Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laleckinnka

Czy Wasi znajomi, próbują wkręcic na wesele... swoich znajomych? :-)

Polecane posty

Gość laleckinnka

Czy Wy też macie takie sytuacje, ze goście próbują "wymusić" na Was zaproszenie osób, których nie braliście pod uwagę? Już pomijam rodzinę, bo to są bardziej skomplikowane układy, ale nie wiem jak znajomi mogą zachowywać się w ten sposób... Sytuacja wygląda tak: Spotkaliśmy się w gronie znajomych. Są to osoby z którymi jesteśmy bklisko i które będą na naszym weselu. Dwie osoby z tego grona bardzo przyjaźnią się z chłopakiem X. My sami widujemy go tylko na imprezach, organizowanych przez te osoby. Nigdy nie zapraszaliśmy go do nas, nigdy też nie rozmawialiśmy z nim w innych okolicznościach. No i dziś, moja koleżanka, która wraz ze swoim męzem żyje w bliskiej przyjaźni z X, powiedziała, ze ona NIE WYOBRAŻA SOBIE, aby miało go nie być na NASZYM weselu !!! Sugerowała bardzo dobitnie, że powinniśmy go zaprosić, natomiast na naszej samotnej koleżance (która nawet za nim nie przepada i też spotyka go tylko na ich imprezach) próbowała wymusić, by wzięła go jako swoją osobę towarzyszącą! Uważam, że to szczyt chamstwa! To jest ich przyjaciel, a nie nasz. Mamy bliższych znajomych i rodzine, z których nie wszystkich będziemy prosić! Miewacie podobne sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleckinnka
A może to tylko ta moja koleżanka jest jakaś dziwna... ? :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Koleżanka odstawia buractwo, które powinnaś jak najszybciej zdusić w zarodku, mówiąc jasno "pozwolisz, że sama będę zapraszać gości na MOJE wesele?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhs
Powiedzieć wyraźnie: to Twoje wesele i Ty będziesz decydować..dzisas, chamstwo się szerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heehhe
moi znajomi całe szczęście się tak nie zachowują. te zagrania przypominają mi imprezy organizowane w podstawówce i intrygi temu towarzyszące ;) gdybym ja trafiła na tak nietaktowną koleżankę, nie miałabym ochoty, żeby zaszczycała mnie swoją obecnością na moim weselu. ale ja jestem w ogóle bardzo radykalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz jej, ze zapraszasz tylko bliskich znajomych, a X do nich nie należy. Koniec kropka. A jak za jakiś czas ta koleżanka będzie zapraszać Ciebie na swoje urodziny, imieniny czy inną uroczystość, to powiedz jej z przekąsem, ze nie wyobrażasz sobie aby na tej uroczystości zabrakło Twojej teściowej:P bo jest Ci wyjątkowo bliska:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleckinnka
Dzięki! Hehhe, z tą teściową to dobre, być moze to wykorzystam ;) Najlepsze jest to, że ta koleżanka uważa się za bardzo taktowną i kulturalną osobę, a tu takie numery odstawia. Rozumiem, że wraz ze swoim mężem lubią swojego przyjaciela X, ale my przecież nie będziemy zapraszać na wesele "krewnych i znajomych królika", :o tym bardziej, że wesele nawet nie będzie duże (50 - 60 osób). Może ona uważa, że skoro spotykamy go u nich na imprezach, to automatycznie jest dla nas bliska osobą? :) Nie ukrywam, że zaskoczyło mnie jej zachowanie... Może idąc za jej tokiem rozumowania, powinniśmy zaprosić jeszcze siostre jej męża, jej koleżankę ze studiów itd.... Nie wiem, jak mozna zachowywać się w ten sposób :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mamy, mamy
i dlatego zbiesiłam się, wesela nie było. Tylko ślub i przyjęcie dla najbliższych, ale podróż poślubna zrekompensowała mi wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleckinnka
Też miałam takie myśli, by zrezygnować z wesela :) Ale z drugiej strony, czy warto przez takie głupie gadanie rezygmować z czegoś, czego sie pragnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam kietyś taką
bardzo podobną sytuację w rodzinie, niestety dość bliskiej, okazało się potem że bratowa która zawsze zabierała na takie imprezy, wyjazdy ich (jej i męża) przyjaciela ma z nim romans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inna PM
Cóż dziwne zachowanie. Ja bym po prostu powiedziała że zapraszacie rodzinę i bliskie WAM osoby. I bez zbędnego komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×