Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie radze sobie

dzis moj pies dostał zastrzyk smierci

Polecane posty

Gość do smutek...............
Zrobiłaś to dla siebie. Ci co muszą się zajmować swoimi chorymi krewnymi też są za eutanazją, bo chcą się pozbyć problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też to przeżyłam, nie chciałabym drugi raz tego przechodzi i dlatego nie mam już następnego. wiem jak się czujesz bo ja beczałam cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek...............
Zrobiłaś to dla siebie. Ci co muszą się zajmować swoimi chorymi krewnymi też są za eutanazją, bo chcą się pozbyć problemu I tu się mylisz.Mój dziadek zmarł na raka.W ostatnich dniach po prostu błagał o śmierć,bo ból byl nie do wytrzymania.Robisz dobrą minę a za plecami zaciskasz pięści tak,że paznokcie wbijają ci się w ciało,bo wiesz że nic nie możesz zrobić,nie możesz pomóc.To trzeba po prostu przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Georgia Alabama
Bardzo mi przykro, wiem co czujesz bo w maju tez uspilam psa i wciaz nie moge o tym zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do smutek................ Dle siebie to ludzie najczęściej skazują zwierzę na niepotrzebne cierpienie. Mówią-niech pożyje jeszcze trochę ja go tak kocham. Tak kochają i patrzą jak ich kochanie zmaga się z bólem. Jak kogoś kocham to nie chcę żeby cierpiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek...............
Boratka...i tu masz rację.To był mój wymarzony i ukochany pies.I tak przez 11 lat.Zadbany,wszystkie szczepienia itd.Nie jeden raz był chory ale jeśli tylko była nadzieja,to walczyłam o niego bez względu na koszty.Nawet tym razem walczyłam dopóki nie było wyników badania krwi.Rak...i pies z dnia na dzień coraz słabszy i coraz bardziej cierpiący.I te oczy...inne niż zwykle.Ryczę teraz,ale wiem,że tak trzeba było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do smutek...............
To trzeba było też dziadka ukatrupić. :P Dlaczego tego nie zrobiłaś. Dostałabyś tylko zawiasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkyyyyyyyyyy
Ja też jestem przeciwko dobijaniu psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek...............
i kto mnie teraz bedzie brał analnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do smutek...............
A dziadek wiedział co go czeka. Jakby chciał to by się sam zabił jak jeszcze mógł. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek...............
To był mój ukochany pies. Zjadałam jego gówna z chodnika żeby ludzie nie widzieli, że nabrudził. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutek...............
Dajcie juz spokój mojemu dziadkowi.To była moja odpowiedź na któryś post.Cierpienie i ból są jednakowe dla wszyskich żywych istot. I sorki,że mam coś takiego co się nazywa empatia.A właściwie nie sorki...cieszę się że coś takiego mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podbije temat bo mamy teraz weekend w którym wspominamy naszych braci mniejszych.których nie ma już obok nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×