Dopłaty,dopłaty

witam pozazdroscic deszczu u nas strasznie pochmurzone ale ani kropli pozdrawim

Cześć pracy!!!!Basia o właśnie taka rasa tego bycuna,dawaj z krowami do mnie,on taki jurny jak sam Rasputin.Amadeja ja se zamówiłam na Allegro w tym roku irysy i lilie w kolorze czarnym,na zdjęciu rewelacja,zobaczymy w realu,już mają ok.30cm,niedługo kwiaty.U mnie tu wszystko póżniej wschodzi i kwitnie,tak że dłużej mam kwiatki.No przestrzegają przed ulewami i gradobiciem-NIE DAJ BÓG-wtedy to umarł w butach.Wczoraj były oczywista gołąbki,dziś robię zrazy i kaszę jaglaną,ogórek(sąsiedzki ze szklarni),wpadać nie gadać.

Witajcie przeszło wczoraj spokojnie tylko od popołudnia delikatnie grzmiało i popadał ładny deszczyk a dziś znowu ciepło

witam no u nas tez spokoj ani kropla nie spadla ale dzis sie ochlodzilo na obiadek brojlerek,zimniaczki z patelni i surowa z kiszonej kapuchy jak by co to rowniez zapraszam,popita tyz sie znajdzie:) milego dzionka

u nas nie spadła nawet kropla a w telewizji mówią że takie ulewy ludzi dotknęły jakby to nie mogło spaść wszędzie trochę ,ale jedno dobre że siano zebrane.Na obiad dzisiaj były różności bo zabijaliśmy brojlerki ale mamy skubarkę to poszło szybko gorzej z pakowaniem do zamrażarki ale już po robocie posprzątane i lodówka pełna

Iwona to super ja mialam czarnego tulipana ale w tym roku jakis mniejszy urósł.Wlubelskim niesamowita ulewa byla z god ztemu ale na szczescie bez gradu.Kotlety z brojlerow mniam kiedys trzymalismy ponad 80szt ale roboty multum przy nich i pasza pozniej jak wzielismy chorowaly i teraz ani jednego nie mam;(tylko zwykle kurczki i kury nioski.

Hej ziomalki!!!!!!Amadeja,mam sąsiadkę,która ma kwiaty cud na kiju.Dwa lata temu dostałam od niej tulipany,ale jesienią ich nie wykopywałam(cebulek),to na następny rok wyszły takie kurduple,ona mówi że wszystkie kwiaty cebulowe i bulwowe trzeba wykopać na jesieni,żeby przeschły,a wiosną przed wysadzeniem to ona je rozkłada na strychu i z tydzień popryskuje wodą z jakąś odżywką do kwiatów i naprawdę ma przepiękne kwiaty.Jezusiu dziś jedna z kóz urodziła 4 kożlaki,a są tylko dwa cycki,będę miała robotę na full,lecę rano do apteki po smoki,bo gdzieś mi wsiąkły i będę karmić.No rok zaczął się obficie.....w przychówek, i krówki i klaczki świnki,żeby tak kurwa konto się okociło.Na obiad naleśniczki z serem z polewą śmietanowo-truskawkową.Chodżta,zmontujem jaki dodatek na deserek.

Iwona mniam nalesniki;)Fajne sa kwiatki wszystkie ale trzeba pielegnowac by sie udalo i niektore jeszcze wiedziec jak.Fajnie u mnie kiedys urodzily sie 3naraz ale sami panowie jeden najwiekszy zdechl chyba cos zjadl . najmniejszy nie umial sobie radzic i tez trzeba bylo karmic butelka i to w zimie.Ale sliczne byly kozlatka fajne stworzenia,u nas nikt nie trzyma w calej okolicy ani krow juz nie widac laki stoja.Milego dnia .

uff. jak gorąco ,pada coś u was bo u nas niby od wtorku ale to im wierzyć ostatnie burze ominęły nas szerokim łukiem

co jest upiekło was ?bo temperatury lepsze niż w Hiszpani

Nie ma czym dychac to i nikt nie pisze. Każdy wlazł w jakiś cień żeby przetrwać te upały. Jak zaczną się żniwa to zacznie lać. Biednemu zawsze wiatr w oczy.

Święta prawda biednemu zawsze wiatr w oczy i pod górkę, wszystko nam wypali i nie będzie co zbierac albo wytłucze.Byłam z dziewczynami u mojej mamy i brata a na wieś przyjechał mój tato, aleśmy odpoczęły aż mi się nie chciało wracac. Pozdrawiam :)

Hej!!!Zaglądałam wczoraj tu a pusto było.Fakt faktem,gorączka nie z tej planety,wszystko schnie.Jak dalej tak pójdzie,straty cholerne,bieda nas głaszcze od już nie pamiętam kiedy.Już myślałam,że wieczorem popada,coś gdzieś zagrzmiało,i poszło w cholerę,musiałam kwiaty przed chałupą podlać.Teraz jest u mnie 22 stopnie,kurwa lubię ciepło,ale to to już przesada.Macie racje,a jak zacznie lać to kurwa gradem.Co pitrasita dziś?

Dziś robię chłodnik a do tego frytki bo mój najmłodszy synuś uwielbia frytki. Nie chce mi się ich smażyć w taki gorąc ale czego się nie robi dla dzieci. Tym bardziej że wczoraj zdawał egzamin i zdał na 4,5. Muszę go jakoś wynagrodzić. Zostały mu jeszcze 2 egzaminy i do października spokój ( mam nadzieję).

Hej kobity:) Gorąco jak w piekle,burza musowo będzie. Oby tylko spokojna.Siano prawie zebrane na sucho,jeszcze troszku do przywiezienia zostało ale może zdążymy.Teraz Mućki trza wydoic.Może mata kochane jaki przepis na wymordowanie szczurów????? Cholera jak koty wielkie łażą :( Dzis pod nogi mi prawie wpadł jak do kur szłam.

witam dziewczyny,u nas też upalnie i sucho,czy kupujecie ogórki,czy boicie się bakterii coli

w końcu popadało, mało trochę ale chociaż podlewać nie trzeba w ogródku.Temperatury takie że uff. zimą chcieli nas zamrozić nie udało się a teraz chcą nas upiec a jak sie nie uda to przyjdą ulewy i nas utopią.

ogórki kupuję ale na targu no i trzeba pamiętać o myciu.

witam troche sie opuscilam ale sianko trza bylo zbierac bo schlo na pniu dzis w koncu popadalo i to 2 razy tak solidnie wiec jest nadzieja pozdrawiamw

Cześć dziewczyny!!!!!No takiej burzy pięknej jak wczoraj u mnie to chyba nigdy nie widziałam,huczało,błyskało,waliło jak z armat,kolory na niebie jak tęcza,ale deszczu to tylko tyle co nasmarkało,na dziś też zapowiadają powtórkę z wczoraj-zobaczem.Ale przynajmniej podlewać nie trzeba było.Basia,szczury jest okropnie ciężko wytępić,u nas tu też były jakiś czas,nie wiem ale chyba kun się boją,bo nie widziałam szczura już od dawna,za to kuny całą zimę rajcowały,łapały się w pułapki.Wiem,że szczury nie lubią jakichs tam dżwięków(wysokich albo niskich)są ponoć jakieś elektroniczne odstraszacze,ale czy to działa nie wiem.Sąsiad znów jak miał szczury to napuszczał na nie swojego Rambo,skundlonego jamnika,spał w stodole a szczury to tak łowił jak jeż.Mój stary też gada co małe pieski najlepsze na szczury,bo kot to raczej szczura się boi.Dziś u mnie kartoflak z żeberkami,zsiadłe mliczko.Miłego dzionka!!!

To fakt na szczury najlepsza jest moja Sonia " jamnik kiedyś" żadnemu nie przepuści potrafi cała wejść w kanał bo trucizna nie działa można zamówić firmę oni mają mocniejsze środki na gryzonie i skuteczne. Unas dziś co chwilę kropi ale jest taka temperatura że zaraz wysycha ,na obiad był ryż i biały sos i mięsko gotowane z kurczaczka

U nas padało przez 15-20 minut ale za to intensywnie i z gradem.Ulewa mocna ale za krótko padało. Na jutro też coś tam zapowiadali.

Witajcie!!!Coś synoptykom pierdoli się z prognozami,ani kropli nie spadło wczoraj,chyba zacznę polegać na zwierzętach,dziś konie jak szalone latają w te i we wte po łące,będzie deszcz i burza,tak mi leciwa babunia powiedziała.Obaczem.Nie wiem jeszcze co upitraszę,za rano,narazie w menu kawka i skret.

Ale żar się z nieba leje teraz u nas trochę się już chmurzy nawet trochę pokropiło ale to wszystko mało tego deszczu. Oby strasznych burz nie było :( na obiad ugotowałam kapuśniak ale jak na razie nikt nie jadł bo gorąco i aby pic się chce

witam no masz racje iwona cos im mapy sie popiep...y u nas tez skwar 3 kropelki deszczu i burz gdzies daleko i znowu trzeba bylo podlewac:) pozdrawiam

Hej Dziewcoki!!!!No jak pisałam wczoraj,konie jak szalone latały po łące,no i lało,że hej,wsio podlało jak trza,no ale temperatura zaraz robi się jesienna,zimno dziś jak cholera.Aneta narobiłaś smaku tym kapuśniakiem,chyba dziś zrobię.No to jak mój stary mówi,gówniaki na golenie i do roboty-haha!

w końcu porządnie wlało to coś pomoże ,ziemniaki urosły w ciągu kilku godzin tak potrzebowały wody.

przydała się taka barowa pogoda, bo trochę nazbierało się do szycia i w papierach porządki trzeba zrobić bo jesteśmy na vacie ,

Zimno pochmurno ale ani kropelki deszczu u nas nie spadło:(Jak dalej nic nie popada to podlewanie mnie czeka tyle że odezwała mi się moja rwa aż ciężko jest chodzic a o podnoszeniu czegokolwiek nie wspomnę. Dobrze że moje warzywka mogę podlac z nawodnienia w malinkach.

Witam,a w lubelskim taka ulewa ze takiej jeszcze w tym roku nie bylo fajnie,bo susza wszedzie.Mama pytanie czy ktoras z Pań ma ogorki pod wloknina?czy musza byc caly czas?czy trzeba ja zdjac?