Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nicka brak!

kolczyk w górnej częsci ucha

Polecane posty

Gość nicka brak!

Witam :) Chciałabym przekłuć sobie ucho w górnej części (tam gdzie jest chrząstka) w związku z tym mam pytanie do osób, które mają kolczyk w tym miejscu, czy przekłucie tej części ucha boli bardziej niż przekłuwanie płatka ucha i czy czas gojenia jest podobny czy dłuższy? oczywiście na przekłucie wybieram się do kosmetyczki:) z góry dzięki za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizunekobaka
Boli porównywalnie i tak się goi. Jak rany goją Ci się szybko to i tam szybko się zagoi. Ja zrobiłam sobie taki kolczyk sama i żyję do tej pory ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicka brak!
no właśnie jak robiłam sobie drugą i trzecią dziurkę w tym samym uchu to dosyć długo się to goiło aż po roku jedna się zagoiła a drugi kolczyk musiałam wyjąć, bo ciągle mi bolało:/ chciałabym kolejny kolczyk, ale jak pomyślę, że znów rok będzie się goić:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owlosnionaOna
Czesc, tez sama sobie przekluwalam chrzastke boli! ale da sie zyc, znacznie dluzej sie goi niz na platku wiem po sobie! i po kolezankach nie mozna spac, na tej stronie trzeba ruszac tym kolczykiem, wiesz ja czasem nosze czasem nie u mnie sie juz zagoilo ale nie wiem dokladnie ile wiem ze dlugo, na platku to moze trwac tydzien, gora dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicka brak!
dzięki za odpowiedzi:) kto jeszcze coś napisze na temat? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rób tego u kosmetyczki, tylko idź do salonu piercingu. Kosmetyczka Ci przebije tą chrząstkę swoim pistolecikiem co jest niedopuszczalne. Jeśli chodzi o ból to każdy ma inny stopień bólu, mnie samo przebicie nie bardzo bolało, ale czas gojenia był koszmarny, minęło już 1,5 roku i dalej mnie boli jak śpię na tym boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicka brak!
Aneta90_210 właśnie tego najbardziej się boję, że nie będę mogła spać na boku, bo właśnie chciałabym w prawym uchu a zawsze śpię na prawym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicka brak!
Aneta90_210 a jeszcze mam pytanko w studiu piercingu zrobią mi to igłą, tak? czy to dużo droższe niż u kosmetyczki? nie mogłabym poprosić kosmetyczki żebym zrobiła mi to igłą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicka brak! Kosmetyczka Ci igłą nie zrobi, ja bym Tobie radziła iść do dobrego salonu, oni tam mają doświadczenie i zrobią to właśnie igłą wenflonową. Będzie mniej bolało i zrobią to profesjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicka brak!
Aneta90_210 dzięki za radę, chyba faktycznie wolę się do studia pofatygować, aby tylko mniej bolało hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nicka brak!, Nie ma problemu :) w salonie zrobią Ci elegancko, a co do kosmetyczek to nie raz słyszałam, że pistoletem nie mogły się przebić za pierwszym razem przez chrząstkę, więc kilka razy strzelały w te ucho :/ a igłą to będzie szybkie ukłucie i po krzyku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak samemu przekłuc ucho w górnej częście? Nie wiem jak sie zabrać do tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama zrobiłam sobie dziurki w chrząstkach (w prawym i lewym uchu) igłą jaką się używa w strzykawkach,oczywiście jak najgrubszą.Nie mogę powiedzieć, że nie bolało, bo bolało bardzo, ale da się wytrzymać. Oczywiście najpierw było przemycie ucha spirytusem i takie tam, wszystko w rękawiczkach, więc jak najbardziej sterylnie. Po przekłuciu trzeba co jakiś czas ruszać kolczykiem, no i boli spanie na boku. W prawym uchu mniej więcej po tygodniu wszystko się zagoiło i teraz nic nie boli. Lewe natomiast niestety wciąż mi doskwiera, boli i czasami ropieje mimo, że przekułam je w lutym. Ale mam nadzieję, że za jakiś czas to minie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za glupota , zeby kogos namawiac zeby nie poszedl do kosmetyczki przebijac uszy, ja przebijalam pistoletem okolo 2 miesiace temu , bol byl jak wiadomo przy kazdym przekluciu ale bez przesady kiedys mialam warge przebijana igla i niczym sie to nie roznilo. Pamietac tylko trzeba zeby to ladnie czyscic, krecic czesto kolczykiem i zeby wlosy sie tam nie dostaly i zeby kulka i motylek nie byly zacisniete zbyt mocno bo to moze zdeformowac chrzastke.A poza tym to bedzie bolec ale z czasem coraz mniej mnie ciagle boli jak leze na tej stronie ale nie tak jak na poczatku wiec jest ok . Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×