Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Klaudusi i Patusi

Grzyb na ścianie, a dzieci! Któraś też ma taki problem?

Polecane posty

Gość Mama Klaudusi i Patusi

Jak sobie z tym poradzić? Moje dwie córeczki 3 lata i rok, mają kaszel bez przyczyny. Podejrzewam, że to od grzyba w rogu pokoju, który wyszedł jakieś 2m-ce temu. My to mieszkanie bedziemy wynajmować jeszcze przez mniej więcej 2m-ce, potem przenmosimy się w końcu do naszego domu, ale co do tegoi czasu? Jak sobie radzić z tym paskudztwem? Dziewczynkom podać coś na alergie? Czy w ogóle ten grzyb alergie wywołuje czy jak? Czy może jest jakiś preparat aby to wywabić na jakiś czas? Mąż sciąga to odkurzaczem i myje tą ściane co tydzień mniej wiecej, ale to odrazu wyłazi z powrotem :/ Niech to szlag!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy grzyb masz tylko w 1 pokoju ? moze nie byl dostatecznie ogrzany stąd grzyb,bo on bierze sie z wilgoci,my mielismy pod oknem w pokoju syna,mieszkamy na poddaszu,więc od góry nic nie grzeje a okno w jego pokoju mamy przy ziemi,ale sprawe załatwił grzejnik obok okna,najpierw wyszorowałam grzyba,potem ten grzejnik i już się nie pojawił. Ale u nas nic się nie dzieje,zero kaszlu,kataru tez nie bylo,ale klezanka kiedys miala pozar w domu,wiec sciany jej namoczyli strazacy,po czasie po remoncie pojawil sie grzyb i jej cora miala kaszel przez ponad miesiac,ale byla akurat w trakcie remontu innego mieszkania i sie przeprowadzila,kaszel znikł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie drap tego grzyba, bo unosząca się grzybnia osiada wszędzie i to wdychacie. Sa srodki w spreju, popsikaj- potem usuń. Ale zrób to gdy nie bedzie tam dzieci i 1 noc tam nie spijcie. Ja długo mieszkałam z "kolegą" grzybem... do dziś jeszcze sie pokazuje, to go traktuje np. Boramonem przy malowaniu. Nic dzieciom nie będzie przez 2 miesiace- gorzej, jakby musiały mieszkac w takim srodowisku kupe lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dd,dkkdkdkdkdkkd
ja mma to samo, grzyb mi powylazil we wszytkich pomieszczenaich poza lazienka, w spoldzielni gadaja ze trzeba wietrzyc i grzac paranoja, blok nei ocieplony, maci ejakis sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne,bo własnie w łazience najwiecej pary sie unosi hehe :D ja pryskałam go najpierw potem szorowałam,bo na sucho by bylo tak jak piszesz-unosiłby się i osadzał wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dd,dkkdkdkdkdkkd
no wlasnie , ale w lazience jest ciagle grzane , bo nie ma termostatow, nie ma tez okien plastikowych, wydaje mi sie ze przez te okna jest najwiekszy problem, a w spoldzielni maja to wszytko gdzies, mam dwojke dzieci , corka ma alergie, ciagle z tym grzybem walczymy, sciany jakies wilgotne to masakra jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dd,dkkdkdkdkdkkd
saleminkaa8,a czymspryskalas, ja spryskuje chlorem ale i tak ciezko zmyc, a po jakims czasie od nowa wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuixcgd
Ja mam też ten problem co zimę. Mamy ogrzewanie centralne, w mieszkaniu jest 21, 5 stopnia. Taki meszek wychodzi od słabej klimatyzacji zimą Wiadomo - latem i wiosną okno prawie cały czas uchylone a zimą tylko 2 razy dziennie otwieram na 5 minut. Niby rozszczelnienie jest a i tak para na oknie się zbiera :O Przed każą zimą spryskujemy ścianę specjalnym preparatem pleśniobójczym który kupujemy w OBI. I po zimie to samo robimy. Dzieciaki na ten czas śpią przez 2-3 noce w innym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terepałka
U nas podobnie, na ścianach przy oknach wychodzi zawsze zimą i późną jesienią, jak różnica temperatur między mieszkaniem a tym, co na zewnątrz jest bardzo duża. Wiosną i latem i wczesną jesienią nie ma śladu po grzybie. Blok nam teraz ocieplili, ale i tak wyszły ciemne plamy grzyba, więc też już nie mam sił. Usuwamy to specjalnymi sprayami z chlorem, ale i tak po czasie znów wychodzi. Grzejemy, wietrzymy mieszkanie, kupiliśmy odciągacz wilgoci i nic, grzyb i tak wychodzi jak na dworze chłodno. Myślę, że u nas to wina plastikowych okien, które są zbyt szczelne, nie przepuszczają powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dd,dkkdkdkdkdkkd
tez mysle ze przeez te zakichane okna, ale przeciez znowu okien nei wymienie, a uzywal ktos Pufasu, czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuixcgd
No ja też właśnie mysle ze to przez okna PCV !!! Ja używałam Pufasu - teść mi załatwił !! Bardzo dobry jest !! W zeszłym roku jak ścianę spryskałam za meblami to tylko była wilgotna zimą ale pleśń nie wyszła !!! Nie wiem gdzie mogę to dostać bo szukałam u nas i nie ma. Tej zimy kupiłam inny środek i już tak nie działa jak Pufas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sciane porzadnie wymyj ciepla
woda z domestetosem i spryskaj tytanem. Gwarantuje ci ze juz go nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itilinka
to ze umyjesz sciane nie rozwiaze problemu tak samo jak zamalujesz farba grzyb siedzi w scianie, pomogłoby osuszanie fundamentow, podcinka i nowe tynki wiem co mowie bo mam wilgoc i straszna plesn w całym domu:O na szczescie moje dzieci nie choruja i na szczescie wiosna sie stad wyprowadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×