortu i pizzy....:/ Wiem...zgrzeszyłam..Ale teraz się pilnuję...:)

Dziewczyny cholera jakis fatum ;( przedluzam uderzeniowke do czwartku- to bedzie razem 10 dni bo czuje sie swietnie-wczoraj mialam doła i pierwszy raz od tygodnia zgrzeszyłam mąż caly czas w pracy a ja z corka 2,5 roczną ktora wczoraj byla nie do zniesienia-wiem moje glupie wytlumaczenie ale zjadlam 2 rządki czekolady, jak jakis zlodziej cholera a teraz ogromne wyrzuty ze moja waga i tak jest o duzo za duza (bo jest!!!) a ja sobie pozwalam! wstyd mi cholera ale jedziemy dalej- jeszcze 2 dni i warzywka mam nadzieje ze efektu przez moj grzech nie zniweluję zbeszzztajcie mnie!!! ;(