bardzo wczesne obawy - pomocy

cześć dziewczynki. Staramy się z mężem o dzidzię. To dopiero nasz pierwszy cykl. kochaliśmy się oczywiście w dni płodne tuż przed owu. Wiem, ze głupia jestem, ale nie wytrzymałam.... zrobiłam test 6 dni po stosunku i oczywiście jest negatywny. Naczytałam się o wczesnych obiawach, ale sama już nie wiem czy to moje urojenia czy może szczęśliwa wiadomość. Opiszę wam, co się dzieje: otóż pobolewa mnie brzuch w okolicach jajników - zwykle taki ból pojawia się na 4 dni przed @ ale teraz to za wcześnie bo @ powinna pojawić się dopiero 18.01, moje piersi są obolałe, ale bez przesady - czuję to tylko wtedy gdy na nie naciskam, mam wrażenie, że moje brodawki są jakby szersze - takie bardziej rozlane i troszkę widać żyłki. Napiszcie jakie miałyście bardzo wczesne objawy. Czy to tylko moja paranoja, czy może się udało????

Paranoja.

równie dobrze mogą to byc objawy nadchodzącej @ nakręcasz sie nie potrzebnie a 1 cykl staran to jeszcze nic spokojnie wez na luz i poczekaj do dnia @

Myślę że już sama sobie wymyślasz. Pamiętaj że objawy ciąży mogą być takie jak na @. Zresztą chyba za wcześnie ten test zrobiłaś. Poczekaj do 18 stycznia jak nie dostaniesz zrób test i tyle:)

właśnie wiem, że objawy ciąży moga byc takie jak na @, ale w moim przypadku na to za wcześnie (z reguły objawy takie jak ból w okolicach jajników miałam dokładnie na 3-4 dni przed @. A teraz patrzać na objawy @ pwoinnam dostać ok. 14.01 a zawsze miałam regularnie czyli wg moich obliczeń na 18.01) :) Mam nadzieję, że się udało bo to pierwszy cykl starań, ale wznowiony po długiej przerwie....

skoro na objawy @ u ciebie za wcześnie, to na objawy ciąży tym bardziej. moim zdaniem nakręcasz się, zwłaszcza jeśli chodzi o widoczne zmiany piersi. poczekaj do terminu miesiączki i tyle. a co do wczesnych objawów - ja nie miałam żadnych, poza brakiem @ i objawami jakby miała przyjść.

a ja miałam i to właśnie takie jak Ty... i to tylko w moich obu cyklach ciążowych... od zawsze miałam je bardzo regularne i przewidywalne i gdy zachodziłam w ciążę to od razu wiedziałam/czułam, że coś jest na rzeczy... a test zrobiłaś zdecydowanie za wcześnie... u mnie beta z krwi tydzień po owulacji była jeszcze negatywna...

oj mam nadzieję, że masz rację i coś się z tego wykluje :)

hmm może i nic z tego nie będzie a może tak, mi się udało pierwszym cyklu starań zajść, przeważnie jak jest ciąża to są objawy jak na @ ale @ nie ma, u mnie juz wychodzi na to, że po zapłodnieniu,ale jeszcze przed zagnieżdżeniem zarodka(wiem dokładnie kiedy było bo miałam plamienie implantacyjne) miałam pełniejsze piersi,tzn nie jakoś powiększone jak to później się zrobiły, ale zwykle jak chodziłąm dłużej niż kilka minut bez stanika to troszkę opadały,były po prostu inne niż zaraz po zdjęciu stanika a w tamtym cyklu mogłabym godzinami bez stanika chodzić i były cały czas takie jak zaraz po zdjęciu, ale nie miałam żadnych bardziej widocznych żyłek powiększonych brodawek( to wyszło późniejszym etapie ciąży ) ;)

dziś mam dostać @ - narazie nic na to nie wskazuje, ale ostatnio brałam antybiotyk - robić test czy czekać?

zrób teraz test już wyjdzie ;)

nawet jezeli brałam antybiotyk?? - może to przez to @ się spóźnia...

sprawdż to bedziesz wiedziała ;) lepiej wiedzieć niż sie domyślać ;) ja zrobilam test w dniu miesiaczki i byla kreseczka druga bladziutka ale była i o... ;)

rób test i daj znać :)) trzymam kciuki :)

właśnie ;)

serce mam w gardle.............

a czy poiwnnam kupić jakiś konkretny test czy jest to obojętne?

też tak miałam... ;p

normalny zwykły test... mi dala babka w aptece najtanszy chyba heh ;) jakiś " pinktest " ;)

dobra idę do apteki - trzymać kciuki

ok i napisz co i jak ;)

jedna kreska :(

już nic z tego nie rozumiem

zrobić test jutro z pierwszego porannego moczu:) ten może nie pokazywać prawdy!Powtórz jutro

nie zawsze za 1-szym razem sie udaje... nam udalo sie za 4 ale poronilam w 10 tyg. teraz udalo sie za 1 minelo juz 11 tyg i nadal jest ok. i staraj sie nie jesc antybiotykow przed a tym bardziej w trakcie staran... zycze powodzenia na pewno sie uda...

będziemy próbować dalej - nic innego nie pozostało :)