Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FenomenkaT2m

Dlaczego wszyscy się dziwią, że nie poszłam na studia?To teraz jakiś obowiązek?

Polecane posty

Gość FenomenkaT2m

W tamtym roku skończyłam ogólniak i pisałam maturę. zawsze byłam dobrą uczennicą, matura też poszła mi dobrze, ale nie poszłam na studia. nie miałam na to pieniędzy, rodzice też nie bardzo, a nie chciałam żeby się zapożyczali. po maturze poszłam do pracy, pracuje w cukierni. lubie tą prace ponieważ od zawsze piekłam ciasta, robiłam torty rodzinie i znajomym. teraz też robie znajomym przeważnie płacą mi pare groszy za robociznę. czasem w cukierni biorę dodatkowe godziny albo nocki i w sumie miesięcznie wychodzą mi ładne pieniądze. mam zamiar iśc na studia, ale jeszcze nie teraz. może w przyszłym roku, może za 2 lata. tylko czemu ludzie nie dają mi życ? każdy kto mnie spotka ciagle pyta kiedy wybieram się na studia i czy już się zdecydowałam. dalsza rodzina w kółko pyta co studiuje, jak mówie że nie studiuje, to robia wielkie oczy. troche mnie to denerwuje, bo ludzie myślą że teraz kazdy musi studiowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za wypaczenie
powiedz im "wiesz ja nie mam bogatych rodziców, nie moge siedzieć nadupie i STUDIOWAĆ".... albo że studia do szczęścia nie są ci potrzebne. ja sama studoiuje ale głownie dla rodziców. też uważam ,że to głupota,że kazdy tłuk po maturze musi isc na studia (moi nie pozwolili mi iść do pracy tylko studia studia :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja sytuacja to
Moja sytuacja jest identyczna jak twoja. Wiem jakie to wkurzające. Ciekawe dlaczego tyle osób ich nie kończy:) Mam dobrze płatną pracę,a studia to nie powietrze,żeby nie dało się bez nich żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklmk
co to za brednie, ze aby studiowac trzeba miec bogatych rodzicow?:O:O Ja dostalam sie na dzienne bardoz dobre studia i grosza za nie dalamO Placic musza oszolomy na zaocznych, ktorzy nie dostali sie nawet na slabe uczelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happpy when you are
mklmk ale jestes głupia...chyba ze wsi. ale nawett na państwowych trzeba sie utrzymac!! jak mieszkasz w wawie i z rodzicami to fajnie, ale inni musza wynając pokoj/mieszkanie, dojazdy, żarcie...raczej trzeba mieć bogatych rodziców, może nie milionerów , ale też nie biednych... a co do zaocznych - niektórzy chcą tak studiować i nie mów o nich oszołomy. ja studiuje dziennie na prywatnej uczelni, i ludzie są na wyższym poziomie niż na UW - (pomocni, koleżeńscy, mili , amibtni) więc nie generalizuj złotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jims wolowy
Ja tez w ubieglym roku zdalem mature i nie poszedlem na studia, ale zycie zweryfikowalo moja decyzje i w tym roku skladam papiery na uczelnie, rok w plecy to niewielka strata, obudz sie zanim bedzie za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jims wolowy
idę na bibliotekoznastwo, w bibliotece poznałem swoją ukochaną gdy pracowałem przy remoncie i by sie do niej zbliżyć bede teraz tam studiował i pracowąl pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jims wolowy ten prawdziwy
Podszywasz sie, fajnie ze moge ci dostarczyc wrazen dziewczynom z forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie sie dziwia pewnie
dlatego, poniewaz kto idzie do LO powinien isc na studia bo nie ma zawodu. jesli chcialas sie usamodzielnic wczesniej trzeba bylo isc do technikum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo.
nie patrz na innych to Twoje zycie a przerwa po ogolniaku to wg mnie swietny pomysl, bo czeto ludzie w wieku 18-19 lat podejmuja pochopne i glupie decyzje co do kierunku studiow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgjhdjkdfjhdgjkhgj
Placic musza oszolomy na zaocznych, ktorzy nie dostali sie nawet na slabe uczelnie. Ale mnie wkurwia takie gadanie Maturę zdałam idealnie, ale o studiach dziennych mogłam sobie tylko pomarzyć - nie każdy ma bogatych rodziców Ale poszłam chociaż na zaoczne, na całe czesne zapracowałam sama, wszystkie opłaty, egzaminy, nikt mi grosza nie dał bo sam nie miał Na dziennych zdechłabym z głodu w pierwszym miesiącu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567898765432
Do wpisu wyżej - o dziennych to ty najwyżej mogłaś pomarzyć. Nic mnie nie wkurza jak pitolenie pod tytułem - nie miałam bogatych rodziców więc jestem na zaocznych:D To jakaś totalna bzdura! Rozumiem jeśli ktoś chce studiować i dodatkowo pracować na doświadczenie zawodowe - wtedy studiowanie zaocznie jest najrozsądniejszym rozwiązaniem. Ale płakanie w poduchę, jaka to ja biedna bo nie mam bogatych rodziców? Studiuje w Warszawie na UW. Mam 350 złotych alimentów + stypendium socjalne 450 zł + dorabiam sobie kilka razy w tygodniu jako hostessa co mi daje 300-400 złotych, rodzice wspomagają mnie 100-200 złotych miesięcznie, w zależności od możliwości. Za wynajem pokoju płace 350 złotych, jedzenie na miesiąc to dla mnie ok. 300-400 złotych, opłaty mam raz na kwartał. Załóżmy, że wydaję jakieś 300 zł na pierdoły ( ksero, kawa, jakiś wypad) i jeszcze mi tyle zostaje. Nie stać cię na takie wydatki, ale stać się na studia zaoczne za 3,5 tysiecy?! bez jaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie poszedłem na studia robię jakiś kurs w zupełności mi to wystarczy myślę że teraz jest po prostu moda na studiowanie , nawet ci co słabo się uczyli idą na studia potem się męczą co dla mnie jest niezrozumiałe. Chociaż wykształcenie jest w życiu ważne ale w dzisiejszych czasach patrząc że nawet po studiach nie ma pracy to o czym my w ogóle mówimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tez dla wielu ludzi to jest powodem do krytyki , że jestem gorszy bo nie studiuję . Może uda mi się za 2 -3 lata dobrnąć do takiego momentu że będę studiował ale na razie nie widzę jakichkolwiek szans. A dla ludzi to jest powód do krytyki , uważają że jestem gorszy tylko dlatego że nie poszedłem na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoncz ten kursik i znajdź pracę, która umożliwi ci godne zarobki to wtedy mów, że ci to w zupełności wystarczyło:D Jasne, że studia nie gwarantują pracy ale otwierają wiele drzwi do firm oferujących stabilną, rozwojową pracę za dobre pieniądze, a bez dyplomu nawet nie ma się tam szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej autorko idź na studia. Dzisiaj bez wyższego wyksztalcenia jest niewiele możliwości pracy. Jasne, jakąś prace dostaniesz na kasie albo na magazynie za 1200zl ale ciekawej pracy na pewno nie. Jak lubisz harować za grosze do konca zycia to nie ma sprawy ale pamiętaj ze to będzie na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończyłem liceum, poszedłem na studia, stwierdziłem po pół roku że to nie to, poszedłem na inne tym razem prywatne które sam sobie opłacałem, też po pół roku stwierdziłem, że to nie to i poszedłem do pracy. Pracę dostałem na drugi dzień w branży którą uwielbiam i pracuję w niej do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po studiach dzisiaj zarabia się takie same grosze jak po gimnazjum :D Nie wierzcie w te brednie, że po studiach więcej zarobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×