Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

Witam Was dziewczyny! Kolejny ciepły dzień :) Kici Kasia super że u Was wszystko w porządku! ajlin jak się dziś czujesz? Mam nadzieję że lepiej. Dziewczyny ciążówki jak Wy się czujecie? Miłego dnia życzę wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U mnie też ładny dzień, ale wczoraj była lepsza pogoda. Aniauu, ja się dobrze czuję, chyba przełożę wizytę na wtorek bo nie wytrzymam do przyszłego czwartku z tej niepewności :) Kasia, a mam pytanko do Ciebie, duży masz brzuszek?? Piszesz że jesteś w 4 misiącu, czyli w 16 tygodniu, zastanawiam się jaki już masz brzuszek i ewentualnie jaki ja mogę mieć :) Wtedy właśnie będę brać ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monique nie jestem w 16 tyg:) jestem w 13:) widze masz inny sposob obliczania:) w 16 to juz konczysz 4 miesiac kochana:) ja licze tak jak moj gin, czyli 4 tyg= 28 dni i to jest miesiac. wg kalendarza ciezko obliczyc, bo kazdy miesiacma inna liczbe dni:) a organizm kobiety dziala wedlug cyklu okreslonego a nie nazwy miesiecy:) i stad jest 40 tyg ciazy:) a to mój mały , mam nadzieje, chłopczyk:) hihi http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1ce93e35efa43e74.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie, ja inaczej liczę, bo liczę miesiącami - czyli zazwyczaj miesiąc ma 4 tygodnie więc wyszło mi że skoro jesteś w 4 misiącu to jesteś w 16 tygodniu ciąży :) A powiedz mi, widać ci już brzuszek, czy na razie nic :) Ale super ta Twoja dzidzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monique to i tak 4 razy 4 to 16, wiec koniec 4:) a ja dopiero zaczelam:) a tak jak Ty liczysz to jest tak jak ja:) ze ksiezycowe:) bo miesiac nie ma 4 tygodni kazdy:) a brzuszek widac, kazdy sie dziwi ze tak szybko. Ja to mysle ze to nie ciazowy, tylko poprostu w ciazy organizm zatrzymuje wode i tak jest. bo schudlam 3 kg:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, bo ty zaczęłaś 4 miesiąc :) Ja się nie mogę doczekać wizyty u mojej dr, kiedy zobaczę mojego groszka i dowiem się który to tydzień :) Ja mam już duży brzuszek, troszkę mnie to martwi, ale wiem że tak może być. Dzisiaj się zastanawiałam jak zareagują rodzice, co powiedzą w pracy. Zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monique ale Ty nie musisz isc do gin zeby wiedziec w ktorym tyg jestes:) Tyg miezymy od ostatniej miesiaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg ostatniego terminu mojej @ to jestem w 6 tygodniu, a na pewno w nim nie jestem, bo nie wiem kiedy miałam dokładnie owulację, myślę że to 3 max 4 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą to dziwnie nam liczą te tygodnie, bo tak naprawdę patrząc na logikę 28 dni to 4 tygodnie czyli miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) samopoczucie raczej marne... nic czekam na rozwój wydarzeń. Kici Kasia śliczny ten Twój maluszek :) ja też chcę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sprawa jest bardziej skomplikowana bo ja ostatnią @ miałam 6 lutego, a do zapłodnienia doszło 5 marca na bank:D miałam tak długi ten cykl, gdyby @ przyszła w terminie to wynosiłby cykl 40 albo 41 dni. Jak to wyliczyłam?? wiem na bank z mierzenia temp i obserwacji własnego ciała że owulacja była w 27 dc. Wtedy zaczęła się faza lutealna, która prawidłowo powinna trwać 14 dni:) no ale @ nie przyszła. Więc licząc od ostatniej @ byłabym w połowie 8 tyg. Ale że znam datę zapłodnienia to wiem że jestem pod koniec 3 tyg od zapłodnienia. Moj gin mimo tego że wie kiedy doszło do zapłodnienia i zna termin ostatniej @ to wpisał mi w kartę 6 tydz:P A co do mojego samopoczucia to czuję się ok, nic mi na razie nie dolega:D Dzisiaj bylam w laboratorium zapytać się ile wyniosą mnie badania - cena powalająca 300 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monique i wlasnie dlatego tak jest liczona ciaza bo nigdy nie wiadomo kto mial kiedy owulacje:) wiec jak Ci wychodzi 6 tydzien to jestes w 6 tygodniu:) ja w 6 widzialam juz serduszko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No raczej w 6 nie jestem, bo owulację miałam 6 marca, więc taj jak gruchaweczka jestem pod koniec 3 tygodnia, ale pewnie mi wpiszą 6 tydzień :) Gruchaweczka, a co masz za badania zlecone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia liczy się od ostatniej @ dlatego, że większość par nie wie kiedy dokładnie była owulacja. Ale to jest miarodajne wtedy, kiedy ktoś ma 28 dniowe cykle, skoro ja miałam @ 6 lutego to wychodziłoby na to że jestem w 8 tyg, czyli błąd bo ciąża faktycznie od zapłodnienia ma dopiero niecałe 4 tyg. Gdyby zawsze ciąża liczona była od ostatniej @ do gin wpisałbym mi 8 tydz a wpisał 6 czyli nie zawsze liczy się od ostatniej @. monique zlecił mi: - morfologię krwi - badanie ogólne moczu - cukier w surowicy - WR - grupę krwi i czynnik Rh - pośredni odczyn Coombsa - TSH - antygen HBs - antygen HCV - antygen HIV - toksoplazmoza igg i igm - różyczka igg i igm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Kasiu, ja wiem że wpisują od ostatniej miesiączki ale ja mniej więcej wiem kiedy miałam owulację, dlatego na pewno to nie jest 6 tydzień mojej ciąży i tylko o to mi chodzi, że trochę dziwnie wpisują na tych kartach, bo tak naprawdę nasz ciąże są młodsze :) Gruchaweczka, to rzeczywiście dużo masz tych badań zleconych, ciekawe ile ja będę musiała zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bede sie upierac przy swoim:) ciaza liczona jest od ostatniej miesiaczki i dlatego trwa 40 tyg. ja tez wiem kiedy doszlo do zaplodniena, co nie zmienia faktu ze jestem w 1 tyg ciazy a moja dzidzia ma 11 tyg:) tydz ciazy to nie jest wiek plodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kici Kasia super ta Twoja dzidzia :) Zazdroszczę. Gruchaweczka, ciekawa jestem ile czasu Ci zajmą te badania, koszt też spory, no ale czego się nie robi dla Dzidziusia :) monique na pewno jak pójdziesz na wizytę to będzie wszystko w porządku :) ajlin może odpocznij trochę i mniej stresu, to na pewno pomoże i złe samopoczucie minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi niedobrze dzisiaj cały dzień :( masakra :( dobrze, że mam wolne :) właśnie się objadłam :) kurczaczek z rożna i na deser czekolada :) same pyszności :) nie wiem od czego mnie tak mdli ciągle :( a czas tak wolno leci :( dziś strasznie boli mnie głowa, od rana jestem na tabletkach :( hehe ale marudna jestem :P ale to przez to, że nie chce już mojemu marudzić :) humorek mam dobry, tylko te mdłości mnie dobijają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniauu pani w laboratorium powiedziała mi że wszystkie wyniki będą w ciągu dwóch dni:) boję się tylko tego ile tej krwi mi pobiora na te wszystke badania:P ajlin zastanawiam się od czego Ty tak źle się czujesz?? z tego co pamiętam no często boli Cię głowa i ogolnie masz złe samopoczucie:( Kasia Ty przy swoim a ja przy swoim:P a prawda leży pewnie gdzieś po środku:D najważniejsze żeby dzidzie były zdrowe i prawidłowo sie rozwijały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świetny ten filmik :) ajlin może idź do lekarza z tymi dolegliwościami, albo jakieś witaminy na wzmocnienie. gruchaweczka krwi na pewno dużo Ci nie pobiorą. Kiedy idziesz na te badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, w końcu w domciu,zrobie sobie herbatke i czekam na mojego M. Filmik super ale pogaduchy,nic z nich nie rozumiem haha ale widać ,że maluchy siebie doskonale. Kasiu jaki maluszek,takie cudo mieszka u ciebie w brzuszku,zazdroszcze ci:)) Ajlin może spróbuj się zrelaksować,lampka winka przed snem,ruch na powietrzu,jakiś jogging nie wiem co lubisz,może jak się odstresujesz to ci pomoże:)) Ja miałam kiedyś dość stresujący czas i mdliło mnie a to z nadmiaru stresu,zaczęłam biegać,pomogło mi to bardzo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki diana 22 ja też tak jak ty czekam na męża z gorącą herbatką kasia jaka duża twoja dzidzia. a w spodnie sie jeszcze mieścisz czy już pomału musisz sobie szukać nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, ale to nie ze stresu. Psychicznie czuję się dobrze. Cierpię na stany lękowe, więc wiem kiedy to ze stresu. Nie wiem co sprawia, że się tak źle czuje, ale to nie stres. Mam ostatnio go mało. Dużo się uśmiecham i mam ostatnio naprawdę lepszy okres. Tylko fizycznie się czuje tragicznie :( a winka nie mogę, bo mi jeszcze gorzej po alkoholu - ostatnio wypiłam lampkę wina to zwracałam, więc odstawiłam wszelki alkohol. To coś z hormonami, bo co innego powodowałoby tą nadmierną płaczliwość? Poczekam na @, a jak nie pojawi się do końca przyszłego tygodnia to pójdę do jakiegoś nowego gina i może on jakieś badania zleci :) nie martwię się tym, tylko jakoś tak pomarudzić sobie muszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruchaweczka nie przy swoim tylko przy lekarza:) nawet dwoch:D hihi ale tez moim zdaniem organizm kobiety dziala wedlug okreslonego cyklu, a nie kalendarza:) ale i tak to nie ma nic do rzeczy bo dzidzius rozwija sie i tak w swoim tepie, bez wzgledu na to jak nazywa sie dany tydzien;d takze tak czy siak bedziemy mieli piekne bobaski;d;d a powiedz mi czy masz na te badania skierowanie czy robisz prywatnie? Ajlin ja bym na Twoim miejscu poszla do rodzinnego, niech Ci da skierowanie na wyniki. Zawsze to lepiej sprawdzic. Moze jestes oslabiona? No spodni juz dawno nie dopinalam, juz w 8-9 tyg. chodze juz niestety tylko w getrach:( Jak tam brzuszki? Imiona wybrane?;d;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin też myślę że najlepsza będzie wizyta u rodzinnego. Kici Kasia a nie kupujesz takich spodni ciążowych z pasami, teraz jest taki wybór :) A Ty wybrałaś już imionka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruchaweczka, a Ty zauważyłaś już jakieś zmiany swojego brzuszka? Ajlin, ja na Twoim miejscu bym poczekała jeszcze do niedzieli, jeśli @ nie przyjdzie bym zrobiła test, jeśli wyjdzie negatywny to idź do lekarza i musisz to sprawdzić. Kasia a ty jaki masz ten brzuszek, taki mały czy już bardziej widoczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze mały, ale juz widoczny:) spodnie moze kupie,mysle ze takie spodnie to raczej juz na duze brzuszki:D a imiona to Borys i Kornelia. Choc wolałabym Borysa;d;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×