Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anika-anika

co robicie jak wasz facet w nocy tak chrapie?

Polecane posty

Gość anika-anika

bo ja juz nie mam sily...na boku na lechach na brzuchu..tak potwornie chrapie ze ja nie spie calyi nocami:( a jak go przebudze robi mi awantury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdadasd
sciskam lekko za nos jego oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszoolka
Hm, ja bym się bardziej przejmowała tym, że robi Ci awantury, to oznacza, że coś tu nie gra :O Zapytaj w aptece o jakiś środek na chrapanie. Albo śpij ze stoperami w uszach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nic, na łaskotki sie uodpornił, przez kilka lat męczenia go w nocy mocno sie przyciszył, ale chrapie nadal( w pierwsza wspólna noc zwalił mnie z łóżka bo taki niespokojny w śnie był) przyzwyczaiłam sie po prostu. A tez tak macie że na zime głośniej chrapie. Acha u mojego męża to wina złamania nosa w 2 miejscach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijowgjreogjwer
niech idzie do lekarza moze ma cos z przegroda nosowa albo migdalami kumpeli mezowi zrobili operacje na oba i juz nie chrapie i co to ze na ciebie krzyczy? jakis prostak tez twoj facet nie daj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z mężem nie ma aż takiego wielkiego problemu. U mnie jest problem z psem. Autentycznie pies chrapie głośniej niż chłop. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anika-anika
prosilam ,blagalam....do lekarza nie pojdzie. stopery nic nie daja..(jego chrapanie slychac w salonie na dole.chrapie tak ze kolezanka kiedys zapytala czy mamy w domu niedzwiedzia czy co?? ja jestem juz wykonczona..psychicznie i fizycznie.ile mozna spac na malusiej kanapie albo na podlodze...wstaje czlowiek taki obolaly,zmeczony:( u niego to tez chyba wina tegp ze nos kiedys byl zlamany..aczkolwiek zauwazylam ze od dlugiego czasu wiecej pije alkoholu( masakra,,,) i wtedy wiecej i glosniej chrapie. gdy w nocy jakos grzecznie mowie mu kochanie nie chrap robi mi takie jazdy ze szok:( ze ja mu nie pozwalam spac itd..z jednej strony go rozumiem..ale przeciez nie budzilabym go bez powodu.. doradzcie mi cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roladinia
idę do drugiego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .po prostu nieszczesliwa dziew
i co to za zwiazek...wiecznie spac osobno...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszoolka
Fajny macie związek, nie zazdroszcze :O Ja z moim ukochanym (on nie chrapie na szczęście) każdy problem potrafimy spokojnie omówić, nie wyobrażam sobie żeby robić awantury :O patologia jakaś u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on tez ci nie pozwala
spac ja zawsze budze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfgbgbgbghy
nienawidzę chrapania!!! na szczęście mój nie chrapie, ale gdyby tak było nie spałabym na bank w tym samym pokoju :) i to jest sranie w banie z tym przyzwyczajanieniem się - ja nie umiem i nie chcę się do tego przyzwyczająć, chcę mieć w nocy spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjnkjbnhk
to idżcie do drugioego pokoju - chyba lepsze to niż nie wysypianie się ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak juz nie wytrzymujesz to trzeba mu rozsunac nogi, wtedy jajka spadna na odbyt, cug sie zamknie i przestanie chrapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×