zapraszam na narty

@ gonia wiem, wiem.... Wiem, że mam młodą żonkę... :-)

no tak, już po dobranocce....Czas na dzieci....

ide zToba:))

a kto zostanie ze mną???? Wszyscy mnie opuścili :-( I znowu będę musiał jechać sam na narty.... :-(

dobra ja sie odezwe , nie zostawie Cie tak...

Cho Gonia :) Pobawimy się po swojemu :D

a to bardzo miło z Twojej strony gonia. Tylko na czas, bo jak śnieg się stopi....to będzie głupio....smarować narty

vera, to Ty jeszcze nie śpisz?

no oczywiscie na czas .....

ide vera!!!

no to kamień spadł mi z serca.....to mogę szykować sprzęt....

a mogę zabrać ze sobą swojego chłopaka?

a on po co? Nie wystarczy Wam jeden chłop?

w grupie razniej :)

a tak w ogóle, to jest prowo :D:D:D

rozumiem, jakby chciała pojechać z koleżanką ale z chłopakiem???? Kto to widział?

narciarzu mily a na miejscu nie mozesz sobie znalezc towarzyszki?

vera, tez tak mysle ..

co jest prowo? vera

no właśnie szukam....

to

kto zgadnie jak będzie brzmiało zaproszenie miłego po góralsku?:)

to ja chętnie się zabiorę też. Im nas więcej tym weselej :D

styla, jak?

zapomnialam dorzucić fotke ;) http://farm4.static.flickr.com/3238/2602171385_7889c8a329.jpg

drogie Panie, to, że w taki dość luźny sposób szukam towarzyszki na narty nie oznacza automatycznie prowokacji. Ja nikogo nie zmuszam. Jeśli nie macie ochoty, to żaden problem ale jeśli któraś z was byłaby zainteresowana proszę napisać maila. Mam wrażenie, że nikt z Was nietraktuje mnie na serio...Szkoda, naprawdę szkoda.

bidulek a taki milutki

ja napisze :))

ale bedzie seks czy nie? :D

vera jak pojedziemy obie to bedzie:))