strój Pana Młodego

Wracając do rajstop, co z suknią ecru? Jaki kolor jest odpowiedni? I jak ubrać pana młodego, żeby wszustko do siebie pasowało?

annabella - do ecru sukni pasują rajstopy w odcieniu "panna", czyli śmietankowe (jaśniutkie ecru), na nogach prezentują się ładnie i naturalnie; ważne, by były matowe Pan Młody powinien być w ecru koszuli na spinki, garnitur może byc czarny lub granatowy, ewentualnie gorzkoczekoladowy, krawat dobierasz w odcieniu przewodnim lub w kolorze metalu obrączek. To tak bbbb skrótowo.

A w kolorze ciemnosiwym?

Pytam o garnitur oczywiście:)

annabella - nei ma takiego koloru jak ciemnosiwy ;) może być ciemnoSZARY, ewentualnei antracyt - czyli szarość tak ciemna, że bdąca neimal czernią Szarość z ecru mocno się gryzie, szarość to odcień bbb zimny, ecru jest ciepłe; granat to kolor zimny, ale wpadający w neutralność - dlatego pasuje do ecru, podobnie jak bbbbb ciemny antracyt (ale on jest mnie oczywisty, dlatego o nim nie pisałam od razu). Czerń jest neutralna - pasuje zatem właściwie do wszystkiego. Reasumując - antracyt ewentualnie będzie pasował, ale może być bbbbbb niebezpieczny; dlatego - lepszy będzie granat, a najlepsza - czerń. Jeśli antracyt, to w takim odcieniu lub nawet ciemniejszy: http://bruegmann.pl/files/wzory/big_kol_s_anthrazitgrau70_pl.jpg

Dziękuje:) może to lekko niekobiece, ale nie znam się zbyt dobrze na kolorach i ich zestawieniach. A powiedz mi jakiego typu biżuterie polecałabyś do delikatnej sukni z dość dużym kopertowym dekoltem. Zaznaczam, ze wole srebro, a obrączki będą z białego złota.

annabella - a możesz wkleić zdjecie sukni?? będzie mi łatwiej :) Czy chcesz pozostawić srebro jako głowny odcień przewodni???

Niestety to model autorski salonu, więc zdjęć nie było robić. Ale biżiteria jak najbatdziej stebrna.

annabella - proponuję zatem srebrną biżuterię.... bez kamieni, by nie wprowadzac dodatkowego chaosu poprzez dodanie dodatkowego koloru - zwlaszcza ż ei tak godzimy ogień z wodą, czyli ciepłe ecru z chłodnym srebrem. Raczej bez naszyjnika. Proszę: http://www.kwarc.eu/images/old/kolczyki/kc93-19.jpg http://photos01.istore.pl/24717/photos/big/8332647.jpg

I jeszcze: http://image.ceneo.pl/data/products/1469322/f-azurowe-kolczyki-srebrne-kola-silver-orchid-28-5.jpg do tego bransoletka, też azurowa, "powietrzna": http://www.silverado.pl/i/cms/obraczka_azurowe_orientalne_wzory_stainless_steel_77_pa011_s.jpg delikatny, lekki bukiet: http://weddingsisters.pl/wp-content/uploads/2011/04/Bukiet-z-konwalii-8.jpg http://bios.weddingbee.com/pics/115696/white-bouquet.jpg a dla męża srebrnawy krawat, może być z elementami ecru: http://www.manfashion.drl.pl/krawaty%20podzia%C5%82/V/s11%20bok.jpg http://www.galanteriameska.pl/Allegro/Krawaty/Angelo%20di%20monti%209cm/srebrny/10/1.jpg

http://topsilver.pl/vincana---srebrny-z-krysztalem-swarovskiego--cat-6-id-528.aspx A co byś powiedziała na taki komplet? Z tym, że sam wisiorek i kolczyki, źle się czuje nie mając nic na szyi.

Na sukni jest kilka aplikacji z drobnymi kryształkami.

Powiem tak + jeśli chcesz wyglądać jak 90% Panien Młodych, to zakładaj Swarovskiego ;) Ja jednak sugeruję coś choć ciut mniej "oczywistego" i oklepanego ;) Wisiorek odradzam - błyśnij naturalną urodą młodego i gładkiego dekoltu (a przy okazji bardzo wydłuż szyję!!!), a nie jakimś wisiadłem!!! Nanosisz się ich jeszcze do upojenia - odróżnij się na własnym slubie od damskich gości, którzy zapewne będą dzwonić biżu w ilościach hurtowych, niczym orkiestra na-dęta ;) ;) Jesli same kolczyki to dla ciebei za mało, doradzam już raczej bransoletkę.

Zwracam się z uprzejmą prośbą do "nie jestem stylistką"- błagam pomoż. Kupiłam suknie w kolorze waniliowym i teraz ja i mój narzeczony mamy z tym same problemy, kompletnie nie mam wizji jego w koszuli koloru waniliowego. Jest wysokim szczupłym blondynem o brązowych oczach. Jesli juz nawet nie da sie uniknąc tej koszuli, to przynajmniej moze podpowiesz jak przelamac ten kolor, jakim krawatem i jaki kolor bukietu ewentualnie dla mnie? bukiet ktory ja wstepnie sobie upatrzylam http://www.google.pl/imgres?q=bukiet+ko%C5%BCuchowskiej&um=1&hl=pl&sa=N&biw=1280&bih=604&tbm=isch&tbnid=zcJKgECpZCSizM:&imgrefurl=http://forum.trojmiasto.pl/czerwono-czarna-wiazanka-slubna-t234914,1,11.html&docid=mCn8zti1EpevxM&imgurl=http://www.arenaflowers.com/files/Image/arenaflowers.com/bespoke/weddings/bouquets/bridal_bouquets/weddings-black-cosmos-bridal-bouquet-lg.jpg&w=400&h=400&ei=lAFHT43EJae_0QXzx6mJDg&zoom=1&iact=rc&dur=299&sig=109016499155199476010&page=1&tbnh=114&tbnw=113&start=0&ndsp=22&ved=1t:429,r:4,s:0&tx=13&ty=68 moja suknia- tylko w kolorze waniliowym: http://afrodyta-rzeszow.eu/index.html?action=kolekcje&kolekcja=kolekcja2012 planuję do tego włożyc tylko kolczyki: http://gdabizuteria.pl/opis/317245/skp9848--srebrne-kolczyki-perla-hodowlana-srebro-925.html i we włosy wpiąc kwiat ten sam co jest przy pasku w sukience. Z góry dziękuje za wszelką pomoc:)

... sukienka z tej strony co podałam: to model o nazwie "Wezuwian":)

vanilla_sky - prześliczna suknia :) prosta, elegancka, bardzo kobieca, z pięknym krojem dekoltu, nieprzekombinowana - super :) Rozumiem, że nie chcesz welonu etc??? Jaka wizja fryzury??? POLupiecie czy trzepoczące włosy niezbyt mi tu pasują, postawiłabym na elegancki, prosty kok-banan w stylu lat 60-tych - może być właśnie z dopiętym kwiatem. I teraz taka sugestia - bukiet wydaje mi się bbb ciemny, w zestawieniu z delikatną suknią może być nieco za mocny. Poza tym, kwiat we włosach i biżuteria byłyby kompletnei "obok" kwiatów... I teraz takie pytanie - jaki kolor garnituru przewidujecie z mężem dla niego?? Bo sugestię miałabym taką - waniliowy kolor będzie ladnie pasował ciemnookiemu blondynowi, jeśli "schłodzimy" go granatem. Ciemnym, atramentowym. Wtedy waniliowa koszula razić nie będzie (może być ton jaśniejsza lub ciemniejsza od sukni, byle nie rażąco!!), krawat może być własnie ciemnogranatowy z ecru/waniliowy prążek, bukiet jasny z wtrętami granatowymi (z kwiatów proponuję eustomy i róże, nawiązujące kształtem do kwiata w talii), a w uszy - perła w połączeniu z lazurytem lub ciemnym szafirem. Wtedy do jasnej sukni dodamy kropelkę koloru, nienachalną, a mąż będzie Twoim pełnoprawnym partnerem w stylizacji :) :) Co Ty na to??? http://img.styl.fm/img81177.fryzury.108122.jpg http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/thumbs480x/1305882427_blue-wedding-flowers-and-bouquets-2.jpg http://us.123rf.com/400wm/400/400/asiap/asiap1004/asiap100400745/6872041-bukiet--niebieski.jpg (opcja bardzo wiosenna ;) ) http://cn1.kaboodle.com/hi/img/c/0/0/7f/d/AAAADM8-Qi8AAAAAAH_ctA.jpg?v=1256936004000 (lekki i subtelny) http://www.pinkfrosting.com.au/auto/sb-plugin-gopix/Wedding_Flowers/Blue-and-White-Bouquet.jpg http://www.kamykimoniki.pl/2856-thickbox/kolczyki-lapis-lazuli-w-srebrze.jpg http://1.bp.blogspot.com/-GUnaxD2PmGM/TvyDewr5nuI/AAAAAAAAAR8/zhtqJ3mEDBA/s1600/DSC00457.JPG http://i.pinger.pl/pgr218/2a94bc0a002cc6ca4b750330/lapis_1.jpg http://www.zra.pl/wp-content/uploads/2008/12/srebrne-kolczyki-z-lazurytem.jpg http://images.okazje.info.pl/p/odziez-i-obuwie/2596/kolczyki-srebrne-40mm-perla-szafir-syntetyczny-6g.jpg http://images.okazje.info.pl/p/odziez-i-obuwie/2596/kolczyki-srebrne-45mm-perla-szafir-syntetyczny-7g.jpg http://sklep.cybina.pl/files/fotob/521.jpg http://img.bazarek.pl/275313/16120/2868424/250_20864955814ec291052b8bc.jpg http://www.koszulaikrawat.com.pl/web/krawaty/348.jpg http://merlin.pl/Krawat-GREG-mikrofaza-niebiesko-granatowy,images_zdjecia,29,5902596377045_2.jpg i jeszcze alternatywa do włosów ;) : http://www.zra.pl/srebrna-szpilka-do-wlosow-z-lazurytem/

Ja mam troszeczke inne pytanko. Odnosnie swiadka. Czy moj maz, jako swiadek, powinien miec biala koszule? Myslelismy o szarym garniturze i szarej koszuli, do tego jakis fajny krawat pasujacy do mojej sukienki, ja jestem swiadkowa. Ale teraz mysle, ze moze jako swiadek powinien miec biala koszule?

calineczko - zdecydowanie biała koszula będzie lepszym pomysłem. Dopytajcie też Młodą Parę, czy dla świadka przewidują przypinkę kwiatową, czy też wystaczy elegancka poszetka (rownież może być biała, ale batystwa, delikatna - odpada poliestrowy gotowiec doszyty do papierka!!). Co do "szarego" garnituru - ok, ale powinien być ciemny, antracytowy!!! jasnoszary garnitur ma status wręcz przedpołudniowy, mocno nonszalancki, i do pełnionej przez świadka waznej roli zupełnie nie pasuje. Powodzenia :)

Tak mysle, ze biala koszula bedzie lepsza. ale garnitur ma szary, nie ciemny i ladnie w nim wyglada :) wiec taki bedzie. zreszta na naszym slubie tez mial szary, wcale nie ciemny i ja w bialej sukni, wygladalismy swietnie :)

calineczko - nie chciałabym Cię urazić, ale to, że Twoim zdaniem jest "świetnie", to jednak nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości ;) Strój wizytowy (a taki zakłada się na slub, czy to czyjś, czy własny) w przypadku mężczyzny ZAWSZE oznacza CIEMNY garnitur. Wygląda na to, że na własnym ślubie trzasnęliście potężną gafę - może nie stawiajcie przyjaciół, którym macie świadkowac, w niezręcznej sytuacji??? jeśli wśród ich gości będą osoby znające zasady savoire vivre'u, możecie mieć nieprzyjemności... Bo zakładając jasny garntur na czyjś ślub, Twój mąż po prostu lekceważy swoim strojem wymowę wielkiego dnia Państwa Młodych, i może to zostać ostro skomentowane... Po co Wam oskarżenia o nuworyszostwo i buractwo??? Poza tym, KAŻDY elegancki mężczyzna mężczyzna powinien miec w swojej szafie klasyczny, WIZYTOWY garnitur, czyli antracytowy, czarny, granatowy, względnie (ewentualnie!!) gorzkoczekoladowy. Więc taki zakup jest jednorazowy - za to strój starcza na lata. Aha - nie ma czegoś takiego, jak kolor "siwy", jest szary, popielaty, antracytowy, stalowy etc... Siwa może być co najwyżej czupryna starszej osoby ;)

Przyjmuje twoja opinie i jesli nie chcesz mnie urazic to nie mow mi tu o buractwie i tego typu. Po pierwsze my mamy sie czuc dobrze, szczegolnie moj maz, ktory np w ciemnym garniturze wyglada jakby szedl na pogrzeb, ja mam to samo z ciemnymi kolorami. Malo mnie obchodzi to czy ktos pomysli, ze popelniam jakis blad. Bo twoj komentarz brzmi jakby to bylo cos tak duzego jak zamordowanie drugiego czlowieka ;) czasami trzeba troche wyluzowac To co powiesz na Pana Mlodego czy swiadka w kremowym garniturze? Zdarza sie tez, moim przyjaciolom rowniez i wygladali pieknie. Poza tym ten antracyt... luknelam w googlach na przyklady tego koloru i wlasciwie mozna powiedziec moj maz mial taki kolor, chociaz odcien odcieniowi nierowny

calineczko - złośc piękności szkodzi, więc wdech-wydech ;) Pisze szczerze i nie cukruję, nie nalezę do tych, co grzecznie kiwają główkę na różne pomysły ;) a co do "dobrego czucia się" - jeśli Twój mąż najlepiej czułby się w marynarze na gołą klate, to i tak pójdzie świadkować??? przecież nie... A kremowy garnitur czyni z mężczyzny pajaca, nie "kogoś pięknego" - świadek w kremowym garniturze to jak Panna Młoda w bikini. Po prostu. Nie chce być inaczej - zasady elegancji męskej są twarde, a live is brutal ;) A może chcecie się wzorowac na tym Panu?? z pewnością cechuje się on wyczuciem "stylu i elegancji" ;) BARDZO swoiście pojętej: http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/slub_michala_anny_1508811.jpg A jeśli nic Cię nie obchodzi, co kto inny myśli... to na rozmowę o pracę mogłabyś iść w stroju a'la drag queen. Jasne, ze nikt Ci tego nie zabroni - ale pracy na 100% nie dostaniesz. Nie złość się, tylko przemyśl, proszę, moje słowa - ja szczerze doradzę, wytknę błędy, których z łatwością można uniknąć; za to osoby z otoczenia NIGDY czegoś takiego Ci nie powiedzą, za to za Twoimi plecami obsmarują Cię z dziką przyjemnością... Takie życie ;)

Dziękuję Ci ogromnie za tak wnikliwą analizę, dopiero teraz odczytalam wiadomości, po kupnie garnituru, zdecydowalismy się narzeczonym na ten: http://bosz.shoper.pl/pl/p/MODENA/5# i do tego koszula w kolorze mojej sukni....tak jak na to patrze, to kolorystycznie się to nie gryzie, teraz jest klopot z dobraniem butow...bo jakies takie czarne to mi sie troche nie usmiechaja, i z dobraniem krawata- na razie pozostawiam narzeczonemu pelne pole do popisu w "tej" kwestji:), bo nadal nie mam bukietu. Dzis ogladalismy, a i owszem granatowe garnitury, ogramnie nam się podobaly, pozostawala jednak kwestia ceny:( Za ten nasz tez Pani sobie dodatkowo niezle jak widze doliczyla:) Dziękuję za "docenienie" sukni, welonu nie bedzie:) Bardzo mi sie spodobaly Twoje pomysly na bizuterie, choc osobiscie jestem minimalistka i widzialam się tylko w kolczykach "perelkach", jednak teraz mam jeszcze jedna prosbe...moze masz pomysl na bizuterię do tego garnitutu i ewentualnie jakis bukiecik. Z góry dziękuję za wszelką pomoc:)

VanillaSky - powiem tak, suknią mnie oczarowałaś, garniturem... zamordowałaś :( :( Zdaję sobie sprawe, że juz po przysłowiowych ptokach, ale (nie obraź się, proszę) naprawde zakupiliście brzydactwo - tkanina na zdjęciach wygląda paskudnie, ma nienaturalny, plastikowo-poliestrowy połysk, marynarka jest bez formy ("wór") a kolor... nie obraź się, ale to brązik gierkowski, zwany nieelegancko "kupką niemowlęcia" :( Doskonale rozumiem kwestie finansowe, ale kupno garnituru za tak małą sumę WYJŚCIOWĄ oznacza, ze kupuje się coś kiepskiej jakości... Nie zalecam wydawanie nierozsądnych sum, ale da sie zakupić czy to w outletach, czy z drugiej reki (allegro!!) stroje nowe lub raz użyte, dobrej jakości, wręcz firmowe - które nie zabijaja bynajmniej ceną... A fakt, że suknia jest waniliowa, nie oznacza z definicji konieczności szukania brązowego garnituru - co do którego nie raz i nie dwa ostrzegałam, że to bbbbb niebezpieczna opcja :( w dodatku garnitur slubny powinien być ciemny, a ten jest taki ni to, ni śmo :( :( Za jasny na "ciemny", za ciemny na 'jasny". Na razie nie mam kompletnie pomysłu, co zrobić z tym fantem - czarne buty rzeczywiście tu nie pasują, brązowe będą wyglądały buracko :( Krawat w obojetnie jakim kolorze będzie zgrzytał w zestawieniu z brązikoszaropołyskliwością garniturka :( Poddaję się - po raz pierwszy. Brązowiutki garniturek zabił moją wenę do cna.

Dobra Nie Stylistko juz mi sie Twoich wypocin czytac nie chce :) Kazdemu wciskasz swoje 5 groszy i drazysz temat ze ho ho konkrety i czasami sie ugryz w jezyk. nie kazdy ma taki sam gust i dzieki Bogu za to!

calineczko gust się albo ma albo nie ma, coś jest albo ładne albo nie wybacz mi, ale estetyka jest wartością obiektywną nie tłumacz się, że masz inny gust i że Tobie się podoba beżowy, kremowy czy tym podobny garnitur jest po prostu brzydki i niegustowny a jeżeli chodzi o "zasady ubioru", to skojarz je sobie z inymi zasadami zachowania w towarzystwie: tak jak nie puszczamy głośno wiatrów czy nie bekamy głośno (w naszym kręgu kulturowym), tak nie nosimy garniturów nieformalnych na formalną co do zasady uroczystość ślubną sorry za dosadność porównan, ale czasami mi ręce opadają jak czytam takie bzdury a ten brązowy koszmarek z "bosza" to proponuję po prostu oddać - jeżeli został kupiony przez internet macie prawo do zwrotu w ciągu 10 dni bez żadnego powodu a jeżeli by wymagali podania powodu, to napiszczcie, że czegoś tak brzydkiego to jeszcze nie widzieliście poza tym, z całym szacunkiem, ale za kwotę 300 zł nie da się uszyć garnituru na poziomie pozdrawiam

No właśnie niby to takie kiczowate, buractwo, to tylko Twoje zdanie. Zauwaz, ze tu przewija sie masa dziewczyn, par i kazdy jest gosciem weselnym i wiesz nigdy nie uznalabym pana mlodego w brazowym garniturze za buraka. Kitu wciskaja panie w salonach, kity wciskaja psrzedawcy, my wszyscy mamy kiczowate gusty tylko y jedna nie. Dziwne, bo to tylko i wylacznie twoje zdanie i nigdy nie spotkalam sie z takim. nie wiem gdzie ty zyjesz ale na pewno wsrod normalnych ludzi taki wyglad par mlodych jest ladny i na pewno nie razi. Zbyt duzego przesadyzmu nie lubi nikt, ale ten garnoitur jest ladny. Skoncz juz te swoja nedzna kariere, I masz racje nie jestes stylistka. I daleko ci do niej.

Ja nawet nie komentuje podoba mi sie czy nie. Jednemu sie podoba innemu nie. Ogolne zasady obowiazuja owszem, ale badzmy ludzmi. Np kremowy garnitur o ktorym wspomnialam. Nie podobaja mi sie, ale moi bliscy ktorzy mieli taki garnitur czy to Mlody czy Swiadek wygladali super, im to pasowalo. u mnie to nie przejdzie, ale nie znaczy, ze uznam kogos kto ma taki garnitur za buraka Ja oceniam ludzi wg innych kryteriow

Calineczko - zasady dress code są twarde i jednoznaczne, nie ma "innych kryteriów" ;) o elegancji nawet nie wspominam, Ty masz i "inne kryteria" & priorytety ;) Ty coś tu próbujesz udowodnić, ale niestety, Twoje przekonania, swojsze & najmojsze, stoją w sprzeczności z tym, co zostało obiektywnie uznane za prawidłowe. Możesz sobie wmawiać nie wiedziec co i jak długo, że "JA uważam INACZEJ", i ok, masz do tego prawo, żyjemy w wolnym kraju - ale nie żądaj poklasku, bo go nie dostaniesz. Co najwyzej zostaniesz przez kogoś obsmarowana za brak obycia i kindersztuby. I tyle w temacie. Ostrzegłam Cię, zasugerowałam, jak być powinno - w zamian strzeliłaś focha, obrzuciłaś mnie i M_K_F inwektywami i zaczęłaś tupac nóżką. Jak przedszkolak, któremu mamusia nie pozwoliła zjeść kanapki w kościele, notabene zgodnie z zasadmi, które jeść w kościele kategorycznie zabraniają ;)

nie rozsmieszaj mnie :)