Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pakozińska

do tych ktorzy mieli HISTORIE WYCHOWANIA na studiach.

Polecane posty

Gość pakozińska

hej chcialam spytac, z ktorego podrecznika przygotowywaliscie sie do kolokwium ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwppplllddk
Egzamin z historii wychowania u mnie: pytanie: Porównaj nauczanie w Rzymie i Egipcie. Moja odpowiedz: pisalam o Rzymie-wstep pisalam o Egipcie-rozwiniecie przepisalam to samo co napisalam od poczatku jeszcze raz-zakonczenie I bylo 4,5 :D A ksiazek nie pamietam:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakozińska
mialas po cwiczeniach takie notatki? ze nie musialas korzystac z zadnego podrecznika? hmm a co dostalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakozińska
up poleci mi ktos najlepszy podrecznik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllankolo
"Historia wychowania" Stefana Wołoszyna, klasyka na którą powołuje się każda uczelnia pedagogiczna. Ale najlepiej połączyć wiedzę z notatek + wiedzę z tej lektury, bo czytając samą literaturę można się zagubić i zanudzić ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakozińska
zanudzic to juz dawno sie zanudzilam... nie uwazacie, ze Litak wystarczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllankolo
ja z Litaka się nie uczyłam, więc nie wiem. Warto zapytać wykładowcy, jaką literaturę poleca, bo co jeden to ma inne typy i pyta wg informacji zawartych w danej pozycji - nieczęsto zdobywa się na wysiłek intelektualny, by wsłuchać się w studenta powołującego się na inną literaturę i przeanalizować jego wywody. Kurcze, jak dobrze, że mam to za sobą :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pakozińska
podal nam kilka pozycji do wyboru... oczywiscie wyraznie dal nam do zrozumienia, ktore ksiazki najbardziej ceni i niestety nie byl to litak. litak to najcienszy podrecznik z historii wych. dlatego z niego chcialabym sie uczyc, tlyko nie wiem czy wystarczy... a naucze sie tylko zagadnien, ktore wyslal nam na meila na poczatku roku. co prawda na cwiczeniach mowilismy o wiele wiecej, ale mam nadzieje ze co do kolokwium, to tylko ten zakres problematyczny rozpisany mnie obowiazuje,a nie wszystko, o czym wspomnial ???? czy u was na uczelni hw to rowniez taka rzeznia, jak u nas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bllankolo
Na jednej uczelni na której studiowałam (APS) wymagano wykucia sie Wołoszyna na pamięć, na egzaminie (nie kolokwium) rozpisałam się na 8 str. podaniowych, żeby stary babol (wykładowca) był usatysfakcjonowany. Na drugiej uczelni (UW) miałam opanowane podstawy (czyli szczegółowo notatki) plus jakieś najważniejsze zagadnienia z literatury a pytania dostałam durne i nie obrazujące mojej wiedzy, ale na UW jest niski poziom, więc nie byłam zaskoczona. Myślę, że na kolokwium nie trzeba przygotowywać się tak starannie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×