Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

pozdrawiam pomaranczki :) musze was rozczarowac ale nie pogonilam komandosa :P w domu wszystko o.k.....po prostu....umiera mi babcia,u bratowej wykryli raka zlosliwego piersi...wszystko jakos tak nagle sie stalo... wiecie ze odeszlam z poprzedniej firmy...jestem caly czas na zwolnieniu i pod opieka psychologa...przedwczoraj moj lekarz powiedzial ze jak nic sie nie zmieni od grudnia musi zaczac mi przepisywac psychotropy...ja sie bronie rekami i nogami przed tym.Powiedzialam mu ze uszczesliwic mnie moze jak mnie zwolnia z pracy...ale oni nie chca.Czekaja tam na mnie, a ja tam nie chce wrocic.Troche to wszystko skomplikowane.... widzialam na facebuku ze anja dupke juz opala :D fajnie... a ona ona najgoretsze i najlepsze zyczenia urodzinowe....i w koncu jakiegos normalnego faceta...pieknego,madrego i z kasa :P :D :D :D buzki przesylam pomaranczowym , do Kolobrzegu, Londynu,Wrocka, kolo Wrocka ;)...i do Warszawy jak zawsze :*

Hej dziewczyny :)) wiem wiem dawno mnie nie było..;) bylam troche zajeta ;) ale prawie 4 miesiace minely i nastapilo rozstanie, nie mialam wyjscia, niestety, myslam ze to juz to.. ale kolejne rozczarowanie ;) ale zyje sie dalej i tak jak a ona ona pisala spotykam sie ale same dupki, zonaci oszusci itd :D...spotykam sie z kims ale to bardziej zlozona sprawa bo w sumie znamy sie ponad 5 lat :D moze pozniej opowiem dalsza historie ;) poza tym zyje i sobie grzecznie pracuje wypoczeta po dlugim weekendzie :) zdjecia genialne anji :P zazdroszcze musze czekac rok do nastepnych wakacji :( efa nie przepracuj sie :) drach buzka wielka a ona ona :)

HELLO :) wróciłam cała zdrowa i zadowolona :D było SUUUUPER ;) uciekam do pracy mam okropne zaległości ! buziaki i pozdrowienia

blueoczka a z tamtym czemu nie wyszlo?napiszesz cos? anja-czekamy na relacje drach-jak sprawy z praca ja wczoraj bylam zobaczyc tego wieloryba,ktorego wyrzucilo morze robi wrazenie,ma ponad 7m dlugosci

hej dziewczyny! Drach dziekuje za zyczenia! Blueoczka przykro mi ze znow nie wyszlo ale widac tak mialo byc ja od kilku tygodni spotykam sie z kims, Anglik, starszy sporo odemnie ;)

a ona ona-a cos wiecej;)

Efa ;) narazie nie chce zapeszac ale wszystko jest poprostu super! zaskoczyl mnie w moje urodziny, najpierw w piatek pojechalismy do centrum , spedzilismy caly dzien buszujac po sklepach, bylismy w kawiarni i na piwie ;) malo tego zawiozl mnie na impreze do centrum a sam nie pil ;) dostalam w piatek prezent W sobote rano powiedzial ze na sniadanie zabiera mnie do kafejki , pozniej chcialam cos sobie kupic na wieczorna impreze urodzinowa ze znajomymi wiec poszedl ze mna ;) jaki cierpliwy byl to szok hehe wieczorem przyjechal do pubu , ze znajomymi super sie dogadywal a wiekszosc polakow byla, dostalam drugi prezent ;) Niedziele spedzilismy w Windsor piekny zamek jest, poszlismy do pubu i spedzilismy wieczor przy kominku Ma prawie 45 lat, nie ma zony ani dzieci, po sniadaniu zmywa hehe ;) a jak przytula.. jak nikt :)

a ona ona trzymam kciuki i kibicuje:) zdawaj relacje na biezaco

Teraz mogę powiedzieć ze jestem na bieżąco z praca :) Na urlopie było PIĘKNIE ,Roberto wrócił zadowolony pomimo miejsca jakie wybrałam bo osobiście go nikomu nie polecam ... to urlop był udany. Wróciłam już nie do domu ...przewieźli mi łóżko zamki powymieniali w domu :P i byłam zmuszona zamieszkać w moim nowym gniazdku :D codziennie przejeżdżając obok rodziców wstępuje do nich :D ale już chciałam mieszkać sama ,najwyższy czas :) byłam w czwartek w Berlinie obkupiłam się za wszystkie czasy :) po zakupach pojechałam do kuzynki a ona mówi siadaj muszę Ci coś powiedzieć ... ma przyjaciółkę z którą się przyjaźniła , kontakt się urwał na krótko bo ona żyła z arabem który szach raił ,byli na urlopie i złapali ich jak przewozili narkotyki...siedziała w więzieniu dwa lata miała z nim syna. Rozstała się z nim poznała Polaka ma z nim kolejnego syna , ale znów coś nie pasowało i się rozstali... kuzynka mówi dzwoni do mnie m-c temu i mówi jej poznałam super faceta sam, nie ma zony, dzieci ma 42 lata i pochodzi z polski z O... i poznali się na portalu randkowym :D moja kuzyna.. czerwona lampka i mówi jej i ma na imię R ... a ja zatkało mowi jej skąd wiesz .....??? :D :D życie płata różne scenariusze i czasem człowiek myśli ze żyje nie w tym świecie :P kuzynce głupio i jakoś nie może się z tą sytuacja pogodzić ale dla mnie to nic nowego i tłumacze jej ze dla mnie ten etap życia jest zamknięty może przyjaciółce ode mnie powiedzieć ze życzę im szczęścia z całego serca :) ale już mówiła ze jest bałaganiarzem i strasznie upartym człowiekiem :P :D niech pobędzie z nim 7 lat wtedy możemy wrócić do tematu :P opisałam to tak szybko myślę ze reszty się domyślicie :)

a_ona_ona bądź szczesliwa i korzystaj ile się da ! powodzenia ! :) blueoczka pisz co tam nowego :) zaczyna się jarmark wiec niedługo zawitam na wrocławskim rynku :P Efa byłaś odwiedzić syna we wrocku ? co słychać nowego ? jak Twoja koleżanka radzi sobie z chorobą ? Drach jak sobie radzisz ? częściej do nas zaglądaj i pamiętaj ze z każdej sytuacji jest wyjście !!! uważaj z psychotropami .... buzka :* pozdrowienia dla wszystkich i zyczę Wam UDANEJ NIEDZIELI !!!

ja stoje w miejscu :( jutro ide do kontroli lekarskiej i na 10 ta mam spotkanie z psychoterapeuta.Juz jedno spotkanie mielismy...wk...zdenerwwal mnie tylko :P nie wiem po co tam ide...musze, lekarz moj kazal. czekam na odpowiedz w sprawie pracy, do niemieckiego biura rachunkowego, papiery juz maja niby wszystko jest o.k, ale czekac wiecznie tez nie moge. siedze w domku i staram sie wyciszyc.Czytam 2 niemieckie ksiazki i jedna polska.Te polska wam polecam..,,Czerwony rower" super babska ksiazka.Te inne to opis zycia z czasow wojny malej zydowki na Wegrzech i historia prawdziwa z 1941 roku,.U bauera na robotach byl Polak i tam poznaje Niemke.Mlodzi po 19 lat.Za uczucie musieli zaplacic, on obozem i ona rowniez.Spotkali sie dopiero po 60 latach. a ona ona trzymam kciuki :* buzki przesylam wszystkim :* :* :*

wiecie co , ze mna to cos nie teges jest David to facet bliski idealu, z charakteru, super dba o mnie i wogole same plusy, ale mi brakuje motyli ech...pomalu go probuje ostudzic... Anja troche dziwna sytuacja z R , zycie jak telenowela Drach mam nadzieje ze staniesz na nogi wkrotce wzielo mnie chorobsko juz tydzien mnie trzyma

bylam u psychoterapeuty i sie z nim poklocilam.Juz w domu wiedzialam ze tak bedzie :P zreszta pisalam wam ze juz ostatnim razem mnie wk...zdenerwowal i dzisiaj powiedzial jedno zdanie za duzo i poszloooo :D poszlam pozniej do mojego lekarza i opowiedzialam mu jak wygladaly te rozmowy, stwierdzil ze mam racje ze facet jest baaardzo dziwny.Mam sobie znalezc terapeutke kobiete.Jutro obdzwonie tutejsze ,,gwiazdy" ( wlasnie ogladam ,,Gladiatora" na ZDF, uwielbiam ten film :) lekarz znowu dzisiaj mowil ze chyba musze w grudniu isc do szpitala...moze jeszcze na swieta :( zeby mnie tylko chcieli zwolnic z mojej firmy to bym byla szczesliwa...ale te obk****ence nie chca o tym slyszec. a ona ona to chyba normalne o czym piszesz...w ostatnim czasie poznalas kilku facetow i ,,uodpornilas sie" na nich.Daj facetowi szanse, to nie jego wina ze tobie nie ukladalo sie ostatnio w relacjach dam-meskich.Zreszta zycie napisze samo scenariusz, nic nie boj ;) :)

hej Drach jak zwykle masz racje, chyba musze wrzucic na luz ;) czepiam sie chlopa , no coz brakuje mi troche motyli ale nie widzialam go kilka dni i jakos tak dziwnie teskni sie ;) po co masz do szpitala isc? a wlasnie pamietacie akcje z poczatku roku jak odeszlam z mojej grupy cwiczen? moj byly trener zaproponowal mi prace, wzielam, duzo sie od niego naucze ;)

halo dziewczyny ;)

hej :* efa nie wyrwalo u ciebie dachu? a ona ona u was tez bylo chyba niezbyt ciekawie... w Brandenburgii nie musielismy dzisiaj wysylac dzieci do szkoly z powodu pogody tzn. niepogody., moj maly gra calutki dzien na PS, Mikolaj w nocy juz przyszedl...a u was byl?;) moj starszy syn pojechal niedawno z kumplami na disco do Zielonej Gory.Troche mi sie to niepodoba, to 100 km.Mlody bedzie prowadzil,powiedzialam ze ma sie meldowac :((

hej! u nas nie bylo zle przynajmniej w Londynie nie widzialam nic groznego ;) jestem przeziebiona od 3 tygodni, juz mnie to dobija ;) z D sie uklada Drach co z praca?

chu...niedobrze :( przez ten czas jak jestem na zwolnieniu, pracowalam dla 2 firm ( bardzo ambitnie, komandos swiadkiem) i co? i obie mnie oszukaly.Komandos mowi ze jego ziomale sa wredni i zimni.I ze on tez jest w szoku co sie z ludzmi porobilo.Mowi ze mamy wylacznie kontakt z jakimis oszustami z wielkim ego.Kazdy wie ze dzieki mnie moze zrobic pieniadze to przeciez powinni szanowac moja prace.A tu nie, pracowac mam dla nich ale ZADARMO.Szkoda gadac.Na razie jestem na zwolnieniu do 15 grudnia.Pozniej nie wiem :( na naszym terenie jest ogroooomne bezrobocie.Jezeli juz to na 400 euro basis zatrudniaja.Tzn.w niepelnym wymiarze godzin,ale po odciagnieciu podatku dostaniesz na reke ponad 300 euro.I co ja mam z tym tutaj zrobic?za mieszkanie tylko ze wszystkimi mediami place lekko ponad 600 euro. Jakos nie moge sie odbic.Probowalam juz z tymi 2 firmami.Praca fajna, wszystko niby o.k.Ale obie firmy doslownie chcialy zeby pracowac tam zadarmo.W tej jednej firmie nagralam w ciagu niecalego miesiaca tylu klientow,co ta firma nie miala przez 2 lata,wyobrazacie sobie?wiem bo mialam dostep do dokumentow.Wiadomo,ze baaaardzo dobrze zarobili....nie zaplacili mi,jezdzilam tam ponad 50 km w jedna strone codziennie,na paliwo nie zwrocili,choc obiecali.Tzn. jeszzcze stracilam. Zaczynam tracic wiare w ludzi.Rozmawialam z kilkoma firmami, na poczatku euforia, kazdy zachwycony,kazdy chcial robic interesy.Tylko takie bla,bla,bla, puste gadanie.Ja traktowalam wszystko powaznie,przedstawialam konkretny biznesplan...i jakos pozniej kontakt sie urywal.

chyba juz nie zapesze...w poniedzialek podpisuje umowe o prace od stycznia :D w poniedzialek skladam wypowiedzenie w starej firmie,mam jeszcze okres wypowiedzenia 1 miesiac.Czyli do 16 go stycznia bede oficjalnie na zwolnieniu lekarskim. Bede zatrudniona u nas w miescie jako menager.Szefa firmy znam dobrze, powinno sie udac.Finansowo tez :D zaswiecilo dla mnie slonko :)

Drach to super wiadomosc:)Trzymam kciuki W koncu musi zaswiecic i Tobie sloneczko:) Podziwiam Cie za to jaka jestes silna kobieta,ze dajesz rade mimo tylko Pewnie dlatego,ze zycie Cie nie glaskalo nigdy dzis jestes w stanie to wszystko dzwignac ---- Jestes WIELKA!!!!

dziewczyny a jak u Was przygotowania do swiat?jak je spedzicie? u nas od tygodnia stoi juz choinka:Djest pieknie i kolorowo pogoda nie nastraja niestety swiatecznie

Pięknych świat dziewczyny:)

Wesolych Swiat dziewczyny! zeby wam sie wszystkie marzenia pospelnialy... ;)

a ona ona-dziekuje,Tobie rowniez zycze spelnienia marzen:)To jedno powoli chyba idzie w dobrym kierunku

i ja sie dolaczam do zyczen...zycze Wam zeby te Swieta byly wyjatkowe, zebyscie je spedzily z tymi bez ktorych nie potraficie zyc i zeby napelnily Was tak ogromna sila i wiara zeby juz nigdy nic Was nie zlamalo :* :* :* :* :*

Ja też życzę Wam pogodnych i spokojnych świat spędzonych w rodzinnej atmosferze!!!! niech szczescie zawita tam gdzie zawitac do tej pory nie chcialo...;-) buziaki dziewczyny :*

czesc dziewczyny! mam nadzieje ze ta cisza w temacie jest oznaka tego ze u Was wszystko ok jak spedzacie Sylwestra? ja na domowce albo u mnie albo u znajomych :)

Samych radosnych chwil w Nowym Roku,milosci,radosci,usmiechu:)

:)Dziewczyny! Nie pozwólmy na ;) na to by nasz topik zniknał ;P wszystkiego dobrego w nowym roku :)

To ja podejme temat. Własnie odeszłam od wieloletniego partnera. I jestem w kompletnej rozsypce, nachodzą mnie ataki paniki. Mysle jednak, że zrobiłam dobrze. Niby było super, ale to super było nieprawda. zdradzał mnie, rzucił, potem wrócił. To był związek bez zaufania z mojej strony i bez miłości z jego strony. Czy miał sens? Pomimo tego, że wiem iz dobrze zrobiłam jestem załamana. Kocham go, on jest miłością mojego zycia. Jestem chyba od niego uzależniona. i nie wiem jak mam dalej zyc. mimo, że juz byłam w takiej sutacji, już mnie 2 razy rzucał i przez kilka miesięcy sie nie odzywał. Wtedy wytrzymałam, to może i teraz też? Emocje we mnie szaleją, a ja czuje się strasznie zmęczona i nie wiem czy kolejny raz dam radę pzrez to przejść. Napiszcie coś, może pomoże.