kocham 2 kobiety

oki wezmę

jak nie chcesz skrzywdzić to nie krzywdz do cholery! zrobisz córce taką jazdę, że będzie tatusia w starszych kolesiach szukała bo własny w długą za dupą poleciał. Trzeba było o kochaniu myśleć zanim dzieciaka zmajstrowałeś.

Gabrielle Solis. '''To po co te wielkie słowa przed ołtarzem, skoro można sobie nimi buty wytrzeć?''' Tak, wielkie słowa, ale przeciez nie jesteś w stanie biorąc ślub przewidzieć że za kilka/naście lat po prostu pzrestanie się kogoś kochać. To po co w ogóle ślub, skoro przy pierwszym kryzysie zamiast ratować miłość lleci się do tego co nowe....? Po co ta przysięga, wiązanie splecionych dłoni stułą.... i "że Cię nie opuszczę aż do śmierci".... Po co ślubować miłość i wierność skoro cały ten ślub okazuje się być gówno warty,.... ? Pod publikę, dla znajomych...?

'''co to starym myślom ktoś nóż w plecy wbijał jak się chłopina żenił? ''' Nie, ale po iluś tam latach uczucie może sie wypalić i moze sie pojawic ktoś nowy, tak ? Nie mowie że tak jest w tym wypadku. Ale zdarza się.

jeżeli byłby to kaprys nie myślałbym o tym od 2 lat prawie. ale podkreślam nie zdradziłem żony -przynajmniej fizycznie.

.kobieta31 Nie wiem. Może ja tego nie rozumiem. Nie byłam nigdy mężatką.

Skoro nie zdradziłeś jej do tej pory.. to coś znaczy.

Gdyby w tym wypadku to było 'swędzenie fiutka' to już by się zaspokoil, niekoniecznie akurat z Tamtą.

no ej i właśnie nie chcę tego zrobic

Ale emocjonalnie z cała pewnością... A to często bardziej boli. Przynajmniej kobiety. A czemu kaprys nie mógłby trwać dwa lata? Pielęgnujesz go to trwa...

A mnie ciekawi jak one wyglądają , czy są do siebie podobne

tylko miałem się nie rozwodzic

''Pielęgnujesz go to trwa...'' tak, otóz to..

może i racja

gabrielle a wg ciebie życie to serial romantyczny w tv? bo tak o tym uczuciu piszesz. Co się ma wypalić? życie się toczy i tyle. Nie mogę wciąż zrozumieć, że tyle ludzi wyciera sobie gębę miłością i jej wypaleniem nie patrząc na to, że krzywdzą tym własne dzieci i dokonują nieodwracalne zmiany w życiu rodziny. Jakieś to kurde małolackie jesT. a POTEM , WRAZ Z WYPALONYM UCZUCIEM KOBITKA ZOSTAJE Z DZIEĆMI I 200 ZŁ alimentów BO TATUŚ SIĘ ZAKOCHAŁ:-) odbowiedzialne jak C H U J że tak się wyraże. Przeleć dobrze te kochankę pare razy zobaczysz, jak szybko się znudzi i wracaj do rodziny. Swoją droga- co to za baba co tyłkiem wokół dzieciatego gościa kręci. Niezłe dno to musi być..

czyli powinienem zakończyc tamten kontakt

nowe myśli ile ty masz lat i w jakim świecie żyjesz?

uciekaj tym bardziej że nie zdradziłeś fizycznie

Uważam, że jeżeli człowiek już się decyduje na ślub to do czegos to zobowiązuje. A przynajmniej do tego, by się starać... Co innego, jeśli nie ma już czego ratować i związek staje się toksyczny, ale jeżeli tak jak twierdzisz kochasz żonę, to nad czym Ty się w ogóle zastamawaisz? Coś jej kiedyś przysięgałeś.... Kiedyś, w dawnych czasach było coś takiego jak honor....

''gabrielle a wg ciebie życie to serial romantyczny w tv? '' Nie wiem. Może tak ?

człowieku- własnie dlatego, że pielęgnujesz w sobie te wyobrażenia( totalnie wymyślone ) one narastają i niszczysz własną rzeczywistość. Albo ją dobrze przerżnij i zostaw albo sobie przytrzaśnij fiuta drzwiami może wróci normalne MĘSKIE myślenie.

gabrielle- może czas wrócić na planetę Ziemia.Miłośc to coś O WIELE WIĘCEJ niż tani romans.

"czyli powinienem zakończyc tamten kontakt" Tak. Chyba, że chesz się wpakować w bagno i tkwić w czymś takim przez kolejne 10 lat,,,,

napisz jak wygląda ta kobieta, która nie jest Twoją żoną

nowe myśli gabrielle- może czas wrócić na planetę Ziemia.Miłośc to coś O WIELE WIĘCEJ niż tani romans. Ja jestem na ziemi.

ej no żonę rżnę normalnie ze 3 razy na tydzień o co kaman?:)

przepraszam - a dlaczego 10 lat? nie myślcie po kobiecemu:-) NAJTRUDNIEJSZY PIERWSZY KROK, POTEM INNYCH ZROBISZ STO:-)

nowe myśli gabrielle- może czas wrócić na planetę Ziemia.Miłośc to coś O WIELE WIĘCEJ niż tani romans. Ja nie mowie że on ma leciec za tamtą bo to tani romans, fajniejszy od miłości. Ja mowie, że jesli kocha tamtą to niech odejdzie, a jeśli nie, to niech skonczy rozdrapywać to co jest z tamtą

Dobra, ja od jakiegoś czasu mam wrażenie że my się produkujemy a odpowiada nam jakiś podszyw

i nie chodzi o sex dla ścisłości.