Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia Marksi..

Do Mam słoiczkowych-Pow.1 roczku?

Polecane posty

Gość Kasia Marksi..

Mam pytanie Drogie Mamy czy zdarza Wam sie karmić dzieci pow. 1 roczku.... słoczkami takimi np. po 8 ,9 miesiącu ? Czy dajecie Im juz normalne obiadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie! dzieci od pierwszych
urodzin jedza to co dorosli tylko w mniejszych porcjach i troche rozdrobnione (krojone a nie miksowane).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie dawałam słoiczków bo syn nimi wymiotował,nie smakowały mu w ogóle.A roczne dziecko i papki-mi się to nie widzi ;) więc nasz przestał jeść papki od 6-7 miesiąca gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córa jak skończyła rok sama powiedziała łeee fuj i skończyły się słoiczki i zaczęła jeść to co my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marikade
Mój Synek je raz dziennie sloiczek, a oprócz tego normalnie obiad i różne inne rzeczy i nie widzę w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupuję żelazko
zdarzało mi się karmić słoiczkami synka, gdy miał więcej niż rok, nie widzę w tym nic złego, gdy nie masz akurat czasu na przyrządzenie posiłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma rok i ma swoje ulubione dania nie zawsze sa to sloiczki po 10 miesiacu :) Daje jej jeden dziennie i normalne gotowane obiadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone from somewhere
Nie widzę nic złego w słoiczkach, jeśli ktoś ma ochotę dawać. Przecież one są dopasowane do wieku i mają odpowiednie wartości odżywcze. A nawet jak dziecko roczne je takie po 8-9 miesiącu, to co w tym złego, jeśli lubi ? A czasem bywają dzieci niejadki, co w ogóle normalnego obiadu nie ruszą i tylko papki wchodzą w grę, niezależnie od wieku dziecka. Nie ma co generalizować, że dziecko w takim wieku nie powinno jeść tego czy tamtego, każde dziecko to indywiduuum, dla którego mama sama , wedle swoich obserwacji i doświadczenia musi dopasować najlepsze jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopasowane do wieku hmm co kraj to inaczej,ja wprowadzalam nowe produkty jak w holandii to robia i mam zdrowe dziecko wyobraznie tez trzeba ruszyc ze niejadek moze sie tez zrobic z dziecka na papkach,bo nic innego nie bedzie chcial jesc oprocz papek,a dziecko niejadek nie tylko nie chce stalych pokarmow ale i sloiczkow-poczytaj wiecej,a dziecko NIEJADKIEM SIE NIE RODZI,PRESJA RODZICOW POWODUJE U NICH WSTRET DO JEDZENIA,TO ZE DZIECKO CZASAMI MNIEJ ZJE NIE ZNACZY ZE TRZEBA WCISNAC WIECEJ-BO PRZEZ TO POWSTAJA Z NORMALNYCH DZIECI NIEJADKI,BO LACZA JEDZENIE Z KONIECZNOSCIA A NIE PRZYJEMNOSCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suka teria
Nie demonizujcie tych słoiczków. Jeśli kupisz takie dla dzieci powyżej 12 miesiąca (bo takie też są) to nie jest to papka. Jak moje dziecko skończyło rok to wróciłam do pracy i nie zawsze miałam czas, żeby zrobić obiad (szczególnie zaraz po powrocie ciężko mi było się przestawić). Wtedy zostawiałam opiekunce słoiczek. A z tym przyzwyczajeniem do papki to już przesada. Przecież roczne dziecko nie je jednego posiłku dziennie! Można mu dawać różne rzeczy na śniadanko, czy podwieczorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja corka ma 22 miesiace i do dzisiaj jeszcze od czasu do czasu dostaje gotowe talezyki (takie od 18 miesiecy :) ) ... kiedy jest w domu z tata ;) albo jak wracamy do domu na ostatnia minute i nie mam czasu nic przygotowac :P Nie widze w tym nic zlego, oprocz tego ze zje talezyk od czasu do czasu, je normalne "dorosle" potrawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka co ty
bredzisz kobieto??niejadek to wina rodzicow? jakos moj synek od urodzenia malo jadl..i nigdy nic na sile mu nie wciskalam i nie wciskam,nie chce jesc,to daje mu spokoj,bo widocznie mu to starczy..je tylko do momentu kiedy przestaje czuc glod(przynajmniej tak mi sie wydaje),po czym rzuca butle albo zaczyna sie rzucac jesli siedzi w krzeselku i musze go wyjac.mam wrazenie,ze on nie ma czasu na jedzenie..woli sie bawic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×