Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eh nielubie

Nie lubię studentów/studentek - nie chcę być jak oni ,tzn WY :///

Polecane posty

Gość mlllllllll
ŚOZ - nie gadaj, bo jest mnostwo, bardzo duzo studentow, ktorzy specjalnie uzywaja jakichs trudniejszych slow, do tego nagminnie je powtarzaja, zeby wyjsc na madrzejszych. W ogole to swiadectwem takiego wtlaczania slow ktore madrzej brzmią jest bledne uzywanie slowa BYNAJMNIEJ !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
mlllllll Nie wiem jak duża jest ta grupa, Ty też tego nie wiesz. To, że tacy są jest rzeczą oczywistą - w każdej zbiorowości znajdą się błazny. Natomiast "mnóstwo" wydaje mi się słowem na wyrost. To, że wielu nie rozumie słów, których używa to nie moja wina. Wielu jest również takich co rozumie te słowa :). Koniec końców nie ma się co oszukiwać. Statystycznie ludzie na studiach mają większy zasób słownictwa niż statystyczna osoba, która na studia nie uczęszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Bella
mnie drazni tylko jedno-prawie każdy kto jest po studiach poniza osoby z nizszym wykształceniem-srednim, zawodowym moi wszyscy szfagrowie są po studiach i w trakcie rodzinnych imprez mają ze mnie niezły ubaw, robia sobie ze mnie obiekt drwin to bardzo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Bella
ja właśnie rozumiem o czym przy mnie rozmawiaja,ale oni zapewne są swiecie przekonani,że nie mam pojecia i maja ze mnie niezły ubaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimkaakrrabin
@Bella Bella Masz rację.Ja mam to samo.Przez święta była u mnie rodzinka i wujek lat 43 po studiach informatycznych miał do mnie żal że ja po zawodówce zarabiam na kuchni 2.500zł na rękę a On 1700zł a ma wyższe wykształcenie.Próbował mi wmówić że powinien być traktowany lepiej bo masz wyższe wykształcenie bla bla bla , oczywiście niby w żartach ale wiadomo o co chodzi.Z kolei wszyscy moi znajomi co skończyli studia "skończyli" również kontakt ze mną i nikt się do mnie nie przyznaje bo mam zawodowe a Oni wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfe5y
Bella Bella i kimkaakrrabin dziwicie się ? co chwilę jakiś temat tutaj jest zakładany o tym że np mama nie pozwoli mi się zadawać z tym chłopakiem bo jest po zawodówce a ja studiuję albo w życiu nie będę miała znajomych po zawodówce tylko będę się zadawała z kolegami studentami :) chory kraj po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Bella
studia może daja wykształcenie, ale na pewno nie wiedze i obycie- w niektórych przypadkach tekst mojego szfagra-bo wiesz do sauny sie nie sra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
Bella Bella, studia dają wiedzę. Oczywiście student studentowi nie równy i jeden będzie miał papierek i nic nie będzie umiał, drugi również będzie miał papierek, a dodatkowo będzie specjalistą w swojej dziedzinie. Studia nie służą jednak tylko do tego aby zdobyć wiedzę. Człowiek uczy się tam jak samemu zdobywać wiedzę, analizować traści i dane, które czyta oraz wielu innych przydatnych rzeczy. Studia pokazują poprostu, że człowiek tak naprawdę powinien się rozwijać całe życie, a bycie studentem tego uczy. Naturalnie, są różni studenci - jedni to ciecie bez mózgu, inni poważnie podchodzą do sprawy i się nie chwalą swoją wiedzą wszem i wobec. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka :)
"mialam zamiar isc na studia w 2010 . zrezygnowalam. Nie chce" powiedz wprost, że się nie dostałaś/eś na żadne dzienne studia i byłaś/eś zmuszona/y zrezygnować :P a takie tematy to ze złości czy z zazdrości czy z jednego i drugiego powodu zakładasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chochliczek11
A ja się nie zgadzam ze stereotypem :P wszystko zależy od osoby no i od kierunku. Ja sobie bardzo spokojnie mieszkam w akademiku, od czasu do czasu owszem jest jakaś impreza, ale nie codziennie, raczej w okolicach weekendu. WSZYSTKO zależy od tego na jakich trafi się ludzi. I czy to sa studia dla papierka czy dla zdobycia wiedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YYY tak tylko spytam :)
Teraz to już właściwie sami studenci, szkoły zawodowe zamykają, nie ma kandydatów, chętnych, tylko ten naród coraz głupszy się robi :O Jak to jest ? Tylu wykształciuchów ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ii ja jestem pseudo-studentka
i w ogole sie z moim srodowiskiem studenckim nie integruje :O Studiuje tylko i wylacznie dlatego, ze mam rente po ojcu i stypendium naukowe. Nie patrze na nikogo z gory, ze ma jakies tam niższe wyksztalcenie niz ja :O Wrecz przeciwnie, uwazam, ze moj rok to banda ciolow. Niezrozumiale slownictwo? No prosze cie:D co niektórzy to sie dobrze wyslowic nie potrafia :O Podziwiam osoby, ktore potrafia robic cos konkretnego, a jesli studiuja, to studiuja z pasja, cos co ich kreci, a nie tylko po to zeby studiowac (chociaz sama tak robie :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×