Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arhjk

MÓJ PIES GRYZIE SIE ZĘBAMI W OKOLICY ODBYTU I NASADY OGONA

Polecane posty

Gość arhjk

CZY TO ROBAKI? ODROBACZAŁAM GO 2 TG. TEMU - DO TEJ PORY BYŁ SPOKÓJ TERAZ ZNOWU - CO ILE ODROBACZACIE SWE PIESKI ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powrót z a
pchły;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arhjk
MYŚLISZ ZĘ TO PCHŁY? ALE CZEMU W OKOLICY ODBYTU? ODPCHLONY BYŁ MIESIĄC TEMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ...
robaki ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arhjk
NO ALE DWA TYG. PO ODROBACZENIU I ZNOWU ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pewnie gruczoły
okołoodbytowe. Czy pies "saneczkuje" ? Jesli tak, to wybierz sie do veta na czyszczenie. Pokaze Ci jak to sie robi i nastepnym razem sama oczyscisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odrobaczanie się powtarza, własnie po 2 tygodniach zazwyczaj preparaty przeciw pasożytom dzialaja na robale dorosłe, nie na ich jaja jak się wyklują jaja, trzeba odrobaczyć jeszcze raz dziwne, że lekarz o tym nie powiedział pchły, oczywiście też trzeba brać pod uwagę, pies nie powinien mieć ani jednej pchły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arhjk
NIE SANECZKUJE TYLKO SOBIE WĄCHA I GRYZIE. ON MA PROBLEMY Z WYPRÓŻNIENIEM BO KOŚCI JE A JAK ROBI KUPĘ TO W MIĘDZYCZASIE WODA MU Z ODBYTU KAPIE TAKA MLECZNA - NIE ZAWSZE ALE CZASEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika zn
ja owsiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika zn
szczypie go cipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda was boli - tak, tak już to przerabialiśmy, dziękuję za te jakże wspaniale slowa uznania. :classic_cool: 🖐️ będąc już jakiś czas na tym forum zdążylam zauważyć, że jak ktoś ma na jakiś temat pojęcie większe od pospolitych zjadaczy chleba bądź rozsądnie argumentuje swoje poglądy a owi pospolici zjadacze chleba 'trzelają karpia' i nie wiedzą jaki argument dać na swoją obronę to rzucają wyzwiskami tak więc nie o mnie źle to świadczy (wracając do tematu kto jest jeb.nięty a kto nie) a o tych wlaśnie osobach. ale temat o czym innym więc po co prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłądnie, ja wplacam
a moj ma pchly i ciagle nawracaja mam juz dosc ece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokładnie, ja wpłacam
Mysia dzięki za odpowiedź ! Robię to u weterynarza, dodatkowo kupiłam mu taki spray przeciw pchłom i go tym psikam. Wychodzi na spacery i ma kontakt z psami, ale zeby tak szybko łapał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sipsi
gruczoły zatkane na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospaa
Stawiam na zapalenie zatok gruczołów okołoodbytowych. Wizyta u weta powinna sprawę załatwić i to jak najszybciej bo nie leczone zapalenie prowadzi do powstania ropnia i przetoki. I wtedy już nie skończy się na 2-3 wizytach u weta. Podawanie psu kości nie polepsza sytuacji. Kości utrudniają przemieszczanie się mas kałowych przez przewód pokarmowy, prowadzą do zaparć i utrudnionego oddawania kału. Są inne gryzaki które zajmą psa na dłuższy czas. Bo mam nadzieję że kości nie stanowią głównego dania w psiej diecie. Sklep zoologiczny Siedem Życzeń http://www.siedem-zyczen.sklep.pl Domowy hotel dla psa i kota Siedem Życzeń http://www.siedem-zyczen.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maksiowaty
mało prawdopodobne, że pchły - pchły to by się gryzł i drapał nie w jednej okolicy. robaki mozliwe, ale raczej trudno w krótkim czasie po odrobaczeniu. najbardziej prawdopodobne na tle nerwowym/ psychicznym - jakieś psie fobie, ale też neurologiczne - uszkodzenie lub choroba kręgosłupa - pies czuje słabo lub wcale ogon jako własną część ciała i uznaje że ktoś mu się "dobiera do tyłka" to i gryzie.. jak czuje ogon odrętwiały (uszkodzenie nerwów lub krążenia krwi) to będzie gryzł aż do krwi uznając za ciało obce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maksiowaty
może też być że rozwija się w tych okolicach nowotwór!! mój pis miał właśnie tak - najpierw w młodości wpadł pod auto i czasami pogryzał ogon w starości gryzł go strasznie i zaczęło się że nie goiły się rany. Efekt łancuchowy uszkodzenie neurologiczne spowodowało gryzienie ogona, a to poprzez wieczne (ale to gdy w starości wystąpiło nasilenie objawów) rany zmiany nowotworowe w zatokoch okołoo*****wych i przy nasadzie ogona.. Maksymilian ma 16,5 roku i ma się całkiem nieźle :-) trudno już mu gonić duże młode owczarki ale kraść potrafi znacznie sprawniej niż młody :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośzonkilka
A może to pchly ? masakra. Kup fiprex jest super skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muja sunia tez niby miala gruczoly lekarz jej wyciskal aledalej jest to samo co robic bonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×