kocham 2 kobiety

Mam żonę od 8 lat jesteśmy razem mamy dziecko jest oki. Dwa lata temu poznałem kobietę też po przejściach zakochałem się. Poradzcie powiedzie tej drugiej że ją kocham?

Pewnie, powiedz, a zaraz potem powiedz żonie, że się zakochałeś, niech ona też ma szansę znaleźć sobie drugiego, czemu tylko ty masz korzystać z życia, bądź sprawiedliwy!

posluchaj serca!!

nie chciałbym ranic żony bo jej wiele zawdzięczam i kocham ją- trudna sprawa:(

Jest tu facet który nie zdradził/jest o krok od zdrady i ma przynajmniej 50 lat ? Odechciewa się wierzyć w miłość i jakiekolwiek inne wartości jak czytam to wszystko... Czas skończyć z kafeterią !

Czy, cholera, zawsze musi być tak, że nawet jak facet kocha, to i tak z czasem 'nudzi się' i szuka oderwania od rzeczywistości ?

ej no ledwo po 30 jestem :) mam kłopot to pytam

No właśnie. Pytam, czy jest facet po 50, bo jeśli facet powie 'nie zdradziłem żony i mam 30 lat' to jest więcej niż prawdopodobne że to zrobi w przeciągu następnych 15-20 lat ;)

Same zdradzone żony, kochanki, mężczyźni rozdarci między żonami a kochankami. Gdzie zdradzani mężowie, pytam ? :P

pomoże mi ktoś czy tylko sama krytyka?

Uważam, że nie można kochać dwóch kobiet jednocześnie. A na pewno nie tak samo.

Masz tylko 30 lat, czyli wnioskując z postów wziąłeś ślub w wieku 22 lat. To jest błąd, częsty błąd jaki popełniają ludzie. Wchodzą w małżeństwo za wcześnie, a taki wiek to czas żeby się wyszumieć, wyszaleć. I niestety, po latach takie rzeczy o sobie przypominają, powraca chęc wyszumienia się, zabawy i jest problem, który ma imię..

kafeteria,Odkad tutajw chodze zaczelam byc zazdrosna o partnera i mu nie ufac a wczesniej nigdy taka nie bylam przez 6 lat.Naczytam sie naczytam i pozniej zostaje mi to w glowie tak jak teraz ten durny temat zaloznony przez jakiegos idiote.Gdyby wszyscy postepowali tak jak powinno sie postepowac nie byloby lez i nieszczesc na swiecie. Facet jestes z zona tyle lat,za cos musiales ja pokochac,za cos musiales chciec byc tylko i wylacznie z nia to zamiast myslec o innej przypomnij sobie dlaczego jestes gdzie jestes,dlaczego masz ja za zone???Uwierz ze na jej nieszczesciu szczescia sobie nie zbudujesz.Zajmij sie rodzina,wyjedz na wakacje z nimi i zapomnij o tej drugiej bo to tylko zauroczenie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no może i to zrobię w najbliższym czasie choc -nie robie tego od 1,5roku staram się ale wciąż kocham tę drugą:(

Dokładnie - nie tak samo.

Narazie nic nikomu nie mów. Zastanów się, czego chcesz. Jeśli faktycznie jestes zakochany w innej, to może warto sprobować szczęścia z nią, może żona to już tylko przyzwyczajenie. NIe krytykuję Cię, uważam że każdy ma prawo układać sobie życie po swojemu i dążyć do własnego szczęścia, więc jeśli się zakochałes w kimś innym i chcesz z tym kimś być, to czemu nie ? Skrytykowałabym dopiero, gdybyś zdradzał. Odejść do kogoś innego zanim się zdradzi ma całkiem inne znaczenie.

ej Ty, ale co? Ty chcesz mieć dwie kobiety a zona ma miec tylko ciebie. Po rowno być powinno.

Oj naprawdę tak jest... Ale cóż.. taki juz jest świat..

takiej podpowiedzi potrzebowałem :) lecz brak mi na to jeszcze odwagi:(

a co z tamtą drugą, ona chce z Tobą być ?

nie no rozstał bym się z żoną jak coś -ale dziecko mamy które jest najważniejsze dla mnie

Noo tak - wszystko jasne - nie chcesz rozstać się z żonką, ale możnaby coś na boczku poposuwac, tak ?

jakoś z rok temu mówiła że jesteśmy dla siebie tylko:)

nie no wolałbym byc uczciwy

dużo mnie z żoną wiąże

Zajmij sie zona i dzieckiem.

wszyscy tak mówią:)

a tak do Gabrielle Solis. - nie chodzi tylko o posuwanie bo to nie jest najważniejsze. przynajmniej dla mnie:)

A czym cie ta druga tak zafascynowala? Przypomnij sobie, czym zafascynowala cie zona.

no fakt: nie potrafię dokładnie sprecyzowac bo kocham obie