Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Basia Mazowsze

Dopłaty,dopłaty

Polecane posty

u nas skwar prawie 30 stopni ,mąż całą noc kosił bo miało padać a nie pada a dzisiaj to on pada po kątach ,ale co zrobić każdy chce suche zebrać,jeszcze tylko owies i będą dożynki ale słoma nas trochę przytrzyma bo wszystko zbieramy i jeszcze od sąsiadów bo dużo potrzebujemy.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko, zrobiłam w gar sałatke według twojego przepisu. Teraz będę czekać co z niej wyjdzie. U mnie kiepsko z ogórkami. Od tych deszczy dostały zarazy i wszystkie krzaki zżółkły a ogórki na nich gniły jak wściekłe. Ale zawsze trochę zebrałam i na zimę starczy. Już niedługo zaczniemy wyczekiwać nowych dopłat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! w niedzielę mieliśmy dożynki a teraz słoma i uprawa pod rzepak co chwilę pada pada to mało leje.Ogórki robią się żółte to niedługo się skończą .Macie pomysły na fasolkę szparagową bo ze słoika nie lubę a mrożę tylko tyle co do zupy i do fasolki "po cygańsku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny pogoda przez okno to lato świeci słońce ale jak się wyjdzie na dwór to Syberia Aneta jak u ciebie się dojrzewają maliny bo umie jest oblep ale nie chcą się dojrzewać życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu jakieś adekwatne miejsce, gdzie można sobie pogadać o pogodzie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny co za lato mamy tego roku!? Maju własnie dziś myślałam jak u ciebie maliny bo u mnie pełno zielonych ale bardzo słabo się dojrzewają to pewnie ten lipiec deszczowy jest temu winien.na skupie są po 2,10 a u ciebie po ile? Dziewczyny a jak u was pomidory bo u mnie zaraza zeżarła już wszystkie , nawet nic się nie dało przechowac zielonych - bieda z nędzą Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko u nas na skupie są po 2. 30 są takie krzaki że zaczynają liście żółknąć to chyba nadmiar deszczu pomidory kartofle z czarniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie po pomidorach i ogórkach nie ma już śladu. Ogórków zaprawiłam 25 słoików a pomidora nawet 1 nie zjadłam. Wszystko zżółkło. krzaki powyrywałam bo nie było sensu. Wsieje może trochę kopru żeby na zimę zamrozić zielony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogórki już mi też wyginęły a pomidory mam pod folią to całkiem ładne są. polecam przepis na kapustkę na zimę z białej kapusty i papryki Składniki Przepis 3 kg białej kapusty 1kg cebuli 1kg marchwi 3 papryki czerwone Zalewa; 2 l wody 1/2 l octu 60 dag cukru 2łyżki pieprzu 5listków laurowych ziele ang. Kapustę poszatkować i posolić zostawić na drugi dzień Cebulę też pokroić posolić i zostawić na drugi dzień Marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach i zagotować żeby Nie była za twarda ani za miękka[marchewkę gotować na drugi dzień] Na marynatę wrzucać wyciśniętą kapustę i cebulę odcedzoną marchew paprykę pokrojoną w małe paski .Zagotować i mieszać ok. 30 min. wkładać do słoików.pasteryzować ok10 min i po wyjęciu obrócić słoiki do góry dnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas leje juz do znudzenia nie mozna do konca wymlocic i slomy zebrac i zaczynam sie powaznie martwic ogorki szlak trafil ale pomidory mam i w folii i na polu jakos ich nie rusza:) z przepisu na salatke w poniedzialek skozystam pozdrawiam i zycze sobie i wam jeszcze prawdziwego lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj nie pada ale słońce tak piecze jak na burzę ,wymłócone mamy ale słoma do zebrania i rzepak już czas siać a nie idzie wjechać żeby zaorać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny,u mnie na polu jeszcze jara pszenica i słoma do zbioru,zaczynam wkładać buraki czerwone już do słoików bo bardzo dziki wszystko niszczą,u nas to są już plagą,w sobotę przyjmowałam pielgrzymów z Warszawy,bardzo fajni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak minął długi weekend? Dziewczyny powiedzcie mi czy gdybym pomidory w przyszłym roku posadziła pod folią to zaraza by ich nie ruszyła czy też trzeba czymś pryskac ?U mnie nareszcie po żniwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam aneto musisz pryskac ja pierwszy raz pryskam jak zaczynaja kwitnac a potem co 3tyg do pierwszych czerwonych owocow i w tym roku utrzymalam je do dnia dzisiejszego ciesze sie plonami u nas wczoraj dalismy rade zwiesc slome mamy nadzieje ze teraz ze 3 dni pogoda sie utrzyma to skonczymy zniwa a gdzie iwonka??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie trochę pogody w końcu to zapie....my od świtu do nocy, zbieramy słomę i siejemy rzepak TOTALNY SZAŁ ale to się wszystko da będzie po robocie w polu to znowu będziemy czekać na decyzje i dopłaty to napewno będzie nas tu więcej POZDROWIENIA lecę dalej w kierat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrowienia dla wszystkich nieobecnych,u nas na Jurze piękna pogoda,aż chce się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona(dolnośląskie)
HEJTA Dziewczyny!!!!No jestem,wreszcie komputer odzyskany,letniki wyjechali co do jednego,dziś czeka mnie wieeelkie sprzątanie-gorzej jak po malowaniu.Ale teraz to już z wami będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrowienia dla wszystkich, dobrze Iwona ,że już jesteś,to może ta strona odżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam bardzo zajęta bo miałam gości. Przyjechała do mnie koleżanka z Gdańska u której wcześniej ja gościłam. Przyjechała do mnie z rodzinką- 4 osoby. Było super fajnie. Teraz sprzątanie i czekam na następna koleżankę. Tym razem z Bydgoszczy. Ta przyjeżdża na grzyby tylko coś u nas na razie nie ma grzybów. Trochę kurek i to wszystko. Ale ważne że się spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli macie jeszcze ogórki to polecam fajny przepis na nie. Są pikantne ale zarąbiste na zagrychę. 2,5 kg ogórków 4 łyżki soli 1,5 główki czosnku 2-2,5 łyżeczki chili Zalewa : 0,5 kg cukru 1,5 szkl. octu 8 łyżek oliwy Ogórki pokroić na ćwiartki wzdłuż, posolić i zostawic na 6 godzin. Odlać słoną wodę. Dodać posiekany czosnek( ja dodawałam przeciśnięty przez praskę do czosnku) i chili. Wymieszać. Przygotować zalewę ( bez wody) i zalać gorącą ogórki. Odstawić na 12 godzin. Po 12 godzinach włożyć do słoiczków zalać zalewą w której się moczyły i zakręcić. Nie gotować. Są pyszne tylko mało ich wychodzi. Z takiej porcji wyjdzie 6-7 słoiczków takich od dżemu. Robiłam już 4 razy zawsze z 10 kg i połowę mamy już zjedzoną. Jemy je do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona(dolnośląskie)
Witajcie,witajcie!!!!!Nie pamiętam tak cholernego lata,wczoraj tak u mnie lało,że z gryki to chyba wielkie G..... będzie,pokos drugiego siana pójdzie na zmarnowanie,oj bida będzie że hej!Z przepisików skorzystam,oczywiście,ogórki kupię bo moje w połowie wygniły,a z owoców to przetrwały tylko jabłka zimówki jak to mówią,śliwek zero,porzeczek też.Dziś obiad po wiejsku,sztuka z blądyny,kartofle i kapusta,to na stres bo jak człek się napełni to i problemy ciut miejsze się stają.Miłego słonecznego dzionka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też całą noc padało. Na szczęście nie był to jakiś ulewny deszcz . Nie mniej na pola ciężko wjechać. Co trochę obeschnie to wleje i ciągnik grzęźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×