czy to wrzody żołądka?

czuję silne skurcze w okolicach zoladka, nie moge jesc, nawet po wodzie mnie boli.najprawdopodobniej to wrzody, tak mi powiedział lekarz i dał mi mase tabsów po których nie pomaga.miał ktos z was wrzody?podzielcie sie doswiadczeniem

A controloc lykasz? pij tez siemie lniane.

piję siemie, biore ranigast, nolpaze, no spe forte i polprazol- wszystkie najmocniejsze dawki na recepte

A gastroskopie mialas robiona?

Najprawdopodobniej? Zlecił Ci badania? Czy wypisał lekarstwa na chybił trafił? Ja też się z tym borykam i jak mnie złapie ból brzucha (nad pępkiem), to się zwijam i płaczę z bólu. Pomaga mi mięta. Piję jej litrami. Poza tym u mnie przechodzi jak trochę zjem. Ja mam takie bóle głodowe. Okropny ból, nie życzę nikomu.

Te leki to bardziej na nadkwasote niz wrzody.

lekarz zapisał Ci leki tak na prawdę nie wiedząc co Ci jest wg mnie powinien Ci zlecić gastroskopię albo chociażby prześwietlenie żołądka ....miałam podobne objawy i byłam na prześwietleniu i okazało się że i owszem mam wrzody ale na dwunastnicy a podobne objawy można mieć przy woreczku ale tutaj usg by trzeba zrobić

Najważniejsze badanie to badanie na obecność helicobacter pylori i gastroskopia. Dopiero wtedy łączy się dwa antybiotyki... żeby się pozbyć cholerstwa. Problem jest taki, że wrzody lubią wracać...

miałam robione badania- krew, mocz, kał, na helicobactera, na pasaozyty- nic mi nie wyszło.chyba rzeczywiscie musze sie umówic na gastroskopie :(na usg tez mi nic nie wyszło

nerwica zoladka? jak stoi ze stresem u Ciebie?

Szkoda, że u Ciebie to nie było helicobacter, bo to można wyleczyć i wtedy już nie ma nawrotów. Widocznie wrzody masz z innego powodu...

Lekarz, który podaje masę lekarstw i mówi "najprawdopodobniej" - nie jest dobrym specjalistą. Proponuję pójść do gastrologa, zrobić gastroskopię (najszybciej prywatnie niestety) i wtedy będzie pewność czy to wrzody, czy coś zupełnie innego. Wtedy dopiero można leczyć konkretnie i skutecznie, a nie na "najprawdopodobniej". Łykanie lekarstw, które nie są właściwie dobrane do schorzenia może zaszkodzić i to poważnie zaszkodzić. http://www.nople.pl - nowy serwis bez skrajności Eko - przepisy, wiadomości ekologiczne, eko - gadżety i prezenty, zdrowe życie, eko- dziecko, ekologiczny dom

jesli chodzi o stres to nie umiem sobie z nim radzic.mam troche kiepska sytuacje bo sama sie utrzymuje za 1000zł na umowe zlecenie a dodatkowo studiuje zaocznie.czesto sie denerwuje o byle co i bez powodu :( kiedy łapie mnie atak bólu brzucha to własnie tak jakbym sie bardzo denerwowała a potem przechodzi w skurcze :( ostatnim razem płakałam z bólu

jedyne co mi pomaga to sen i ciepłe okłady choc podobno nie mozna ich stosowac przy takich dolegliwosciach

Wiec moze to byc na tle nerwowym.

To raczej nie wygląda na wrzody. Zrób sobie gastroskopię, bo może niepotrzebnie trujesz się tabletkami, które wcale nie są Ci potrzebne.

A powiedz, masz refluksy? jakies odruchy wymiotne?

czasami jest mi niedobrze ale hmm...no tak normalnie :)za to czesciej jest mi słabo, duszno i kreci mi sie w głowie

hmm, udaj sie lepiej do specjalisty, bo jak napisano wyzej to nie wyglada na wrzody, ja stawialbym na nerwice, ma mase objawow, czesto typowo gastrycznych, ale niech lekarz Tobie zleci odpowiednie badania

macie rację, dzięki :) musze sie wziac za siebie bo juz nie daje rady :( najpierw zrobie gastroskopie a jesli nic nie wyjdzie to zaczne podejrzewac nerwice.tylko u jakiego lekarza sie to lecczy?

Ano pewnie do psychologa w takim wypadku Cie skieruja. ale nie daj sobie wcisnac lekow psychotropowych np. promazyny, ktora czesto przepisuja przy nerwicach, bo bedziesz chodzila do tylu.

kiedy byłam pierwszy raz u lekarza z miomi bolesciami powiedział, ze w stresowych sytuacjach mam brac validol- brałam ale nic nie pomagało.pewnego dnia miałam bardzo nieprzyjemna sytuacje i wziełam trzy tabletki ale byłam jakas otumaniona i było mi słabo.

wiesz, przy nerwicach najskuteczniejsza metoda jest zmiana stylu zycia, redukcja stresu, nerwowych sytuacji. to trudne, a czasem wrecz niemozliwe, wiec zostaje farmakologicze zalatwienie sprawy, ale sa ziolowe leki uspokajajace ktore nie pustosza organizmu.

Każda nerwica, to... choroba duszy i tak na prawdę, to nie ma lekarstwa "cud", które Cię z niej wyleczy. Przyczyna tkwi w naszej głowie. Nie wiem czy w Twoim przypadku pomogą tabletki rozkurczowe, jeżeli tak, to polecam spasmolinę (jest na receptę) no i jakieś uspokajacze.. Ja dostałam milocardin (nerwica serca), ale kompletnie nie działają.

mialam kilka takich atakow jak Ty opisujesz (ból nad żołądkiem takie mocne ostre skurcze, pod przeponą), i lekarz mnie na usg wyslal ze to beda drogi zolciowe. Teraz sie przestraszylam ze to wrzody tez moga byc :|

dziekuje wam bardzo za rady.jestescie wspaniali.ciężko mi będzie zredukowac stres w swiom zyciu ale sie postaram.nikomu nie życze takiego bólu bo jest straszny :( zrobie gastroskopie ale mam obawy ze to nerwica, zestresowana ze mnie zadymiara :(

:( mam podejrzenie wrzodów.I coś tam nie tak z wątrobą. Dostałem skierowania na badania, tylko że jak dać sobie włożyć tę rurę? Co robić?

Najlepiej jest faktycznie zrobić gastroskopię – to dobre badanie jest. U mnie właśnie tak doktor Kielek zdiagnozował wrzody. Lepiej takie badanie zrobić od razu, jeśli dolegliwości po kilku dniach nie mijają. Najczęściej ludzie jednak bagatelizują problem myśląc, że wrzody to tylko lekka niestrawność, która za kilka dni minie.