Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała Czarna 1983

Rak jelita z przerzutami do wątroby.Jest ktoś w temacie?

Polecane posty

Gość Mała Czarna 1983

Jeszcze w listopadzie moja babcia bardzo dobrze się czuła,ma 68 lat,ale chodzi na jogę,jeździ do opery,zawsze była energiczna. Na początku grudnia zaczęła się skarżyć na bóle brzucha,lekarz wysłał ją na badania i wykryto u niej raka jelita grubego.Wczoraj miała operację,usunięto guza,dziś poszłam z mamą porozmawiać z lekarzem i dowiedziałam się,że babcia ma całą wątrobę usianą przerzutami,że nie ma już szans na wyleczenie,że dostanie chemioterapię łagodzącą,żeby nie cierpiała.I jestem w totalnym szoku.Jak to ? Jeszcze w listopadzie ćwiczyła jogę,przychodziła do mnie,bawiła się z prawnuczką,a teraz umiera? nie mogę tego przeżyć. Czy ktoś z was był w podobnej sytuacji lub ktoś z waszej rodziny? Może lekarze się mylą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Czarna 1983
Jak moja mama lekarza spytała czy możemy coś zrobić ,może przeszczep wątroby to lekarz jej na to ,, widzę,że jest pani bardzo oczytana , jak pani chce niech pani idzie do innego lekarza skoro nie wierzy paniw moją wiedzę''. Burak i tyle. A ja dziś szperałam po necie i znalazłam właśnie artykuł o termoablacji i to daje nadzieję. Czytałam właśnie,że w gdańsku.My jesteśmy z dolnośląskiego,ale to nie problem. Babcia ma siostrę w Gdyni to mogłaby się u niej zatrzymać. Musimy tylko poczekać aż wyjdzie ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Czarna 1983
naprawdę nikt nie zna podobnych przypadków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Czarna 1983
najpierw zrobiła markery nowotworowe , potem kolonoskopię i tomograf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W UCK termoablację przeprowadzają chirurdzi z Kliniki Chirurgii Ogólnej, Endokrynologicznej i Transplantacyjnej. Skontaktujcie się z nimi. http://www.uck.gda.pl/content/view/134/445/ Polecam ich w przypadku raka trzustki i wątroby, w przypadku pozostałych nowotworów, raczej chirurgia onkologiczna, oprócz płuc. Z płucami, tylko do torakochirurgów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój wujek tak miał
Umierał w cierpieniach ponad rok, żal było patrzeć, pod koniec to już miał przerzuty do mózgu. Sory, ale to nieuleczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coca cola light...
do mój wujek tak miał- to że twój wujek się nie wyleczył to nie znaczy że z innymi tak będzie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mi, ile tych przerzutów do wątroby ma babcia i jakiej są wielkości. Jeśli mają od 2 cm do 4, to są szansę spalenia ich i nawet przeżywalności do 6 lat. Zależy też, ile ich jest i czy są przerzuty na naczynia wrotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sie co ludzic, twoja babcia nie wyzdrowieje juz. Pytani tylko czy podac jej chemie czy nie, bez chemii pozyje dluzej ale bedzie cierpiala mialam idebntycznie z moja babcia. z dnai na dzien rak pluc z prz3erzutami, wiek 69 lat. pierwsza chemia jakos zniosla, przed druga wahala sie, mam moja nie byla pewna czy to sluszne, ale jednak poddala sie jej i ta dolewka ja zabila....w tym wieku organizm juz nie potrafi walczyc jest za slaby. ale to chyba lepiej niz patrzec na 45 letnia kobiete zmieniajaca sie z dnia na dzien w roslinke, jak moj mam np coz takie zycie nic juz nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KONIECZNIE spróbujcie u innego lekarza! Nie słuchaj tych, którzy piszą, że to koniec, wyrok itp., dziewczyny wyżej dobrze podpowiadają, żeby skontaktować się z prawdziwymi specjalistami, przecież lekarzy na świecie jest sporo, nie zdawajcie się tylko na jednego! Pozdrawiam serdecznie i życzę siły Tobie, Mamie i Babci - na pewno dacie radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Czarna 1983
Dzięki dziewczyny :) Babcia w przyszłym tygodniu wychodzi ze szpiatala to zabieramy ją do Gdańska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Czarna 1983
Babcia wczoraj wyszła do domu ( jest 11 dni po operacji) , czeka na wynik badania histo. tego guza i bardzo źle się czuje,ledwo mówi :( Dzień przed operacją była jeszcze wesoła,rześka a teraz niby jej nic nie boli,a jest kompletnie bez sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loko loko
Mój dziadek miał właśnie taką sytuację, rak jelita z przerzutami na wątrobę. Nie dożył nawet chemioterapii :(:(:(:(:( Ale życzę Twojej babci wszystkiego dobrego, może w jej przyadku wszystko będzie OK. Oby. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dommmm
moja mama ma raka wątroby i przerzuty do kości, też czekamna wyniki badań i może dostanie herceptyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dommmm
jetseśmy z 3miasta i leczymy sie w Pomorskim Centrum Onkologicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olissssssssiaaa
Mam nadzieję, że babcia wyzdrowieje. Z tego co wiem, to rak jelita rozwija się bardzo długo (pierwsze zmiany zachodzą ok. 10 lat wcześniej). Nie było wcześniej żadnych problemów u babci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę ci pomóc
ale trzeba walczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...NATALA...
dommm powiedz mi czy herceptyna jest podawana z NFZ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska?
Moja tesciowa umarla 8 miesiecy po diagnozie. Byla juz strasznie zolta, przez to ze watroba nie pracowala. Ostatnie 2 tygodnie to juz wogol nic nie jadla i byla podlaczona do pompy morfinowej bo strasznie cierpiala. Ale kazdy przypadek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Czarna 1983
zabójcza ryjówka Konsultowałyście się się z chir. z UCK? Tak,kontaktowałam się,ale musimy jeszcze tydzień poczekać na wynik badania histopatologicznego tego guza,następnie wszystkie wyniki zeskanować,wgrać na płytę i do nich wysłać.Wtedy tam zdecydują,czy babcia się kwalifikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×