Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lżejsza o 80 kg

Rozstałam się z kochankiem

Polecane posty

Gość nieżyczliwy zbych
Teraz pierdolisz jak potłuczona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet który ma żone
i dzieci a podrywa wolną kobiete mącąc jej w glowie obietnicami i wyznaje milosc ------- TO ZWYKLY ŚMIEC !!! nie wiem jak żona może go chciec z powrotem i życ dalej pod jednym dachem z takim gównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwetta
Lżejsza to jest standardowe zachowanie na początku,wtedy zawsze jesteś tą lepszą ,inteligentniejszą i wogóle naj naj naj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
eeeeeeee tam.. gówno rozumiecie. Chodzi mi o to jak sie zaczeło. Ma zone bez studiów która pracuje w Żabce, obląda Spidermana i klan... zakochał się we mnie bo mu odjebało jak sobie uświadomił że są kobiety inne niz ona... ton to chyba taki sam burak, jak jego żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
liwetta pewnie tak, ale to akurat chyba prawda, nie jestem od niej młodsza przecież, więc na coś poleciał... ona to kobieta ktora uważa że rodzenie dzieci to szczyt osiągnięc w życiu każdej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal29
No widzisz jaka głupiutka jesteś. Niby wrócił do zony a ty dalej wierzysz w brednie, których ci naopowiadał. Dlatego kochanek szuka się wśród idiotek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwetta
Rozumiem cię więc tak nie mów U mnie tez się zaczęło od interesujacych rozmów i przyjażni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
wiem ze źle zrobiłam ale z 2-ej strony nienawidze kobiet, które uważają że jak urodza dziecko to maja uczucia i życie 2-ej osoby na własność, że moga szantażować dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
rafal29 1-sza sprawa.. ja go kopnęłam w dupe, nie on mnie. Nie boli mnie to, że z nią jest. A o swojej wyższości nad nią wiem, bo ja bym nie przyjeła do domu takiego człowieka jakim on jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
liwetta chyba zawsze się tak zaczyna.. ja nei do końca wiem, co teraz myśłeć o tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty chyba nowa jesteś
I wyszło szydło z worka :D "Pozwoliłaś" mu zostać z żoną bo kopnął cię w dupala twierdząc, że dzieci nie może zostawić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykladna zona
dziwisz sie ze kazdy potępia takie zachowanie ? poparcie mozesz jedynie znalesc wsrod d z i w e k podobnych do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwetta
Ludzie wyzwą cię od kurwy gdy napiszesz że masz albo miałeś kochanka bo myślą ze to tylko czysty sex i nie mają pojęcia jak może wyglądać taki związek,jak może być prawdziwy albo też jak nam on się wydaje prawdziwy.Niestety w rezultacie okazuje się iluzją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
ty chyba nowa jesteś On nic takiego nie powiedział.. powiedział że musimy walczyć, że musimy być silny i wszystko bedzie dobrez. wyprowadził się z domu a ja obudziłam sie pewnego dnia, przejrzałam na oczy i powiedziałam mu, że to koniec, że nie chce z nim być... i tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja Cię doskonale rozumiem
trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwetta
Zastanawiam się czy naprawdę go kochasz ? A jeśli tak czemu nie jesteś z nim mimo wszystko. Myślę że nie chciałabyś z nim być naprawdę a odpowiadał ci tylko jako kochanek. Czy tak jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzębna i krzywa starucha
Prawda jest taka, że chcecie budować własne szczęście na cudzej krzywdzie. Świat czasem bywa sprawiedliwy i odpłaca wam taką samą monetą. Dopóki będziecie zapatrzonymi w siebie egoistkami - dopóty będziecie samotne, skrzywdzone, pokaleczone przez chore związki. Bo żeby przyciągnąć coś pięknego (jak miłość), trzeba być pięknym (również wewnętrznie). Do gówna przyleci tylko mucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
ty chyba nowa jesteś On mial bardziej w dupie własne dzieci niz ja... widział tylko mnie i chciał zrobić wszystko i zostawić wszystko byśmy byli razem... ja powiedziałam dość... i O TO CHODZIŁO MI KURWA W TYM TEMACIE. nie o to "miałam kochanka, prosze powiedzcie mi czy jestem dziwką" chodzi o jego osobę...? kogo on okłamywał bardziej, mnie ją czy soiebie? czy jest po prostu skonczonym debilem ze chciał zostawić dzieci... to neich ona się lepiej cieszy, że trafiła na mnie, nie na gorszą sukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj z tak jak ty
ehh solidarnosc kobieca. obwinianie siebie nawzajem a robienie bogow z mezczyzna. ktos tam napisal ze dam dupy przyjacielowi. a moze on mi, co?? a moze w ogoel nie pasuje tu to powiedzenei bo kojarzy mi sie to z wykorzystaniem. a tu uklad bylby czysty. uwielbiamy sie a seks tez jest super. moze i dziwne ale mma 29 lat i razem z moim przyjacielem mialam tylko 3 partnerow w lozku zyciu. raz bylam w zwiazku 3 lata, potem ten seks z moim przyjacielem i teraz jestem w dlugim zwiazku ale konmtakt z kumplem mam . oczywiscie czytso slowny. jak juz pisalam. pozostaje wierna. ale nie zaprzecze ze jezeli zostalabym sama to znowu by sie dzialo. niestety mogloby to doprowadzic do uczucia glebszego niz juz jest i tylko tego bym sie bala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
liwetta Kocham go.. i jeszcze bede długo... nie chciłam by dzieci cierpiały więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AMEN .
Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
Zainponował mi bo byłam w dołku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figlarny paluszek:)
Powiedz, że to prowokacja... że nie jesteś takim pustym bębnem tylko chcesz podrażnić się trochę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to prawda....
Byłaś w dołku i przez przypadek nadziałaś się tym dołkiem na jego męskość :-) Nie mogę tego czytać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lżejsza o 80 kg
hehehe A co ja mam wam pisać? pisze to co chcecie usłyszeć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet który ma żone
latwiej wam zniesc to , ze ona uwiodla, że sie nadziala itd otóz nie, nie zwiazala go , nie zgwalcila to on tego chcial, pragnal jej tak mocno jak tylko mozna pragnac drugiej osoby, piescil ja, calowal wszedzie, i to on jej wkladal penisa , powoli delikatnie zeby bylo przyjemnie i to on sie potem z nią kochal mocno, namietnie dlugo i to on potem jeczal z rozkoszy tak to bylo z tego powodu was szlag trafia, bo wiecie , że tak bylo i tego nie możecie zniesc , wiec plujecie jadem na dziewczyne plujecie jadem z wscieklosci, ze to znią robil i że mu bylo dobrze, o niebo lepiej niż z wlasna żoną i nigdy tego nie zapomni tego nie daruje ci żadna za to , że bylo mu z toba wspaniale nazywają cie tu dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to prawda....
Spadaj erotomanie :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet który ma żone
tez jestes sfrustrowana bo twoj bzykal inna i bylo mu super ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj z tak jak ty
no a ja się zgadzam z facetem u góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to autopsji
to wszystko nie jest takie proste. Nie obciążajcie autorki postu winą... Ja wiem co znaczy kochać z wzajemnością... A potem ona decyduje sie na zamkniecie tej znajomości bo chce dalej być z ukochanym mężem , który ja zdradza.. Pisała cały czas bloga na onecie, maz nie wie i dzieci nie wiedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×