Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plesn na materacu

Drogie mamy uważajcie na materace kokosowo-gryczane

Polecane posty

Gość gość
Jeśli ktokolwiek pisze, że gryka jest zdrowa, to nie ma pojęcia, co pisze. Alergie są wynikiem infekcji grzybiczych w organiźmie, a na tę chorobę nic nie szkodzi bardziej niż zjedzenie kaszy gryczanej. Wypróbowane na sobie, odobie chorej na tę chorobę, i opisane w specjalistycznej literaturze medycznej. Ponadto gryka i niektóre odmiany orzechów kumulują pleśń, to że jej nie widać nie oznacza, że jej tam nie ma. Niczego gorszego nie można dać alergikowi. W żadnym wypadku nie kupujcie czegoś takiego dzieciom. Lateks jest bezpieczniejszy, ale w bezpośrednim kontakcie niektóre osoby też uczula, więc ostrożnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córa używała materaca kokos-gryka ponad 2 lata. Nie raz zdarzył się jej "wypadek" szczególnie gdy przechodziła z pampersów na nocnik i nawet po kolejnych 2 latach schowanych w szafie pleśni żadnej na nim nie było, a że ostatnio oddawałam go kolejnej przyszłej mamie to dokładnie go przejrzałam. Widać miałam szczęście i kupiłam dobry egzemplarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tylko ja zaważyłem że pierwsze 20 postów są z tego samego dnia wysłąne jeden po drugim? Widać że wysłała to jedna osoba/firma. Proponuje zgłosić do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przekręt
Aha, rzeczywiście prawie wszystkie negatywne komentarze na temat takich materacyków są pisane zapewne przez jedną osobę. Coś nie chce mi się wierzyć, że tak nagle tyle osób w jednym dniu i o podobnej godzinie chciałoby się tu wypowiadać na ten temat. Zwłaszcza, że były to godziny zbliżone. Ale czemu miałaby służyć taka akcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane Mamy! Jestem mamą 6 latka i też używałam materaca G-K. Jestem także osobą która sprzedaję art dla dzieci i jak widzę co piszą na temat tego materac to mi włosy dęba stają!!W branży 10 lat!! Przychodzą do mnie mamy które będą mieć pierwsze dziecko i są przerażone opinią na temat tego materaca. Nigdy! podkreślę NIGDY nie mieliśmy jakichkolwiek uwag czy reklamacji na temat tego materaca. Żadnej pleśni czy ROBAKÓW!!Biorąc pod uwagę fakt ,że rocznie sprzedajemy ich około 120-150 szt wiem co mówię.Z drugiej strony do jakiego stanu trzeba doprowadzić materac i w jakich warunkach go użytkować żeby coś takiego się stało???Uważam także ,że może to być jakiś "czarny marketing" firm które produkują materace lateksowe i na pewno nie mają takiej sprzedaży swoich produktów i po prostu psują opinie .Powiem jeszcze ,że również posiadam w sprzedaży materace lateksowe -są naprawdę dobre choć zdecydowanie droższe (prawie 300,zł) gdzie materac gryczano kokosowy 77,00. Myślę również ,że cena też jest wyznacznikiem ale nie wierzmy w takie bajki.Rozpiszę się ale to co tam! Mogą być natomiast jakieś skrajne przypadki. Kupując materac na aukcjach internetowych za np.50 zł może być on kiepskiej jakości i z tym się zgodzę. Koszt zakupu netto dla mnie jest wyższy więc gdzieś te oszczędności muszą "wyjść". Dodam tylko ,że firma (polska nie podam nazwy żebyście nie myśleli ,że to reklama!) od której od lat kupuję materac obecnie stawkę Vat ma 8% -co mówi jednoznacznie ,że jest to wyrób medyczny! Także KOCHANE MAMY nie bójcie się materaca gryczano-kokosowego,jest bardzo dobry. Kupujcie natomiast z pewnego źródła.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama DZ
Ja dla starszej córki kupiłam materac gryka-kokos ale mimo, że córka niewiele spała w łóżeczku, to po roku zauważyłam, że zalęgły się w nim jakieś małe brązowe robaczki. Potem mimo,że materac wyrzuciłam od razu na śmietnik, to jeszcze długo walczyłam z tymi robaczkami, znajdowałam je na różnych rzeczach. Także nigdy więcej materacy gryka- kokos. Dla drugiego dziecka zakupiłam lateksowy i narazie jest ok. Troszkę przypomina piankowy ale mam nadzieje, że w miarę wzrostu dziecka nie będzie się uginał, wgniatał czy też deformował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe gdzie Wy kupujecie te materace ;) pewnie za 50 zł na aukcjach ;) Moja córka śpi już 4 lata na gryko-koko i kosztował wtedy 199 zł i na dzień dzisiejszy wygląda jakby był nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno w materacach gryczanych legnie sie robactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to są za robaki?? Jak wyglądają ?? Czemu są nawet na ubrankach?? Czekam na odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te robaczki są koloru jasnobrązowego , bardzo maleńkie, ale jak urosną to nie wiem jak wyglądają i wolałabym nie wiedzieć. Ogólnie nienawidzę wszelkiego robactwa i jak pomyślę, że moje dziecko miałoby na nich spać to słabo mi się robi. Dobrze, że kiedyś na forum wyczytałam, że mogą być robaki w tego typu materacach, poszłam sprawdzić przy świetle dziennym i faktycznie znalazłam. Materac od razu poszedł na śmietnik, później łóżeczko stało bez materaca ale jeszcze gdzieniegdzie po łóżeczku łaziły te robaczki, a na ubrankach były bo jakoś przeszły na nie. Ubranka też od razu do prania na 90 stopni. Przez jakiś czas miałam jakąś obsesję i manię sprawdzania dokładnie wszystkiego czy czasem nie ma tam tego paskudztwa. Nowy materac wstawiłam dopiero po kilkukrotnym umyciu łóżeczka. A materac nie był na żadnych aukcjach kupiony, bo w życiu nie kupiłabym używanego materaca. Kupowałam normalnie w sklepie dziecięcym za jakieś 70zł bodajże. Miałam nadzieję, że posłuży drugiemu dziecku bo starsza córka tak jak pisałam wcześniej bardzo rzadko spała w łóżeczku, gdyż wolała spać ze mną. Także wystrzegajcie się tych materacy, ale wiadomo każdy wybierze materac jaki chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze to ja jutro muszę sprawdzić ten materac co mamy w łóżeczku pianka-gryka pierwszy raz czytam o tym że coś tam może się zalęgnąć fuuuuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te robaczki są jasnobrązowe ale takie transparentne, wiecie takie jakby się dopiero wykluły, także najlepiej przy świetle dziennym sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikak71
:( ja kupilam materac kokosowo-lateksowy i jest tak brzydki zapach w calym domu..moze to wlasnie ta pleśn???!!!! Kupowalam przez sklep Dino :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moich dwójka dzieci przespała na jednym materacyku, jedna córka dwa lata, druga dwa lata, żadnej pleśni, więc chyba kwestia umiejętnego używania materacyków i wietrzenia, suszenia jak się zamoczy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, ja zakupiłam materac (co prawda dla dorosłych) piankowy. Wellpur f85 dałam 1700 zł. Materac CUD - 25 lat gwarancji. Po rozpakowaniu materac włożyliśmy do łóżka skrzyniowego i po półtora miesiąca zaczęło nam coś śmierdzieć. Dom ma kilkanaście lat i nigdy nie było w nim wilgoci - w żadnym z pomieszczeń. Podczas ostatniej zmiany pościeli (średnio raz na 1,5 tygodnia) zauważyliśmy ogromną plamę wilgoci i pleśń. Pierwszą rzeczą po którą sięgnęłam była instrukcja i gwarancja materaca - nie ma mowy o jakimkolwiek przewiewie. Do firmy Wellpur nie ma kontaktu... Zadzwoniłam dziś do sklepu w którym kupiłam materac - a tam Pani powiedziała, że jakiś idiota skonstruował mi łóżko (dodam, że łóżko jest również z sieciowego sklepu). Powiedziała, iż "To naturalne, że nie ma obowiązku pisać o wentylacji, ponieważ jest to oczywiste". Twierdzi, że nikt nie uzna mi reklamacji i w sumie to mam rozpruć poszycie i wystawić materac na słońce. Jutro rozpoczynam "walkę" przez Miejskiego Rzecznika Praw Konsumenta i UOKIK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja tez zakupiłam taki materac w czerwcu ubiegłego roku, jednak moja córka nie przespała ani jednej nocy w łóżeczku, w dzień przez rok to kilka razy. Jednak zawsze dbałam o czystośc pościel co miesiac przebierana pomimo bardzo rzadkiego użytkowania. I jakie było moje zdziwienie podczas ostatniej przebiórki poślcieli gdy pod przescieradłem zobaczyłam stado mieszkańców tzw wołki zbozowe. Nie mowiac co było na pokrowcu na materac i na samym materacu i pod nim doznałam szoku wszystko poszło do kosza, posciel materac nawet pieluchy i chusteczki jakie były w szufladzie oraz rzeczy rozpakowane typu podkłady waciki dzieciece itd. Wiec niech nikt nie stwierdza"to jak trzeba uzytkowac aby sie robaki zaległy" NO WŁAŚNIE JAK BO WYGLADA NA TO ZE MY NIE UŻYTKOWALIŚMY A SIĘ ZALĘGŁY. Wszystko zalezy na co sie trafi. Firma w której kupilismy tez sie zdziwiła tym faktem podobno to ich pierwszy przypadek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam materac kokos-pianka-gryka z mezem spimy na nim juz od 2 lat i zadnych robakow nie ma.dla corki tez kupilismy,spi na nim od pol roku wystarczy co tydzien go wietrzyc i zmieniac posciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojego Malucha zakocily sie w materacu kokosowe - gryczane robale! Fuuuuu, ohyda. Materac az caly czarny od strony gryki. Zalozylam zreszta osobny watek na kafeterii na ten temat. pozdraiwam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam piankowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kupowałam materac to spedziłam miesiace czytajac różne opinie i odrazu odrzuciłam te z gryka i kokosem własnie z tych powodów co tu sa podane. ze takie materace moga pleśniec, albo nie daj boze robaki sie tam zalęgają. i traiłam na wiele takich opinii wiec to nie jest jakis wymysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dodam materac kupowałam z jakies 2,5 roku temu i juz wtedy były złe opinie o gryczno-kokosowych wiec to nie jest jakis nowy trend.materac dla dziecka to powinien byc porządny i nie warto załowac na to kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taki materac, oglądałam go już kilka razy i wszystko ok. A co do firmy Wellpur o której ktoś wyżej pisał to mam od nich prześcieradło dla córki do łóżeczka i masakra jakaś - córka ma niespełna 4 miesiące a prześcieradło jest tak zniszczone że masakra - całe się "skulkowało" w miejscu, gdzie leży dziecko - pod główką ma pieluszkę podłożoną ale tu gdzie ma nóżki to jest wytarte i pełne zmechaconych kuleczek. Drugie, innej firmy, używane częściej jest jak nowe. Więc to najwidoczniej taka firma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już pomijając temat świeżości, gryczana łuska jest za twarda. Jeśli zależy wam na twardszym podłożu o wiele lepszy jest kokos. Wybierajcie taki, który jest lateksowany, bo taki nie pleśnieje. Moim zdaniem lepiej pomyśleć o piance czy to zwykłej czy lateksowej. Tutaj ten problem znika, bo one nie pleśnieją. A dzisiaj są już naprawdę bezpieczne. http://wzgodzieznatura.uchwycone-chwile.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprałam materac bo był zaplamiony w temp 30 st na najkrótszym programie w normalnym płynie do kolorowych. Plamy nie zeszły, więc użyłam vanisza i wyprałam ponownie też w vaniszu. Plamy nadal nie zeszły ale przynajmniej gryka nie zafarbowała:D Nawet Vanisz jej nie ruszył.... a plamy były zwykłe... z zasikania, z picia itd. Mały śpi na tym materacu już 2 lata i pleśń go nie doświadczyła, wąchałam i oglądałam dokładnie po przeczytaniu tego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam materaca gryczano-kokosowego od ponad trzech lat i nigdy nie miałam takiej sytuacji. Najpierw spał na nim jeden syn a teraz drugi. Dzieci nie chorują. Wydaje mi się, że przyczyną pleśni jednak nie była gryka a jakiś inny czynnik. Pozdrawiam wszystkie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×