Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fioletowa Lilia

Alimenty na byla zone i dziecko! Czy to aby nie przesada?

Polecane posty

Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
a jak spędza u was tyle czasu i on tyle kasy na nie wydaje, to możecie wnieśc o zniesienie tych alimentów w ogóle. Skoro dziecko spędza u was średnio połowę miesiąca, to na co on płaci? Na waciki dla byłej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wychowuję moje dziecko
do kkkkkiiiiikkkkaaaa no to jakby tym dzieciom załatwiała cotygodniowy wypad na narty? Ta Twoja koleżanka, bo Ty ptasi móżdżku kupisz im chleb na śniadanie i posmarujesz margaryną, innym to nie wystarcza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
ale to nie zawsze jest polowa miesiaca, czasami tylko weekendy, czasami tydzien, a czasami nawet 3 tygodnie. To bywa roznie, bo eks np. po weekendzie spedzonym z dzieckiem przez mojego partnera potrafi we wtorek zadzwonic by odebral ja ze szkoly, mala zostaje do czwartku a potem w poniedzialek znowu on ja bierze itd. Tak wiec to bywa roznie, czasem wiecej czasu razem spedzaja niz weekend a czasem nie. Ja napisalam tak tylko szacujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
mój mąż nie ma innych dzieci niż nasze jedno. A chleb z margaryną kosztuje dziennie ok .5zł (więcej chyba dziecko nie zje) co razy 30 dni miesiąca daje kwotę 150zł. A my tu mówimy o 3000zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
Ti policzcie ile dokłądnie jest tych dni, skombinujcie dowody (kwoty, opinie sąsiadów, cokolwiek) i wnieście o proporcjonalne obniżenie alimentów, skoro utrzymujecie dziecko przez dany okres czasu. A tej całej samotrnej matce to pewnie i 10000zł byłoby mało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdę i tylko prawdę
ja rozumiem ze moze nie chcec placic alimentow na nia, to jest zrozumiale! ale chce obnizyc na dziecko? to ze zaklada nowa rodzine nie znaczy ze tamtego dziecka juz nie ma! i ty to zrozum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
A ty zrozum, że mając kolejne dziecko koszty utzrmania wzrastaja razy dwa. To sa duże pieniądze, ty tyle zarabiasz, że stać by cię było na płącenie 1500zł na każde dziecko? Śmiem wątpić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
oczywiscie, ze jego dziecko jest i bedzie wazne naszym zyciu. W koncu spedzamy z nia mnostwo czasu i to sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............ ....
durne dupy nie koljena buahahah gowno ci ulomie do tego ty emocjonalny dnie o kurcze jaka Ty glupia jestes. Skad sie biora takie niezrownowazone osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
Dla nierozumnych, nie potrafiących czytac ze zrozumieniem i innych ułomnych wkleję jeszcze raz to, co napisałam pare postów wczesniej: Zreszta ja tu walcze o ten jeden konkretny przypadek. Nigdy w życiu nie stanęłabym po stronie człowieka, który np. zostawia żonę z małym dzieckiem, ucieka do kochani i unika płącenia alimentów. Ale tu sytuacja jest jasna, facet (po rozwodzie orzeczonym bez winy) płaci 1500zł na dziecko, opłaca mu angielski, skrzypce, wakacje, mieszkają w mieszkaniu kupionym przez niego. Mało? Jak wam mało, to nie wiem czego wy chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że dziecko czasem bywa u ojca raczej nie będzie mieć wpływu na obniżenie alimentów, gdyż nawet gdy dziecko nie jest z matką, to matka w dalszym ciągu opłaca koszty stałe (czynsz, internet itp) w tej samej wysokości. Nie opłaca przecież czynszu za 2 tygodnie od dwóch osób, a za pozostałe dwa tygodnie gdy jest sama - od jednej osoby :-O do kkkkkiiiiikkkkaaaa "a jak spędza u was tyle czasu i on tyle kasy na nie wydaje, to możecie wnieśc o zniesienie tych alimentów w ogóle. Skoro dziecko spędza u was średnio połowę miesiąca, to na co on płaci? Na waciki dla byłej?" jak sobie wyobrażasz to "wniesienie o zniesienie alimentów w ogóle"? Jeżeli nie jesteś rozeznana w temacie to nie chrzań i nie wprowadzaj autorki w błąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel655
a dlaczego autorko masz takie parcie na ślub? może warto skończyć studia i podjąć pracę. wtedy wasze dochody będą większe i nie będziesz musiała dziecku odbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
no wlasnie moj partner bardzo sie wkurzyl po tym jak eks stwierdzila, ze chce alimenty na siebie i zaczal liczyc i mowic ze wszystkie zajecia poza lekcyjne, wakacje, ferie oplaca on do tego daje jej 1500zl wiec jak ona smie jeszcze teraz na siebie zadac kasy. I dlatego tez jutro cche udac sie do adwokata, bo jak twierdzi ona za te 1500zl to na pewno dziecka tylko nie utrzymuje, bo jedyne na co musi wydawac to na jedzenie dla corki i czasem na ubranie choc i tak to ja z mala chodze czesciej na zakupy niz ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
to ty nie jesteś rozeznana w temacie, bo wyobraź sobie, że czynsz, prąd, wodę , internet i inne opłaty też dolicza sie do wniosku o alimenty. Podszkol się najpierw, a potem zabieraj głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wychowuję moje dziecko
no to współczuję Twojemu dziecku!! Moje ma większe wymagania: na liście pojawia się winogron, bo je uwielbia!! Czekolada i nie ta czekoladopodobna!! Je normalne obiady Używa oryginalnych perfum je średnio 6 bułek (tego nie wyliczam), na nie nakłada plastry szynki, sera, pomidorów!! Co tam chce!! Nie żałuję!! Nie wyliczam!! Chodzi do kina co tydzień!! Sprasza mi znajomych, których też goszczę!! Jeździ 2 razy do roku na wycieczki zagraniczne (minimum) wycieczki klasowe, chodzi z przyjaciółmi do... Mam dalej wyliczć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
bo taka date slubu wybralismy i nie mam zamiaru jej przekladac tylko i wylacznie z tego powodu ze jeszcze nie pracuje. przeszkadza ci cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............ ....
wolna i szczesliwa...to Ty jestes na tych fotach? Nie glupio ci pokazywac sie publicznie tylko w majtkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
Lila, oczywiście jak chodzisz z małą na zakupy, to zachowujesz paragony? Sama widzisz, ile nawet na tym forum jest "matek polek" gotowych zagryźć faceta, bo nie wydaje na dziecko całej wypłaty, a jak ośmiela się utrzymywac drugą żonę, to już w ogóle, na stos z nimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............ ....
sama wychowuje swoje dziecko - ale pierdzielisz glupity...zjezdzj z tego tematu bo z takimi pustymi idiotkami nie warto dyskutowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............ ....
kilka masz racje...baby sa po prostu wredne gdy zostaja odrzucone...a gdzie ich godnosc? chyba nigdy jej nie mialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
o matko a ile ona placi za to mieszkanie? raptem 300zl czynszu i oplaty, ktore na pewno nie wynosza 1000zl wiec spokojnie ja stac na utrzymanie dziecka. A jeszcze jak pracowala i zarabiala 5 tysiecy to w ogole moim zdaniem te jego alimenty byly na wyrost przy tym, ze on wciaz corce wszystko oplacal, ale to juz nie moja sprawa jak sie wtedy dogadywali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
sama wychowuję moje dzieck oryginalne perfumy (wtf, ja pierwsze markowe perfumy dostałam na osiemnastke), goszczenie znajomych i kilkukrotne wyjazdy zagraniczne to nie są wydatki, które wlicza sąd do alimentów, to są fanaberie. Jak zechcesz dziecku kupić limuzynę, to też eks ma się złożyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wychowuję moje dziecko
a taki wniosek mi się nasunął co Cię autorko to obchodzi!! Płaci, bo go widocznie stać!! co za bolączka Twoja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
nigdy wczesniej paragonow nie zachowywalam jak z nia chodzilam na zakupy czy do kina, na jakis deser.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
To zachowuj, bo kij wie, co jej strzeli do głowy. Wystarczy, że baba się na tym forum o radę zapyta, to sama widzisz co tu piszą. A autorkę obchodzi ile wydaje, bo chyba mają założyć RODZINĘ i mieć własne dzieci, Mnie tez "obchodziło" jakie mój mąż miał zobowiązania finansowe przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
sama wychowuje moje dziecko- nie rozumiesz, ze wszystko sie zaczelo od alimentow na jego eks? Moj partner na dziecko nie zaluje i ja rowniez, ale skoro ona dostaje tyle pieniedzy do reki a to i tak on pokrywa koszty w wiekszosci jesli chodzi wlasnie o sprzety dla dziecka, wakacje, ubrania, rozrywke to troche cos nie tak, ze ona sie jeszcze chce klocic o alimenty na siebie. To wlasnie dalo do myslenia mojemu partnerowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
właśnie ona nie rozumie. Moim zdaniem Twój facet naprawdę kupę kasy wydaje na dziecko i absolutnie nie dajcie sie wpędzić w poczucie winy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
oczywiscie ze mnie to interesuje, bo skoro bedziemy malzenstwem i maz bedzie pokrywal w dalszej czesci wiekszosc wydatkow na corke to troche przesada jest, ze jego eks ma jeszcze dostawac 1500zl. A jesli jest jej malo to juz dobrze kilka napisala, niech odda mala do nas. W koncu i tak dziecko spedza u nas duzo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
A że się tak zapytam bezczelnie (forum jest i tak anonimowe), to ile Twój facet zarabia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak dlugo
ciebie on już utrzymuje? miesięcznie ile na ciebie wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×