Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARUUUDAAA

tutaj NARZEKAMY na naszych facetów/mężów, FACETOM WSTĘP WZBRONIONY!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość rakietka1
poza tym pomaga mi w domu, odkurza, zmywa, obiera ziemniaki, wynosi śmieci, pali w piecu, dzieckiem też się zajmuje, oddaje całą wypłatę (zostawiamy sobie każde z nas po 200 zł na własne wydatki - on ma z tego piwo i płyty), nie pali.tylko te piwa mnie denerwują, ale zauważyłam ostatnio, ze sporo znajomych czy facetów z rodziny pije piwo, jedno codziennie (moze do jednego się koleżanki mi przyznają, tak jak ja mówię im,że mój też jedno, a nie dodaje ze czasem są to 2-3 piwa, czasem faktycznie 1). wczoraj bylismy u kuzynki i nawet sie zdziwlam ze jej mąz piwo wyjął, mówił, ze kupuje i pije sobie bo lubi, wyglądało na to, ze tez pije codziennie to piwo. może teraz taka moda naszla na to piwsko? ja z moim jestem 6 lat, on piwo polubiał od 2 lat, wczesniej sporadycznie wypil, np 1 na 2 miesiace, a odkąd zmienił prace, poznal kumpli co lubią piwo, to zacząl pic piwo codziennie, nie robi awantur, ale pije to piwo codziennie (z małymi wyjątkami, przerwą) :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfdhfndfgfporkhghbfgda
Mój pije 1 piwo praktycznie codziennie,ale to od kilku miesięcy dopiero. Wcześniej pił tylko w sobotę, niedzielę... Mówi,ze po pracy chyba może jeden browar wypić. Ale jak są imprezy rodzinne lub ze znajomymi to lubi wypić więcej i mocniejsze trunki. Wkurza mnie to,jak po dwóch setach już robi sie czerwony i zmniejszają mu się oczy:-) śmiesznie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-----aaaanna
Moj też pomaga itd, ale to nie znaczy, że to usprawiedliwiałoby ewenyualne codzienne picie, nie sądzisz, że od tego wpadnie w alkoholizm? Mój ojciec też zaczynał od 2-3 piw tygodniowo, póniej jedno dziennie. NAstępnie 2- 3 dziennie. Teraz potrafi wypić i po 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakietka1
ja nie napisałam,że jak pomaga w domu to mu się należy to piwo, ale właśnie,że mnie to denerwuje.taki jest temat, by pisac ponarzekac na swojego faceta. moj taką iloś piwa pije jek juz pisalam od 2 lat i nie zwiększa się ona, jest w miarę stała. chciałabym by nie pił tak codzinnie tego piwa, ale on twierdzi ze się nie upija, a relaksuje, ze lubi to piwo tak jak ja kawe... gdyby sie upijał, awantury robił, czy wychodził z kolegami to na pewno bym tego nie znosiła. początkowo robiłam nawet awantury o to piwo, ale po rozmowach z koleżankami dałam sobie spokój, bo wiem że ich faceci tez piją piwo, w dodatku w domu nic nie robią (jendna wstaje rano specjalnie meżowi kanapki robić do pracy, moj sam sobie robi, jak obiadu nie ma czasem to zje sobie kanapki, czy coś na szybko, nie ma "pretensji" a inne koleżanki "muszą" dwudaniowe obiady pichcić codzinnie), czy nie zajmują się dziećmi, a tylko siadają w domu przed telewizorem, komputerem, z gazetą i odpoczywają, mój mi chociaż pomaga więc narzekam na piwa ale jego zalety tez widzę. który facet mije podłogi, szoruje ubikację, zmywa (bez zmywarki) , bawi sie z dzieckiem, gra w gry, maluje, lepi z plasteliny itp- mało który.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pije o wiele za dużo, w weekend potrafi w jeden wieczór prawie całe 0,5 l "zrobić" w drinkach:O Nienawidzę go jak jest pijany:O W tygodniu mówi mi, że wypija 2 drinki max, jaka jest prawda to się okarze, bo nie mieszkamy ze sobą. Jestem dzieckiem DDA i czasami się zastanawiam, czy nie powinniśmy się rozstac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-----aaaanna
Tez jestem DDA i wiem, ze takiego picia bym nie zniosla, bylam juz w takim zwiazku. Co do pomagania w domu, mycia podlug i sprzatania ubikacji. Nie mam problemu z tym, mezczyzna zrobi wsdzystko. Ugotuje mi obiad, zrobi herbatke czy cokolwiek. Mam natomiast problem z tym, ze jest slaby w "gadce" - ciezko mu idzie mowienie komplementow, a ja jak wiekszosc kobiet je lubie, za to okazuje mi jak kocha czynami. Jest bardzo praktyczny, woli umyc naczynia niz trzasnac komplement. I jest bardzo, ale to bardzo drobiazgowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakietka1
no jak nie mieszkacie to faktycznie nie wiesz ile on moze wypijac jak pojdzie do siebie...znam przypadek, ze na spotkaniu dziewczyna jednego z kolegów męża mówi że jej Krzysiu to nie pije itp, ledwo się od śmiechu powstrzymałam, bo wiem, ze pije, słysze od męża, widzę jak razem po pracy pije zkolegami to piwo, czy słyszę od innych osób, sama jak byłam z mężem kiedyś u Krzyśka to widziałam że pije piwa i to znacznie więcej niz 2 dziennie, zresztą mieszka w tym samym bloku co my, widuję go jak kupuje w sklepie piwa itp. aona tego nie widzi, bo on wypije jak wraca od niej, wiem, ze jest maniakiem gier komputerowych czy jak film ogląda to piwo pije. ona tego nie wie... to ja już wolę jak mój jawnie to piwo wypija, a nie w ukryciu większe ilości jak ten jej Krzysiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna-serenada
Oj, widze, ze temat kwitnie. Wpisalam sie na pierwszej stronie i sobie poszlam, a ktos tam pytal czemu nie jestem z kochankiem. Otóz, Kochanek jest o 19 lat starszy i zonaty, a mnie z moim narazie wygodnie, bo duzo zarabia. Ale kiedys z kochankiem bede, cos mi sie widzi. Rozwiedzie sie albo cos i bedziemy razem. Ale to dopiero za jakis rok czy cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimfa ze źródełka
Dziubuś a ostatnio czytalam Twoj topik o tym, że sie rozstalas z narzeczonym... Nie rozumiem, tzn albo wrocil albo masz sprytnego czarnego podszywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę mieć męża
Mój słucha się swojej mamy tylko, co ona powie zaraz jest zrobione>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nimfa- myjestesmy narwani, takze "rozstajemy" sie szybko i szybko wracamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nawet niezłe jest :)
Kobiety bójcie się Boga! Czy Was ktoś uczył języka naszego pięknego? Aż żal patrzeć jak niby wykształcone osoby piszą :( Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małłgosia
Mój codziennie pije piwo - 2 puszki. Do tego nie sprząta po sobie, jak zje to nie pozmywa, a zostawia talerz na stole lub wstawi do zlewu. Porozkłada swoje rzeczy i jak mówię by sprzątnął to słyszę "zaraz", "później", "jutro" i tak wkoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamonikowatamala
-teraz w zime myje sie co jakies 4,5dni bo w domu zimno.to znaczy jakos wielce nie smierdzi,w lato myje sie duzo czesciej.Ja duzo czesciej.ale teraz nie pracujemy wiec sie zaduzo nie poci. -nie umie zmywac dobrze naczyn,podlog-jak mu powiem,ze sprzatamy to nie robi problemu ale zauwazylam ze ja jestem dokladniejsza. -zdejmuje buty i zostawia na srodku pokoju,chyba ze mu cos powiem -czesto jak je kanapke to bez talerza,zapomina badz nie chce ubrudzic kolejnego -rzuca czysty recznik na podloge,jak wychodzi z wanny,zamiast starego. -czasem nie zauwaza ze kibelka nie doczyscil -jak gra w wow i gada z tymi ludzmi to czasem mnie drazni,bo sie podniecaja glupotami i sie glosno smieje,ale ogolnie nie przeszkadza mi ze gra bo tak ja moge sie uczyc lub czytac kafe,etc no ma troszke wad,moze cos jeszcze mi sie przypomni.ale i tak jest kochany,zawsze robi to co go poprosze,pomaga mi,robi jedzonko,herbatki,chodzi do hipermarketu na zakupy,praktycznie nie uzywa facebooka,ani nic etc wiec te jego male wady praktycznie mi nie przeszkadzaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddfpodddddddddddddddddd
a moj facet jak do mnie przyjedzie to: spi do poludnia, w nocy na komputerze gra, oglada hokej czy jakies glupie programy science fiction przy czym budze sie co 2 godziny; siedzac przy kompie odlamuje sobie dlugie paznokcie u stop i rzuca na podloge bo i tak sie odkurzy; myje sie co 2 dni; mamy seks tylko gdy on chce; moj masaz trwa minimum 15 min a jego 2 minuty; nigdzie mnie nie zabiera- nie znam ani jednego jego kolegi; przez 2 lata nigdzie nie pojechalismy; itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddfpodddddddddddddddddd
do tego jeszcze przeklina czesto, pierdzi i beka przy mnie, i straszny nerwus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freakylikeme
a ja tam lubię z moim chlać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddfpodddddddddddddddddd
jeszcze raz ja- on nie lubi lizac piczek - od 2 lat zrobil to 2 razy po 2 minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubus, A Ty sie zgadzasz na to ze facet przeglada Twoje smsy z 5 LAT ?????? Patyczki do uszu w kieszeniach rzadza, to fakt :-D i tez siorbie, i wie kurva od lat, ze mnie to doprowadza do szalo, wiec czasem juz mysle ze robi to specjalnie.. ale najgorsze sa wytlumaczenia: bo tak lepiej smakuje, bo w chinach to jest normalne i siwadczy o tym, ze komus smakuje :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumcyku00
moj eks byl bardzo przystojny, czysciutki, pachnacy, potrafil sie ubrac, nauczyl sie sam jezyka angielskiego ale: nie interesowal sie niczym, nie mial wiedzy nt. gospodarki, polityki, socjologii etc, lubil alkohol, nigdy nie mial pieniedzy, zdradzal mnie, bierze narkotyki, lubil sie bic, wyznawal w zyciu "no risk no fun", brawurowo jezdzil samochodem, bardzo szybko, ignorowal zasady bezpieczesntwa drogowego, pozer, typ wiecznego chlopca, zawsze bronil dziewczyny o marnej reputacji na szczescie odkochalam sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny cieszę się, że Wam temat się spodobał faktem jest, że mimo tych wszystkich WAD chyba kochamy tych naszych łobuzów, bo jednak z nimi jesteśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim facetem jestem 4 lata. Ogólnie to nie mam co narzekać. Chooociaż jest jedna taka rzecz... gdy jedziemy samochodem, rozmawiamy na jakiś ważny temat, albo opowiadam mu o czymś, to wystarczy, że zaczną się wydarzenia sportowe i od razu 'ciiiiiiiiiiiiii....' :O Muszę wtedy w milczeniu czekać do końca informacji. Tak samo jest gdy jesteśmy w domu. Wystarczy, że zacznie się mecz, skoki, jakaś recenzja sportowa- wtedy na ten czas nic się nie liczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z piekeeeeekła:)
mój też ma chyba same wady(niedługo go kopnę w d..._) -pije za dużo -wyzywa mnie włąśnie po pijaku -jest wulgarny ogólnie dla innych -robi dobrą minę do złej gry -jest skąpy:) -pierdzi niemiłosiernie -ma paradontozę:) -przeklina jak szewc -jest gruby(czytaj-spasiony jak ...):) -nie lubi mnie już:) stac mnie na kogos znacznie fajniejszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianca- ponoć w końcu tego nie czytał i myślę, że faktycznie tak było, bo byłby na mnie wściekły. :D Ale i tak powiedziałam, co o tym sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaBanna
Przymknelabym oczy na wszystkie wady mojego,gdyby nie to,ze mial,a moze ma inna. SUKĘ,ktora holubil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sGutr43a4t
Kamagra znaczaco ostatnio poprawila mi erekcje. Jeżeli macie problemy z potencją i erekcją to z czystym sumieniem mogę zarekomendować http://www.doktorpotencja.pl/kamagra-100-mg.php DoktorPotencja.pl to najlepszy sklep z Kamagra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×