Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zelda Goldman

Jak dac mu nauczke? Lekcje, ktora zapamieta? Tak, zeby zabolalo.

Polecane posty

Gość COS TUTAJ NIE GRA
tzn na stale mieszka w USA? czy w USA bywa? a rodzine ma w PL? gdzie mieszka na stale? albo inaczej co ci powiedzial gdzie mieszka? bo mieszkac to on sobie moze i w pszczynie dolnej..napewno jest wojskowym? bo kity sadzic tez mozna? cos mi tutaj nie gra jak ta lala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam tego
Czyli jest Amerykaninem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochana a Ty widzialas
dziewczyno daj sobie z nim siana. To jest wszystko na wodzie pisane. Masz 30 lat, czas ucieka pomalu ale jednak. Zanim znajdziesz kogos , kto bedzie chcial sie zwiazac z Toba zwiazkiem malzenskim, miec dziecko i T ybedziesz na tak , moga minac i 2-3-5 lat. Po co tracic czas na zlude i mraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość COS TUTAJ NIE GRA
skonczy sie tak ze ze soba pojdziecie do lozka,przyszlosci tutaj( nawet jezeli chodzi o kontakty nie ma wielkiej) i wyleziesz z tego jeszcze pocharatana bardziej do tego wpedzi cie w lata,tak to sie w tym lutym skonczy moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest z USA, nie ma nic wspolnego z Polska. Normalny amerykanski zolnierz marines. Tak, na pewno jest wojskowym, widzialam jego zdjecia robione w Iraku i innych panstwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam sobie z nim spokoj. :( W glebi serca i tak na nic nie licze. :( Myslalam po prostu, ze teraz w lutym przyleci i sobie wszystko wyjasnimy. I ze jesli to nie pomoze, to i tak chce zerwac ta znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol roku mlody facet
zyje bez bzykania? nie chce sie z Toba przespac???? a teraz co on przez te pol roku robil?? nie badz naiwniara polska kolejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem naiwniara! Jesli Twoj maz bylby z dala od Ciebie przez pol roku to czy myslalabys tak samo? Ze ma kogos do bzykania? Kwestia seksu nie ma tu nic do rzeczy, a czemu sie nie kochalismy to osobista sprawa obojga z nas. Nie wiesz jakie sa nasze przekonania. Seks tutaj jest naprawde nie istotny w calej tej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjalj
Droga Autorko, Nie wiem jakiej rady chcesz uslyszec-takiej jakiej Ci sie spodoba, czy takiej szczerej? DZiewczyny tutaj maja racje-ten facet cos kreci, a jesli nawet nie kreci, to ma cholernie zrypana psychike i tu tez bym nie ryzykowala zwiazku z takim. FAkt, ze ma 40 lat nic nie znaczy-znalam kiedys jednego 40latka, ktory zachowywal sie jak 20latek. Bylam bardzo zdumiona, ze ktos w takim wieku tak sie zachowuje, no ale nauczylam sie fajna lekcje. Naprawde wiek nie zawsze pokazuje, ze ktos jest dojrzaly i rozumny. A teraz do TWojej sprawy. Jestes w zwiazku, a bojisz sie zadzwonic lub wyslac sms. Uwazasz to za narzucanie sie...mhhh, narzucanie sie to pisanie mnostwo sms, telefon co godzina, a nie jeden na dzien lub na kilka dni. Co to za zwiazek, gdzie boisz sie zadzwonic lub czujesz sie niekomfortowo dzwoniac, czujesz, ze go osaczasz jednym sms?? CZy Ty naprawde myslisz, ze jeden sms to jest osaczanie faceta??? Dla mnie to jest dziwne. Tym bardziej, ze nie randkujecie, ale jestescie w zwiazku....a zwiazek to juz jest glebsze zaangazowanie niz kilka randek. Dwa jak dlugo jestescie w tym zwiazku??? Bo narazie to widze, ze widzieliscie sie w lipcu, a pozniej nic, kilka rozmow, emaili, i zadnego kontaktu, i teraz za miesiac macie sie spotkac. Co to za zwiazek?? Wiem, ze sa rozne zwiazki, ale wydaje mi sie, ze poswiecasz sie cholernie dla malej sprawy. Nawet nie spaliscie jeszcze ze soba, a Ty juz jestes wierna jak pies, i czekasz na kazdy sms, telefon, itp. Od lipca do lutego to jest kawal czasu. Ja tu jeszcze nie widze zwiazku, a Ty juz piszesz, ze kochasz go. Wydaje mi sie, ze kochasz swoje wyobrazenie o nim, a nie faceta z krwi i kosci. I nagle po takiej rozlace spedzisz z nim tydzien, bedziesz z nim spac-czy czujesz, ze on jest wart tego?? Na ile zniknie po tym tygodniu? Kiedy zobaczycie sie pozniej? I co to za facet, ktory mowi znajomym jak Cie bedzie traktowac? Ja bym czula sie niezrecznie z taka gadka. On ma Ciebie traktowac dobrze...i nie widze tu usprawiedliwienia, ze on wojskowy, Irak, itp. W Iraku maja internet i zolnierze maja dostep do niego aby wyslac emaila lub pogadac. A moze terapie daja profilaktycznie kazdemu, kto tam byl? I co, podczas terapii jest absolutny zakaz ze swoimi dziewczynami, rodzina, itp?? Piszesz, ze on CIe traktuje super jak jestescie razem. Co to jest za traktowanie? Kwiaty, czule slowka, kawki do lozka, komplementy, romatyczne wieczory, dlugie spacery, dobre rozmowy???? Ale dlaczego olewa Cie jak go nie ma.... Cos mi to wszystko brzydko wyglada....naprawde zastanow sie nad tym zwiazkiem. Wkladasz duzo energii w ten zwiazek,a dostajesz w zamian malo. Jedna paczka od lipca do stycznia to malo, jesli nie moze wysylac smsow od serca bedac tu w kraju. Bez normalnych rozmow, emaili, to ten zwiazek nie rozwinie sie fajnie. I gdzie chcesz isc z tym zwiazkiem? CZy chcialabys miec meza, dzieci? Skoro go kochasz to widzisz go w rolach meza, ojca dzieci?? Nie wiem co Ci jeszcze powiedziec. Jak chcesz czekac ten miesiac to poczekaj, ale uwazaj abys po tym miesiacu nie byla znerwicowana, a po tych wakacjach z nim, bardziej zakochana ale niewiedzaca na czym stoisz i z kim wlasciwie jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjalj
Jesli to Amerykanin, i jeszcze zolnierz zawodowy to naprawde bylabym cholernie ostrozna. Ci ludzie maja zrypana psychike. NIe porownoj meza czekajacego na zone bez seksu do Twojej sytuacji. Tu jest obietnica, milosc, malzenstwo, a nie poczatkujacy zwiazek. I to na odleglosc, bez dluzszego kontaktu. Sorry, ale im bardziej czytam te wypowiedzi to tym bardziej dziwne mi sie to wydaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź przestań a co ty nie
pracujesz? czy może urlopik i się nudzisz a pelikany te twoje baje łykają:P:D ta jasne w łóżku z 40 latkiem byłaś i tylko buzi buzi:D:D:D:D:D takie pierdy to małym dzieciom możesz wciskać no chyba że jest impo ale chyba po gatkach widziałaś jakieś poruszenie:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochana a Ty widzialas
dfjalj - fajnie podsumowalas temat i zebralas do kupy cala mase pytan, ktore dzis juz powinna postawic autorka i dzis na nie odpowiedziec. Szkoda czasu na zludy dziewczyno. Moze to , ze jest marines , to ze jest taki daleki, tajemniczy podzialalo na wyobranie twoja jak afrodyzjak, ale zycie to nie afrodyzjak. To jet zwyczajny facet, z krwi i kosci, ktorego warto wziac natychmiast pod lupe i spojrzec krytycznie na jego postawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może, zamiast faceta, to autorka powinna pod lupą przyjrzeć się samej sobie... Może facet jest w porządku, niczego nie obiecywał, niczego innego nie chciał i nie daje. Może to autorka nakręciła sobie jakiś film i usilnie trzyma się faceta, który generalnie mało się nią przejmuje. Pytanie dlaczego autorka robi to samej sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pol roku mlody facet
a co ty porownujesz meza do faceta z ktorym nawet nie bylas w lozku??? opamietaj sie kobieto,ty sobie za duzo wyobrazasz najwidoczniej,facet przylecial do anglii chcial odskoczni ty mu ja dalas i wszystko,teraz tez jej chce,o jakim zwiazku ty do cholery bredzisz?? patrze ze ty tez masz dobrze zryty beret,i nie dziwne ze takich psycholi ktorzy cie wykorzystuja do siebie przyciagasz,zdejmij w koncu te rozowe okluray z nosa i stan wieku 30 lat przed prawda i faktami a nie zyjesz bajeczkami o amerykanskim cnotliwym marines:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja kolezanka
byla w zwiazku z amerykanskim zolnierzem marines.Poznali sie w niemczech bo on tam jakis czas pracowal facet tez po Iraku zryta psychika.Tak ja uzaleznil od siebie,ze zamykal ja w domu jak wychodzil do pracy na noc(tylko noca pracowal).Rano wracal i kladl sie do lozka a ona musiala lezec z nim ,bez wzgledu czy jej sie spac chcialo czy nie nie mogla chodzic do pracy.W ogole sama nigdzie nie wychodzila bo byla uwieziona,zakupy robil on raz na tydzien Tkwila tak kilka lat-chyba3:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam tego
Do lutego nie jest daleko...Autorko wydajesz mi sie przemila osoba.Bardzo zyczylabym Ci szczesliwego zakonczenia.Jestesmy tu w wiekszosci pesymistami...Jakze byloby milo poczytac jakies piekne zakonczenie tej znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama siebie oszukujesz
Kwestia seksu nie ma tu nic do rzeczy, a czemu sie nie kochalismy to osobista sprawa obojga z nas. Nie wiesz jakie sa nasze przekonania. Seks tutaj jest naprawde nie istotny w calej tej historii. pare postow wyzej piszesz ze dziwi cie to ze nie spaliscie ze soba( intymne sytuacje na basenie itd) a pozniej jak ktos ci prawde niewygodna w oczy wali to wylatujesz z takim tekstem,jakiej ty rady chcesz? dostalas juz kupe opinii,wiekszosc mowi ze budujesz zamki na piasku,a im dalej te opinie sa dla ciebie niewygodne tym sie bardziej spinasz,ty kochasz wyobrazenie nie faceta,ktory byc moze nic ci nie obiecywal,ale to ty dopowiedzialas sobie i wymarzylas zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama siebie oszukujesz
sex w zwiazku 16 latkow moze i nie ma znaczenia,ale jak facet ma cztery dychy na karku a ty trzy to chyba cos nie halo?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokładnie jak Luntek
no i jeszcze zaproś całą kafe na wesele:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokładnie jak Luntek
no zdrowy 40 latek to wali jak karabin maszynowy:D mam w domu to wiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za rozmowe. Nie trzeba byc wrednym, mozna spokojnie, powaznie i milo porozmawiac, jak przez 2 pierwsze strony mojego topiku. Ktos pytal czy nie jestem w pracy. Jestem self employed, pracuje kiedy mi sie podoba. Co do J. to rozwaze wszystko, ale mysle, ze poczekam jeszcze ten miesiac i jesli nic sie nie wyjasni, nie ulozy po naszym spotkaniu to zerwe ta znajomosc. Nie mam czasu ani ochoty na dziecinne podchody czlowieka, ktory nie wie czego tak naprawde chce. W lipcu mi sie oswiadczal (to bylo nasze ktores z kolei spotkanie), w sierpniu obiecywal, ze nigdy nie zostawil, w pazdzierniku wyznawal wielka milosc, w grudniu, gdy go zapytalam czego ode mnie w koncu chce to powiedzial, ze sam nie wie czego chce, ze mam mu dac czas, ze on potrzebuje czasu zeby sam sie dowiedzial czego chce. I ze powie mi to w lutym gdy przyleci i ze wtedy powaznie porozmawiamy a nie przez telefon czy skype. Wiem, ze ma zryta psychike bo leczy sie na ten zespol pourazowego stresu, nie moze spac, ma koszmary, jakies inne dziwactwa. Oczywiscie to jako mezczyzny go nie usprawiedliwia w niczym, aczkolwiek daje mi powod do tego, zeby byc bardziej wyrozumiala. Ale on chyba nie wie jak mnie swoim zachowaniem krzywdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak dac mu nauczke? Lekcje, ktora zapamieta? Tak, zeby zabolalo." Dac mu nauczke za co? Za to ze chce byc soba????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam tego
Poczekaj jeszcze ten miesiac.Wszystko sie wyjasni.Teraz masz pelno watpliwosci. Jesli on naprawde jest na terapii to moze tlumaczyc wiele.Jednak dluzej niz miesiac juz bym nie czekala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jaką trzeba być kobietą, żeby dać sobie zawrócić w głowie przez takiego typa! który sam nei wie czego chce! pewnei nei wie na którą się zdecydować pewnie ma wiele kobiet skoro dużo podróżuje,,,,,,,,,w USA też Polek nie brak poza tym niekoniecznie musi być to Polka, może mu się spodobała kultura bliskiego wschodu,,,, ;> może trzeba być bardzo samotnym [by nei powiedzieć zdesperowanym], żeby wejść w coś takiego i żyć takim iluzjonistycznym związkiem dasz mu nauczke taką, że to po prostu zakończysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekam ten miesiac. Wakacje mialy byc w Islandii w Rejkawiku. Jesli znowu bedzie cos krecil i mnie zawiedzie, to tym razem definitywnie zakoncze ta znajomosc. Aha, i tez mam na uwadze, ze wyglada to tak, jakby mial kilka kobiet i nie mogl sie zdecydowac, z ktora chce byc. Ale moze popadam w paranoje. Moze on juz jest takim cholernym typem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×