Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joanna 387

wypowiedzial nie moje imie !!

Polecane posty

Gość joanna 387

na sylwestrze moj facet upil sie, ja go usypialam, a on do mnie nagle "to ty (imie mojej ex przyjaciolki) ? dostalam bialej goraczki !! potem znajomi mowili mi, ze sam byl w szoku, ze cos takiego powiedzial, ze w ogole nawet tego nie pamietal. byc moze dlatego, ze ostatnimi czasy duzo o niej mu mowilam, ze wzgledu na "zatargi" miedzy nami. w sumie nigdy nie dal mi realnych powodow do zazdrosci, kazdy mowil mi, ze pod tym wzgledem to naprawde porzadny chlopak, nigdy nie nakrylam go na jakiejs niepokojacej sytuacji. czy to mozliwe, ze to wina kompletnie pijanej glowy, czy cos naprawde jest nie tak ? on oficjalnie jej nie lubi, wrecz uwaza, ze jest tepa i pusta (w sumie nie tylko on, ja tez i wiele innych osob i dlatego chcialam zakonczyc ta znajomosc), ale nie powiem, wyprowadzilo mnie to z rownowagi, poczulam sie upokorzona i nie wiem co robic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalla
gorzej jeszcze by było, gdyby podczas seksu krzyczał jej imię:). Daj spokój, był pijany i miał omamy. A jesteś podobna do tej koleżanki a może ona jest od ciebie dużo ładniejsza? Jesteś zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może faktycznie to byl skutek alkoholu,skoro mówisz,ze sama mu często o niej nadmieniałaś,ale jesttez przyslowie KTO SIE CZUBI TEN SIĘ LUBI...zreszta sama z czasem zobaczysz jak się bedzie miała sytuacja miedzy wami...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do LALALA!!! Każdy jest zazdrosny na swój sposób,bo nie ma miłości bez zazdrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna 387
w sumie jestem podobna, czy jest ladniejsza nie wiem, moze...w sumie oni tak dobrze sie nie znaja, wrecz slabo, tylko po prostu zauwazyl jej zachowanie, zreszta opowiedzialam mu o paru akcjach i wyrobil sobie zdanie. tylko nie powiem, poczulam uklucie zazdrosci, teraz mu glupio i przeprasza i mowi, ze nie byl swiadomy tego co mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Martwi cie to, chlopak ze wypowiedzil czyjes imie, a nie martwi to, ze sie upil??? Czlowiek, ktory potrafi doprowadzic sie do stanu upojenia jest slaby i nie kontroluje wlasnych odruchow. Jest slaby.... Imie, ktore wypoweidzl, nie musi nalezc do twojej znajomej. Nie ona jedna ma tak na imie przeciez. Wydaje sie, ze nie byl to przypadek. Pijak nie analizuje, nie mysli, tylko reaguje odruchowo. Czyli mowi to, co jest zakorzenione w jego podswiadomosci. Na twoim miejscu bym zaczela go obserwowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrewrwrewewrr
kaddarka Martwi cie to, chlopak ze wypowiedzil czyjes imie, a nie martwi to, ze sie upil??? -> aha, czyli to straszne, że facet w sylwestra podobnie jak miliony innych ludzi się upił? ło matko przenajświętsza... no masakra, szok jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Pic alkohol a upic sie to ogromna roznica") Byc moze nie dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alilicious
zgodzę się z KaddarkA - ponoć człowiek pijany prawdę Ci powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kaddarki
Alkohol piję sporadycznie a po wypiciu pół szklaneczki - dosłownie pół szklaneczki piwa, jestem pijana. Czy to oznacza wg ciebie, że doprowadzam się o stanu upojenia alkoholowego? Po prostu mam słabą głowę a alkoholu nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna 387
czyli jednak cos moze byc na rzeczy ? :/ chociaz w sumie w to watpie, no ale jest to troche niepokojace :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
"Do Kaddarki Alkohol piję sporadycznie a po wypiciu pół szklaneczki - dosłownie pół szklaneczki piwa, jestem pijana. Czy to oznacza wg ciebie, że doprowadzam się o stanu upojenia alkoholowego? Po prostu mam słabą głowę a alkoholu nie lubię" . Skoro masz slaba glowe i w dodaktku nie lubisz alkoholu, to po co pijesz? Wybacz, ale nie rozumiem. Nie ma znaczenia, czy sie wypije pol szklaneczki, czy cala butelkie. Liczy sie efekt. Pijany czlowiek wzbudza we mnie obrzydzenie. Nie panuje nad tym co mowi, nie panuje nad tym, co robi. Dla mnie dno. Oczywiscie autorka moze miec inne priorytety. Na jej miejscu zaniepokoil by mnie fakt wypowiadanie czyjegos imienia. I sadze, ze nie odpuscilabym tego tematu. Po babsku bym sie staral dowiedzic, kim moze byc kobieta noszaca to imie. I dlaczego to wlasnie imie tak mocno tkwi w jego glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czas na zmiane i teraz
jakbys dokladnie przeczytala pierwsze zdanie w pierwszym poscie, to bys wiedziala, ze ten chlopak wypowiedzial imie ex-przyjaciolki autorki topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgjgjhjhgjgh
Wszystkie Aski to takie tepe dzidy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekcokolwiek
ja też się kiedyś przejęzyczyłam, zwracając się do swojego faceta imieniem kolegi. nic mnie z tym kolegą nie łączyło, a mojego chłopaka bardzo kochałam wtedy. po prostu byliśmy razem na wakacjach i zaczęły mi się te imiona mylić. Chłopak się na mnie obraził :o Myślę, że twój też tego celowo nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekcokolwiek
tzn. nie chciał ci zrobić przykrości, po prostu się przejęzyczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemożliwe, to oni
ewrewrwrewewrr kaddarka Martwi cie to, chlopak ze wypowiedzil czyjes imie, a nie martwi to, ze sie upil??? -> aha, czyli to straszne, że facet w sylwestra podobnie jak miliony innych ludzi się upił? ło matko przenajświętsza... no masakra, szok jednym słowem. Ewrewrwrewewrr, nawet nie będąc wróżką mogę bez trudu Ci przepowiedzieć, że skończysz u boku brutala, który będzie Cię bił do nieprzytomności, a Ty zawsze będziesz go usprawiedliwiała mówiąc, że to przecież normalne, że się upił. Oj, jakaś Ty głupia. Do Autorki: z doświadczenia koleżanki wiem, że jak facet powie do kobiety inne imię to oznacza, że myśli o innej, a ściślej, że się w niej zakochał. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemożliwe, to oni
Do Kaddarki Alkohol piję sporadycznie a po wypiciu pół szklaneczki - dosłownie pół szklaneczki piwa, jestem pijana. Czy to oznacza wg ciebie, że doprowadzam się o stanu upojenia alkoholowego? Po prostu mam słabą głowę a alkoholu nie lubię. O rany boskie, skąd Wy się bierzecie? Głupich podobno nie sieją, a tu jest jakiś ich wysyp. Jak nie lubisz alkoholu, to po jaką cholerę go pijesz?! Ja też nie lubię, więc nie piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemożliwe, to oni
Kaddarka, bardzo mądrze piszesz. Zgadza się, że jak ktoś wie, że upija się po pół szklanki alkoholu, to powinien, jeśli już tak bardzo chce, pić mniej niż te pół szklanki. I co innego, jak słusznie zauważyłaś, picie z umiarem, a picie tak, że człowiek się zatacza. No ale niektórym to tłumaczyć to jak walić grochem o ścianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhghhhjhkh
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×