Kiedy pogotowie ma obowiazek przyjechac do dziecka?

Czy powinno przyjechac do rocznego dziecka z temp 40.1 stopnia? I czy lekarz dyzurujacy objazdowy z przychodni powinien zareagowac?

Nawet jak dziecko ma 39 stopni pgotowie ma obowiazej

Drogie mamy a czy wasze dzieci mialy może tzw trzydniówkę? Bo lekarze nie wiedza co jest mojej córce a ma gorączke okolo 40 st ciagle. syropy na obnizenie nie daja za duzego efektu.

moja miała 3dniówke wysoka temp przez 3 dni, mały apetyt, a potem ją wysypało w takie małe różowe kropeczki i po 3dniówce

kobito a ty dalej w dwupaku?

Mi syn gorączkował od kilku dni i nie umiałam mu zbić temperatury. Jak była poprawa, to tylko chwilowa. Jak dzwoniłam na pogotowie, to miał 40 stopni (środek nocy) i co usłyszałam? Że mam iść do apteki kupić czopki dla dorosłych pyralgina, dać mu połówkę, do tego 7 ml nurofenu i jak nie przejdzie, to... "mam sama z nim przyjechać" :o Więc... nie wiem czy mają obowiązek przyjechać... ja się wtedy wściekłam niesamowicie i tak nagadałam lekarce przez telefon, że skoro odmawia przyjazdu karetki, a mojemu dziecku coś się stanie, to ona za to odpowie :o koniec końców był taki, że gorączkę udało mi się zbić do rana, potem do lekarza i dziecko na antybiotykach ledwo żywe przez ręce mi się przelewało. A taka franca Ci powie proszę sobie samemu przyjechac :o

Koleżanko ja mialam podobnie wczorajszej nocy. Moja 12 mies corka obudzila sie z drgawkami. Wieczorek miala 37,1 i myslalm ze to przez zabki. Mierze jej temp a tu 40,1 . Zadzwonilam na pogotowie co mam robic. Dala mi nr tel do lekarza objazdowego dyzurujacego w przychodni i powiedziala ze on przyjedzie do corki na 100 procent zeby z dzieckiem n ie wychodzic z domu o tej porze. Zadzwonilam .Lekarz zaspany mowi ze dac cos przeciw goraczkowego i rano do lekarza rodzinnego. Mąż sie wkurzyl i pojechal do niego do przychodni. Czekal 15 min pod domofonem az go wpusci. Lekarz mu powiedzial ze trzeba bylo do niego nie dzwonic tylko od razu do szpitala jechac. Maz chcial go do nas zabrac ale odmowil. Dal za to skierowanie do szpitala. No to pojechalismy na oddzial ratunkowy . Tam 15 min czekania az ktos przyjdzie do nas sie spytac o co chodzi. Bylo calkowicie pusto. Przyszla pani i mowi zeby czekac na lekarza ktory zaraz zejdzie z dzieciecego oddzialu. Przyszedl - PO 45 MINUTACH wielce zaspany - okropnie nie mily. Zbadal dziecko powiedzial ze nic mu nie jest kazal jechac do domu i dawac syrop na goroczke. Teraz corka ma znow 40 st . Nie moge jej zbic goraczki. Nie wiem co robic. Moze to trzydniowka. No wygadalam sie.

no nie śpieszy mu się w taką pogodę na ten świat :D

kobieto,zamow lekarza prywatnie do domu!!!!! na co ty czekasz?

dzwon na pogotowie, nie czekaj z taka goraczka

Dzwonilam. Kazali siedziec w domu i nie panikowac oraz zbijac goraczke syropkiem. Lekarz rodzinny tez kazal siedziec i w rzadnym wypadku do przychodni nie przyjezdzac. Maz w pracy. pogotowie nie przyjedzie.

a prywatna wizyta????

a niemasz lekarza prywatnego? skad jestes ? jak z zabrza to moge pomoc bo znam super pediatre ktory oferuje wizyty domowe my tylko jemu ufamy.. Ja nie wiem jak jest z goraczka czy maja obowiazek.. ja na pogotowie narzekac nie mkoge bo zjawiali sie u nas dwa razy do synka w ciagu 4-5 minut no ale on mial wade serduszka i jak go atakowalo to musialam dzwonic

zbijac syropkiem jak nie pomaga? co za kurwa kraj

a trzydniwoke przechodzilismy..goraczka 39-40 stopni ciezko ja zbic a jesli juz to nie na dlugo bo powraca 3 dni dokladnie na 4 wysypka na calym ciele

moja corka tak miala przez 7 dni i dopiero lekarz z pzrychodni zorientowal sie ze to zapalenie oskrzeli

Niestety nie jestem z zabrza ale dziekuje. Zamowie wizyte prywatna. Macie racje.

Moja mała miała tak ostatnio 40 non stop .. syropy nie działaja na na zbijanie gorączki naj leprze są czopki... działają od razu.. byłam na pogotowiu i lekarka przepisała mi czopki PYRALGINUM GSK 750mg. i od razu jej pomogło i jak jej ten czopek dałam to już nawet gorączki nie miała i odrazu ożywiła się .Pomogło

ja kiedys spanikowana zadzwoniłam na pogotowie bo synek dosłownie przelewał sie przez rece, pani z pogotowia kazała dac szybko czopek no i pomogło ale wtedy to ja chyba spanikowałam za mocno

dzieci miały ponad 40 stopni i nic im nie zbijało. Pojechałam do przychodni całodobowej i dali mi skierowanie do szpitala. W szpitalu ich zbadali i położyli na oddziale bo wyszło ze są trochę odwodnieni. Podali zastrzyki na zbicie gorączki i antybiotyk dożylnie. Okazało sie ze mają ostre zapalenie gardła. Następnego dnia dostaliśmy receptę na antybiotyk i wypis do domu, ale dzieci już nie gorączkowały. Z tym, ze ja w przychodni całodobowej nauczona doświadczeniami weszłam i ZAŻĄDAŁAM skierowania do szpitala i nie byłam ani troszkę mila. Oczywiscie lekarka wielce obrażona ale mam ja gdzieś. Wcześniej mnie odesłali z rejonowej przychodni z kwitkiem i postanowiłam ze tu nie dam sie zbyć. Lekarka w całodobowej dostała opierdziel z góry na dół, lekarka w spzitalu dostała czekoladki i kawę i tym sposobem dzieci miały świetną opiekę i szybko wyzdrowiały.

a puki co to rozbieraj małą, nalewaj do wanny wodę o temp około 38-39 stopni i wkładaj dziecko do tej wanny. Moze to jej obniży gorączkę.

Ja z moją miałam podobnie, też miała tak wysoka gorączkę, nurofen nie pomógł i lekarka na pogotowiu również poleciła pół czopka pyralginy dla dorosłych. Pomogło. My nie dzwoniliśmy, tylko od razu pojechaliśmy na pogotowie, jest centrum miasta, więc nie było problemu.

Dzieki za pomoc. to moje pierwsze dziecko. No i troche panikuje.

Trzeba pamiętac ze na gorączkę najlepsze są czopki..9 tylko ie ziołowe) dużo płynów dawac do picia ... i robic okłady na czółko i kark

W domu mam narazie czopki virbucol. Czy jest sens je podac. Wizyte mam na 15.00.

no u nas czopki w ogole sie nie sprawdzaly przy goraczce tylko nurofen w syropie

Mój synek miał gorączkę właśnie 40st. Zadnych innych objawów. Okazało się, że miała zakażenie dróg moczowych,ale to po badaniu moczu.

a ty z 40 stopniową gorączką u dziecka czekasz na zbawienie?

z własnego dośw czopki viburcol są do d ;) u nas zawsze syrop pomagał np.ibufen,to jej podaj

lub jemu,bo nie wiem kogo masz ;)