Czy w długotrwałym związku seks oralny byłby dla was obrzydliwy??

Może raz się człowiek zaręcza, ale potem to chyba 24h na dobę żyje w narzeczeństwie;). A seks oralny uprawia się jednak troszkę rzadziej, trzeba w końcu jeść, pracować, spać :P

eeee tam jak czlowiekowi dobrze to zpaominu o jedzeniu :)

pomaranczko ale frajda jest taka sama :)

Regres zareczyny to nie jest dobry punkt odniesienia raczej satysfakcja jak kolezanka gorzej wyglada na imprezie - to jest dobre porownanie :D

a jeszcze jedno kobiety co was takiego obrzydza w braniu penisa do buzi? bo ja tego za cholere nie mogę pojąć ? :D

z mezem jestesmy 14 lat po slubie i oboje lubimy seks oralny. Ja to wrecz uwielbiam ;-)

Regres domyslam sie ze chodzi o fakt, iz penis bywa uzywany do sikania, ale moge sie mylic :D ewentualnie maja wpojone przekonanie ze seks oralny to grzech, cos zlego, patologia, zarezerwowana dla ludzi bezboznych

Regres domyslam sie ze chodzi o fakt, iz penis bywa uzywany do sikania, ale moge sie mylic" cholera a całowanie ? tez nie można faceta całować bo tędy wypluwa flegmę :P no i czasami zębów nie myje

no co zrobisz, nic nie zrobisz tylko czeste obcowanie z przedmiotem trwogi pozwala sie z nim zaprzyjaznic i usunac lęk :D

przepraszam a co ma do tego długotrwałość związku?

ponawiam pytanie powyżej...

Ewelinaewa - twój facet ma z tobą raj, oboje cieszycie się z seksu. Ja nie potępiam tych dziewczyn, które mają różne fobie, ale z takimi na dłuższą metę bym nie chciał być. Te, co mają problemy ze swoją seksualnością, to po kilku latach zwykle boli głowa...

bez oralu też jest super... nie rozumiem tych twierdzących, że to jest bleee, ale zmuszajacych się w imię miłości ???? BEZ SENSU co to ma być? pańszczyzna łóżkowa ?

dla Ciebie może super jest bez, ciekawe jakie zdanie ma Twój partner Dla mnie nie ma problemu żadnego w robieniu dobrze ustami :) ba jak to robię to tak się podniecam że na dole jest powódź wręcz i te uczucie w ciiii... ehh żadna minetka mnie tak nigdy nie podnieci jak lód :D ale nadal nie wiem co ma długotrwałość związku do tego?

nie wiem jakie ma zdanie, bo przez kilkanaście lat małżeństwa słowem o tym nie wspomniał... :) nieśmiało sądzę, że jakby mu zależało to gestem, mową lub uczynkiem dałby temu wyraz.

Onażona, nawet nie wiesz, jak twojemu mężowi tego brakuje i jak o tym marzy. Jak każdy facet. Ale nie chce cię zmuszać, pewnie liczy, że sama się kiedyś przełamiesz. Albo poszuka w końcu u innej spełnienia swoich fantazji, może nawet u prostytutki, żeby tylko coś mieć więcej niż grzeczny małżeński i nudny sex.

jasne dziewczyna powinna robić wszystko żeby tylko facetowi podpasować szkoda ze faceci tak się na co dzień nie starają i nie mówię tylko o seksie!

Nie chodzi o to, że dziewczyna coś powinna, tylko żeby sama chciała, bo jej to sprawia przyjemność. Jeżeli ktoś coś robi z musu, to lepiej, żeby w ogóle nie robił. Są dziewczyny namiętne i super w łóżku i są też "kłody" w łóżku, co nie wiedzą, co to dobry seks. Wiadomo, które dziewczyny bardziej wolą faceci i mają do tego prawo, bo seks jest bardzo ważny. Ja nie mógłbym być z kobietą, która ma jakieś zaburzenia w temacie seksu, na dłuższą metę byłoby beznadziejnie.

aha czyli nie ważna jak bardzo dziewczynę będziesz kochał to zostawisz ją jeśli nie zrobi ci loda ?:O ok seks jest ważny, ale uważasz że ta twoja super w łóżku żona będzie taka już zawsze nawet po 10+ latach ? :O żałosne podejście

Nie no na poczatku związku tak ale nie w długotrwałym - no bez przesady

Regres: Dlaczego nie lubimy brać do buzi? Bo się tam nie myjecie, śmierdzicie i ma to obrzydliwy smak. I nie pieprz mi tu, że ty się myjesz, bo miałam różnych facetów - fizycznych, magistrów, z miasta, ze wsi, ze stolicy i wiem jak wygląda "higiena" u 90% facetów!

PaniKO - ja pierdykam ale ty lubisz śmierdzieli albo za kasę to robisz (ta ilość gości) :P

Wczoraj wieczorem mój mąż wrócił z pracy. Ja się źle czułam, bolały mnie wszystkie mięśnie, bo jakaś grypa mnie bierze. Postanowił, że mi zrobi masaż. Leżałam sobie na brzuchu a on mnie masował. Po kilkunastu minutach położył się na mnie i zaczął mnie delikatnie gryźć w szyję. Myślałam, że odlecę, strasznie mnie to podnieciło. Kilka dni nie byliśmy blisko przez nasze konflikty. Ta bliskośc i to podgryzanie sprawiło, że o mało nie oszalałam.Powiedziałam, że położę się na plecach a on ma usiąźć na mnie okrakiem. Zrobił tak, ale usiadł w okolicach moich bioder. Więc zaczęłam go przyciągać bliżej piersi. Wkońcu wyciągnęłam go i zaczęłam masować po czym kazałam mu się przybliżyć i wsadzić do ust. Zaczęłam go przyciągać chwytając za pośladki, tak żeby czuć go aż w gardle. Męża poniosło i wręcz dosłownie rżnął mnie w usta po czym finiszował. Myślałam, że oszaleję z rozkoszy, mimo że właściwie nie dotykał mnie gdzie indziej. Uwielbiam seks oralny. Dziwią mnie kobiety które nie lubią albo udają że lubią i robią to na siłę. Cała przyjemność w łóżku jest wtedy i tylko wtedy gdy robi się coś z prawdziwą przyjemnością i ochotą. Aż na samą myśl mam ochotę na męża. Szkoda, że już spi :D

Cała przyjemność w łóżku jest wtedy i tylko wtedy gdy robi się coś z prawdziwą przyjemnością i ochotą. może nie kochają swoich partnerów i dlatego, ja dopiero facetowi którego pokochałam miałam niesamowitą ochotę zrobić loda

a ja nie wiem jak to wygląda u innych facetów, bo mój mąż jest moim jedynym partnerem seksualnym (bo w porównaniu do drogiej koleżanki nie dawałam każdemu, uważam się za zbyt wartościową i artkacyjną by każdy mnie miał na zawołanie) ale jeśli chodzi o mojego męża to dba o higienę, jest czyściutki NIE ŚMIERDZI a jego sperma jest całkiem smakowita :-)

A wszystkiemu przyglądały się nasze dzieci :)

pikkks może masz rację wkońcu raczej ukochanej osoby się nie brzydzi (zakładając, że ukochana osoba dba o higienę) mój mąż dba kocham go niezmiernie i uwielbiam jego penisa mieć w ustach :D

hehe podszywie NIE MAMY NIESTETY DZIECI :P ale spokojna głowa, gdy będziemy mieć to odpowiednio zadbamy o to by nie patrzyły na nasze seksualne wybryki :P

wkońcu raczej ukochanej osoby się nie brzydzi dokładnie, ani nie brzydzi, ani nie wstydzi :)

Regres: Dlaczego nie lubimy brać do buzi? Bo się tam nie myjecie, śmierdzicie i ma to obrzydliwy smak. I nie pieprz mi tu, że ty się myjesz, bo miałam różnych facetów - fizycznych, magistrów, z miasta, ze wsi, ze stolicy i wiem jak wygląda "higiena" u 90% facetów!" to wspólczuję ci ze bierzesz sie za flejtuchów i brudasów No ale to juz nie moja wina ze takich przyciagasz ;) A ponoć podobieństwa sie przyciągają więc coś w tym musi być :P No tak ja sie nie myję , bo ty miałaś różnych facetów :D:D:D świetny tekst :D:D:D