KOSZMARNA CERA bardzo silny łojotok. POMOCY! izotek czy mi pomoze na zawsze

mam juz tego szczerze dosc. dopiero co skonczylam 26 lat. mam juz zmarszczki i potworny lojotok!!!!!!!! WIADOMO ZE PRZY tym mam ogromne zaskorniki wiadomo gdzie czyli wszedzie nawet na brzuchu i posladkach:( wykryto u mnie jajniki policystyczne - PCOS. ta cera wlasnie z tego sie wziela :(((((((((((((((( bez przerwy chce mi sie plakac...... wycieram ten ryj co pol godziny!!!! to jakis koszmar. wlosy za kilka godzin umycia juz tluste wlasnie czytam posty na roznych dyskusjach i jestem zalamana.... przewaznie ci co mieli silny lojotok maja taki po kuracji:( Boze ja juz mam tego dosc..... szeczegolnie kobiety z nadmiarem meskich hormonow. tylko prosze nie pytajcie czy biore pigulki, biore je caly czas yasmin od 3 lat i nic. bralam kiedys diane35 ale mialam po niej nasilenie lojotoku i przez to depresje. bralam tez verospiron, spironol rzekomo antyandrogenny i nic:(((((((((((( lekarz powiedzial ze ostatecznym lekiem dla mnie jest androcur. ale go nie chce bo moge miec po odstawieniu nadmierne wlosy na ciele. a jakbym to miala to juz nie byloby po co zyc. nie dosc ze jestem oszpecona przez te hormony odkad zaczelam dojrzewac to nic mi nie pomaga. chcialabym brac ten izotek nawet do konca zycia byleby pomogl nie obchodzi mnie ani watroba. nic. chce tylko troche nacieszyc sie normalna cera poki jestem mloda. kolezanka powiedziala mi kiedys ze blyszcze sie jak psu jajka nawet nie wyobrazcie sobie jak sie wtedy czulam mialam kiedys przepisany roaccutane ale nie mialam wtedy pieniedzy. czesciowo pozbylam sie blizn po cystach gleboko wewnatrz skory policzkow. jednak zostaly mi dziury. teraz zalezy mi tylko na tym zeby sie pozbyc tego wstretnego blyszczenia. mozecie sie ze mnie smiac ale mam juz naprawde dosc i nigdy nie zrozumie mnie ktos kto tego nie ma

wstrzymaj się z izotekiem, to naprawdę silne lekarstwo z mnóstwem skutków ubocznych i nie zawsze efekty są takie jakby się oczekiwało. Mi bardzo pomogły pigułki Qlaira, mam po nich naprawdę ładną cerę, wcześniej był dramat. Do tanich nie należą, kosztują ponad 50 zł ale naprawdę warto.

a jaki maja sklad te pigulki? bo mi odrobine pomaga yasmin ale doslownie minimalnie. jednak zawazylam drobna poprawe. ma sklad jakis estrogen 30 mg i cos podobnego do spironoloktanu (verospiron). jednak to jest za slaby antyandrogen. i chce cos z ciezkiej artylerii zaluje ze tyle lat stracilam na byle g................. 13 lat meki naprawde juz mi wszystko obojetne i chce izotek..... tylko jak upewnic sie ze nie bedzie nawrotu i jak go stoswac?????????? jakby na przyklad lekarz za wczesnie zakonczyl mi kuracje..... wole o tym wiedziec i ewentualnie isc do innego mialam juz recepte na roaccutane

a Tobie pomoglo???? mialas ciezki tradzik albo bardzo silny lojotok lojotk i ogromne zaskorniki mam nie tylko na twarzy a dekolcie piersiach i plecach. chcesz to wstawie fotke jak sie blyszcze tylko zygac sie chce

aha - i juz nie che nic co ma sklad podobny do diane35. nie wiem jak sie to stalo ale to wlasnie diane nasilila mi lojotok. zreszta mialam to cholerstwo od 13 roku zycia ale po diane jeszcze gorsze.....

wiesz, nie wiem co ci może bardzo pomóc ale na twoje objawy dobra byłaby zielona glinka, świetnie oczyszcza cerę, matuje ją, rewelka, przy czym ona jest b. silna chociaż dla ciebie powinna być jak znalazł, zwęza pory i zmniejsza błyszczenie, kup gotową albo proszk na allegro, na próbe kup omoże jakąś gotową(w drogerii lub supermarkecie), b dora jest glinka z firmy EcoCare(czy jakoś tak)

aha i biorąc pod uwagę twoje objawy izotek niekoniecznie ci pomoże, izotek to lek na b. silny trądzik(na podskórne gule i syfy), aby to wszystko wyszło na wierzch i aby ten syf wyszedł ze skóry, i zdarza sie że po kuracji izotekiem trzeba ja po roku, lub po 6miesiącach ponowić, i na błyszczenie izotek nie pomoże, on ma za zadanie od środka oczyścić skórę, zawsze w czasie kuracji izotekiem stosuje się dodatkowe maści, specjalne żele itp. właśnie ze względu na wygląd skóry, dodam ze w czasie stosowania izoteku na twarzy nierzadko ma się masakre(tak cię wysypuje) i niezdyscyplinowani pacjeni rozdrapują sobie twarz a w konsekwencjui sa okropne blizny, izo ci nie pomoże, a roaccutane to zagraniczny izotek więc jedno i to z\samo tylko izootek tańszy

na łojotok polecam Seboderm emulsję. Efektów nie widać z dnia na dzień ale dpiero po ok 3 tyg. Wydaje mi się że warto spróbować, ja jestem zadowolona

miałam błyszczącą, ziemista cerę, zaskórniki i ropne syfy, które wyskakiwały w obrębie brody i ust, nic mi nie pomagało, dopiero po tych pigułkach przestało mi to wyskakiwać. Do tego zafundowałam sobie kwas migdałowy i mikroderomabrazję u kosmetyczki i naprawdę efekt był piorunujący, koleżanki zwracały mi uwagę, że bardzo mi się cera poprawiła. A co do składu qlairy, poszukaj sobie w necie, są to super nowoczesne pigułki kilkufazowe.

lllixus12345 - myslisz ze powtorna kuracja izotkiem pomoze na pewno? przysiegam wolalabym miec pojedyncze krostki bez tego zasra..nego loju! to wykancza nerwowo. przez miesiac sprzedawalam w sklepie i co godzine mniej wiecej szlam to g... wycierac. i pudrowac. ale i tak sie blyszcalam:( mialam glinke. jednak nie pomaga kompletnie na tej lojotok :( moze troche lepiej to wszystko wyglada jakies pol godziny po pilingu gruboziarnistym+glinka potem. potem niesamowity lojotok :(((naprawde jestem coraz bardziej sfustrowana i wsciekla ze mam to gooooooooowno przed yasmin mialam wielkie cysty gule nazywaj to jak chcesz, na policzkach. cale byly bardzo nierowne. dopiero jak odrobine zmniejszyl sie lojotok na hormonach to kosmetyczka oczyscila mi to swinstwo igla. dziwie sie ze nie rzygala jak wo wyciskala. czasem udalo mi sie takie cos samej wycisnac i dziwilam sie skad sie tyle tego bierze.... cos jakby taka biala nitka strasznie duzo tego wylazilo. ale blizny zostaly. wlasnie wiem na 100 % ze taki lojotok zaskorniki itp to "zasluga" hormonow androgenów. kiedys przypadkiem zgadlam ze znajomy bral sterydy, bo mial bardzo tlusta skore a nagle piekna i gladka jak odstawil. dobilo mnie to :( jak nie ma nic dla mnie antyandrogennego :(((( ja nie chce z tym zyc dluzej wyprobowalam spironol. szkoda czasu i nerek. jeszcze zostal ostatni - androcur ale tego sie boje. jak izotek nie pomoze to pewnie i tego sproboje. choc wolalabym tego uniknac. zdjęcie w sepii - wydalam na takie rzeczy w sumie chyba ze 3 tysiace. mialam mocniejszy peeling easy peel kwasem trójchlorooctowym. kosztowalo to 250 zł. troche usunal blizny. jesli chodzi o lojotok wagry-efekt zaden. mialam tez jakis slabszy mozliwe ze migdalowy jak Ty. ten kompletnie nie pomogl. wyrzucilam 150 zł. mikrodermabrazja tez. to juz lepiej zrobic sobie peeling w domu albo glyco-a, w aptece za 40 zł. starcza na miesiac stosowania dzien w dzien. zluszcza nawet bardziej jak migdalowy i nie wywalisz tyle kasy niepotrezbnie. ewidentnie mam nadmiar androgenow, nawet wlosy mam przerzedzone, zakola. wiem ze zadne slabe srodki, kremy pierdo...ly nie pomoga. moge zaczac je uzywac dopiero jak zlikwiduje lojotok zeby pozbyc sie sladow, wagrow itp.

masz przerąbane... sądzę, że na to nie ma lekarstwa

aha - leczylam sie na depresje i nerwice. nie mialo to wplywu na cere. qlairy nie wezme..... zobacz: http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:1O6DiRC9wS0J:www.zdrowieintymne.pl/forum/read.php%3F9,28360+qlaira+lojotok&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl i cytat: No wreszcie jakaś rzeczowa dyskusja. Dienogest - ten sam progestagen co w starej valette i jeanine, nie wypowiem się, czy przeciwdziała zatrzymywaniu wody w organizmie, bo nie brałam, na pewno ma działanie antyandrogenne, nie wiem czy mocniejsze czy słabsze niż progestagen z yasmin, ale chyba słabsze, w Niemczech od 1992roku używany do dziś, więc nie jest zły. Na pewno ma dużo mocniejsze działanie antyandrogenne niż progestagen z cilestu.

Najlepiej stłuc w domu wszystkie lustra i przyjąć to na kaczkę... z każdym razem jak pomyślisz o swojej brzydkiej cerze mów sobie "spływa po mnie to jak po kaczce"

Kochana, nie odpowiadałam Ci wcześniej bo szukałam jednego wątku a nie pamiętałam za diabła gdzie go widziałam. Ale już mam, szukałam tego: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=351660 Troszkę też w tym temacie tu: http://www.laboratoriumurody.pl/forum/antyandrogeny-estrogeny-progesteron-a-tradzik-lysienie,t11477.html http://www.laboratoriumurody.pl/forum/izoflawony-soja-i-jej-przetwory,t674,30.html (genisteina) Poza tym podlinkuję to co zwykle, czyli podstawy pielęgnacji cery tłustej i trądzikowej, i wpływ diety: http://mazidla.com/index.php?option=com_content&task=view&id=279&Itemid=73 http://www.laboratoriumurody.pl/forum/tradzik-zwyczajny-porcja-teorii,t1069.html http://www.laboratoriumurody.pl/forum/tradzik-lojotok-a-dieta,t1012.html?highlight=dieta Ogólnie jak wpiszesz w wyszukiwarkę na tym forum "łojotok" to dostaniesz jeszcze sporo innych wyników do przejrzenia. Temat o retinoidach doustnych też jest, ale ja też jestem zdania, że to ostateczność (stosowałaś w ogóle retinoidy zewnętrznie??).

Aha, jeszcze znalazłam takie coś jak Flutamid - też ma działanie antyandrogenne, może bez tych efektów ubocznych, jakich się obawiasz (poczytaj, ja już dziś nie dam rady ) :)

do NO SENSE: mam nadzieje, ze sie leczysz u endokrynologa i mialas zrobione testy hormonalne, ja mam policystyczne jajniki i gorna granice normy testosteronu: lojotok i tradzik, z twojego opisu : lzejszy niz u Ciebie, wspolczuje serdecznie, mialam kiedys gorszy lojotoj : porownywalny do Tojego:wtedy mi akurat pomogl diane 35, pociesze Cie, ja akurat mam problem: migreny, ktory mi utrudnia leczenie hormonami, terz mi endokrynolog przepisal qaire, zobacze co z tego wyniknie, na pewno nalze leczyc sie u specjalisty i nie sluchac glupich rad typu odpowiednia dieta itp. tez mnie krew zalewa jak mi ktos radzi, zebym myla rzadziej wlosy itp. pozdrawiam Cie mocno

do no_sense, sama już nie wiem czy izotek ci pomoże, znalazłam bowiem taką informację(na stronie apteki): Ze względu na silne działanie tetratogenne preparat należy stosować u kobiet w wieku rozrodczym jedynie w przypadku trądziku torbielatowego opornego na leczenie oraz po upewnieniu się ze pacjentka nie jest w ciąży.(podczas leczenia, przed i po nie można zajść w ciążę, po zakończeniu leczenia nie wolno zajść przez ok. miesiąc) więc pewności nie ma, a to b. droga kuracja bo na 1kg ciała trzeba przyjąć dosyć dużą dawkę izotretynoiny(od 120-150mg na kg ciała w czasie całego leczenia) czyli osoba ważąca 60kg musiałaby przyjąć minimum 7200mg izotretynoiny. Licząc ze opakowanie 30kapsułek(każda to 20mg izotretynoiny) kosztuje 100zł(tak około) to koszt kuracji dla osoby ważacej 60kg wynosi 1200zł. Nikt ci nie da pewności że to pomoże, ponowna(czyli druga) kuracja też nie zawsze pomaga a to ciężkie pieniądze są. Twoja sprawa, masz pieniądze to próbuj, ale z izotekiem to jest leczenie w ciemno tak samo jak z innymi lekami/antybiotykami. Może pomoże, może nie. Poczu\ytaj na forach, nielicznym osobom izotek pomógł 'na stałe' po 1 kuracji. Większość pacjentów osiągneła efekt po 2 kuracjach. A to jest silny lek, uszkadzający watrobę(w czasie leczenia bada sie czynności wątroby) więc po 2 kuracjach już tego raczej nie dostaniesz. I potem mogą być przebarwienia(pisałam wcześniej o maściach) i musi być odpowiednia dieta(trzeba unikać pomidorów, marchwi, karotenu generalnie)

i jeszcze jedno, kuracja izotekiem to nie takie łatwe, tu potrzeba naprawdę bardzo, ale to bardzo dobrego dermatologa!!! jak zauważysz że dermatolog niezbyt chce leczyć cię izotekiem to nie naciskaj, bo prawdopodobnie nie posiada on wystarczającej wiedzy by ciebie leczyc, i pamiętaj, broń boże zajść w ciążę!!! poczytaj o izoteku wiecej, jest caly szereg wymagań które musisz spełnić by być leczona tym lekiem

policystyczna - tez mialam problemy po diane. bardzo polecam Yasmin. troszke zmieszyl lojotok po 3 m-cach. bralas izotek? bardzo chce pogadac z jakas dziewczyna co ma pcos i pomogl jej izotek lllixus12345 - nie zraza mnie to. ani pieniadze, ani to ze nie moge na tym zajsc w ciaze. i tak jestem nieplodna i biore pigulki. kuracje moge powtarzac choc wole aby pomoglo od razu. waze 48 kg a mam zamiar jeszcze schudnac. wezme wszystko nawet g...owno jakby pomoglo, bo mam juz tego k... dosc! mrowa9435 - dziekuje za pomoc. jednak odpowiem Ci ta, bo znam juz troche temat: bralam nawet metformax (na cukrzyce niby ale u mnie na poprawe metabolizmu cukrow.) nie jadlam w ogole cukru i nic mi to nie pomoglo...... :( owszem zauwazylam ze jak zjem duzo cukierow to moment mam jesczze gorszy lojotok! wiec nie jem ale dalej mam kosmzarny :( jadlam zwykla gotowana soje ale to u d..... otluc.... takie slabe fitohormony nie maja szans zlikwidowac androgenow. moja skora wyglada tak jak typowo oszpecona w PCOS, widac na tym filmie tuz przed polowa. tylko ze u mnie jest silniejszy jeb.,.any lojotok: http://www.youtube.com/watch?v=nWR5z6ZatGg&feature=related Stosowalam zewnetrznie Zorac i Differin. Tez g.... pomagaja na jotok tylko luszcza skore. poza tym musialabym stosowac to na cala skore owlosiona glowy plecy i dekolt....... Flutamid - nikt mi tego nie przepisze, to antyandrogen na raka prostaty. mialam propozycje od endo Androcur. ale boje sie po odstawieniu, niestety nie mozna tego brac dluzej niz zdaje sie 5 m-cy i po tym wszystko na pewno wroci ewentualnie wlosiska na ciele i brodzie :O wiec dziekuje. niedawno odstawilam leki antydepresyjne i uspokajajace ...jestem jaka jestem... ...jestem jaka jestem...

oby jak najszybciej wynalezli na to skuteczne lekarstwo! na nadmiar androgenów dla kobiet bo nie mozna tak zyc, tyle dziewczyn ma spaprana mlodosc, samoocene, psychike. przynajmniej transseksualistow leczy sie konkretnie (z mezczyzny na kobiete). jak wczesnie zacznie sie podawac hormony (ogromne dawki), tzn kolo 18-tego roku zycia to chlopak bedzie wygladal jak kobieta, bedzie mial ladne kobiece wlosy, piekna skore, rysy twarzy, sylwetke co chwile pocieram czolo albo policzek zeby zobaczyc czy juz musze sie tego pozbyc

czy komuś pomógł IZOTEK na łojotok? bo już mam dość :( zygac mi sie chce jak dotykam tej mordy:((((((((((

fgfg

mi sie zdaje, że preparaty zawierające kolagen niezle pomagaja na zaskórniki. u mnie zmiejszyły sie bardzo jak kupiałm zwykły tonik soraya z kolagenem i elastyna... Wiem ze są tez silniejsze preparaty- jak kolagen naturalny.

jeśli chodzi o maseczki z zielonej glinki to sobie robiłam, i po prostu żadnego rezultatu, nic....

musisz pójść do dobrego dermatologa który podejdzie do twojego problemu kompleksowo. Sama miałam problemy z hormonami - wysoki testosteron (teraz jest w normie )i problemy z cerą - tak samo jak ty łojotok zaskórniki itp. lekarz zapisał mi izotek bez problemu po uprzednich badaniach i bardzo dokładnym wywiadzie. Wiem że często zapisuje się izotek na sam łojotok nie tylko na jakiś straszny trądzik, a to że piszą w ulotce że nie można stosować u kobiet w wieku rozrodczym to już totalna bzdura bo tak na dobra sprawę kobieta jest w wieku rozrodczym od pierwszej do ostatniej miesiączki czyli czasami od 11 do 50 roku życia a nawet dalej.

bizarre1 - i nie mialas nawrotu????

ggg

?

ja mam identyczny problem;( PCOS, łojotok i zaskorniki dobija mnie to totalnie wlasnie zaczelam brac na łojotok izotek

Ewa66 ----- i co pomaga Ci izotek? myslisz, ze po odstawieniu pozbedziemy sie tego świństwa??????? raz na zawsze. albo chociaz zeby cera byla mieszana bardzo delikatnie przetluszczajaca, taka do przyjecia