Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARUUUDAAA

tutaj NARZEKAMY na naszych facetów/mężów, FACETOM WSTĘP WZBRONIONY!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Taaaakajaaaajednaaaa
Jadłam sobie wczoraj spokojnie chipsy, a mój mi wyskakuje z tekstem, ze mam byc grzeczna dziewczynka i nie ciamkac jak jem, na co ja Mu odpowiadam, ze jestem w domu, czuje sie swobodnie i bede sobie ciamkac. Jak mi sie to podoba - bez przesady, tak glosno nie ciamkalam. :D Na co On mowi, ze to go obrzydza i jestem niekulturalna, to standardowy tekst kobiet (ale zastosowany przeze mnie 1 raz) - to znajdz sobie kulturalna. Na co On odpowiedzial, ze znajdzie i mnie wkurzyl :P Nie pomogly tlumaczenia, ze to zarty, bo dzien przed okresem jestem :D Ale oczywiscie ciamkalam i tak :D No dobra, ale dzien wczesniej nakrecilismy sobie filmik z upojnej nocy, a wlasciwie wieczora, bez twarzy, co by nie bylo. On nie zdazyl go obejrzec, bo ja sie do telefonu dorwalam i niechcacy mi sie on usunal, nie wiem jakim cudem, wszystkie 3 czesci :D To Mu mowie, ze odzyskamy jakos, a On na to, ze nie wie jak to moglo niechcacy mi wyjsc, nie ma takiej opcji i usunelam pewnie specjalnie. Na co ja mowie, ze jakbym chciala usuwac, to w ogole bym nie krecila i ze jest mi przykro, ze zarzuca mi klamstwo. On twierdzio, ze nic takiego nie powiedzial. Ja na to, wiec co powiedziales - skoro nie wierzysz ze tak mozna, a ja Ci mowie, ze tak zrobilam, to znaczy, ze nie wierezysz w to co mowie. :D Boze, jak z Nim sie ciezko zyje, jestem twarda i bardzo cierpliwa, ale czasem mnie nerw z nim szarpie. :P Pytam Go wczoraj kiedy sie zobaczymy, bo cala niedziele naprawial komputer. I Mu mowie, ze jak nastepnym razem bedzie wiedzial ze to naprawianie zajmie mu 10 h to zeby mi powiedzial, bo ja bezproduktywnie siedziec u niego nie bede. I Go wtedy pytam kiedy teraz sie zobaczymy, a On na to, ze za tydzien. Ja mowie, ze okej, ale obiecywal mi, ze w styczniu jak bedzie mial jeden etat to bedziemy widywac sie czesciej.Powiedzialam Mu, ze za malo mi spedzac z nim kawalek piatku i sobote, bo w niedziele i tak zawsze cos tam robi. A On mi na to, ze w tygodniu to On nawet nie ma czasu zatesknic taki jest zajety. No szlag mnie z Nim w ten weekend trafial. Pytam Go wiec kiedy bedzie mniej zajety, a On mi na to, ze chyba jak go do ziemi położą. Myslalam, ze wyjde z siebie i stane obok. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj jest idealny prawie
nie pije, nie pali, nie spotyka się z kumplami, nie ma dużego brzucha, jest kochany i zrobi wszystko o co go poprosze (zeby nie bylo ze to tylko na początku bo jestesmy razem 6 lat), ogólnie jest idealny gdyby nie takie głupoty typu że goli sie raz na tydzien (teraz zrobil postanowienie i goli sie co drugi dzien i od miesiaca jakos to utrzymuje) :p, zapomina o myciu zebow i musze go gonic do lazienki i duzo czasu spedza przed komputerem ale taka ma prace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja już się tutaj wypowiadałam, ale postanowiłam dopisać kilka rzeczy. oprócz tego, że okłamywał (może i dalej okłamuje, nie wiem), to: przeklina (czego nienawidzę), pali (to samo), brał kiedyś narkotyki (może dalej bierze?), moja rodzina go nie toleruje, niechlujnie się ubiera, często nieogolony, wieczny optymista, który dużo mówi a mało robi - lubi obiecywać różne rzeczy a potem i tak gówno, nigdy nic mi nie kupił (pisalam wcześniej), ma głupich kolegów, strasznie nerwowy, przy mnie tiu-tiu milusi a ma opinię chama i wrednego typka, wielce pan inteligentny przy którym czuję się czasem jak skończona idiotka... powiem tyle: jestem z nim, ale nie wiem czy go kocham, na horyzoncie jest inny, facet do rany przyłóż, ale mój obecny chyba by się zabił gdybym go zostawiła (raz próbowałam i nie potrafiłam, tak płakał i błagał). ogólnie to jestem w ciemnej dupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka34,.,.
Fajny topik.Teraz ja się wyżyję na swoim mężu. Otóż mój mąż sciąga gacie razem ze skarpetkami i jak biore to do prania musze sie bawic w rozdzielanie tych smrodów, zuzyte patyczki do uszu chowa do kieszeni i ja niestety je odnajduje sprawdzajac kieszenie przed praniem,zasypiając co chwile ma drgawki i mnie tym rozbudza albo wkurza tak bardzo ,że nie mogę zasnąć,idzie na kup....ę kiedy wychodzimy gdzieś i kazdy wówczas potrzebuje skorzystac z kibelka,obsypuje łupież na umywalke w łazience,ciągle mu coś z ucha wychodzi a do tego ma bardzo brzydkie stopy-paluchy układaja mu sie na kształt promieni słonecznych i ma jeszcze zewnetrzne boki łydek( tak jakby wydepilowane tarciem przez spodnie) Ok tyle bo mnie znienawidzi jak to przeczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, to z bardziej hardkorowych historii- mój, który, jak już wspominałam absolutnie nie jest zazdrosny, zapłaił dziś tysiąc pln za wydruk moich smsów...stenogram z 5 lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfdhfndfgfporkhghbfgda
a niech tam, i tak tego nie przeczyta... Ja swojego namówiłam ostatnio by się ogolił w intymnych miejscach teraz co kilka dni siedzi godzine w łazience i dopracowuje systam depilacji do perfekcji. Potem chodzi za mną bym sprawdziła czy zrobił to dokładnie. Juz mnie to zaczyna irytować chociaż na początku było fajnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zażartowałam kiedys, że jak ologi sobie jajka, to codziennie bede mu obciagac. No i uwierzył.. :/ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfdhfndfgfporkhghbfgda
Dziubus a jak on zdobył tą listę smsów z 5 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FACETOM WSTĘP WZBRONIONY!!!!!!!!! Ostatni raz taki napisz przeczytałem na ścianie w toalecie... to było nawet fajne forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za durny temat.....
i niby faceci nie mają tutaj wstępu? lecz sie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za durny temat.....
"DearMissJC Ja zażartowałam kiedys, że jak ologi sobie jajka , to codziennie bede mu obciagac. No i uwierzył.. :/ Wiem już, że bez Ciebie nie ma mnie. " HAHAHAHHAHA UŚMIAŁEM SIĘ DO ŁEZ!!! BUAHAHAHHA :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za ludzie ja nie moge....
Dziubus, a podobno ten twoj nowy taki super jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowana i zła 23
Otóż mój facet to mistrz w wykręcaniu się na moje zarzuty. Potrafi tak przeinaczyć i zinterpretować fakty ,żeby wyszło tak że to ja jestem winna , i ta zła ,która się czepia :O. Jest mało ambitny :O Lata na każde skinienie mamusi, tatusia, babci i kolegów . Nawet naprawa szafy jest ważniejsza ode mnie :O Jak sie nie upomnę to nigdy nie domyśli się aby kupić mi kwiaty :O. Ciągle marudzi ,ze jest zmeczony i chce mu się spać :O Jak boli go głowa , żołądek albo cokolwiek innego to przezywa to jak stonka wykopki :O Do seksu trzeba go namawiać a jak juz sie zbierze to max 2 razy z czego ten pierwszy jest bardzo krotki. :O Jest malo ambitny badz co badz obojetnie gdzie by pracowal zawsze narzeka :O Obiecal mi ze dostane pierscionek zareczynowy ale jak pytam cy jeszcze cos odlozyl to mowi ze nie .:O ( za 20 lat nie uzbiera) Jest starsznie rozrzutny i kupuje mnostwo niepotrzebnych rzeczy :O Mieska z mamusia :O Jednym slowem szkoda gadac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARUUUUUUUUDAAAA
zużyte patyczki do uszu w kieszeni rządzą :D mój-przypomniałam sobie właśnie- jak rozmawia przez telefon, z kimkolwiek, to chodzi (nie usiedzi na miejscu) i sie drapie po jajkach :D to okropne, zawsze mu szczelam w łapy tak samo miał jak czasem siedział przy komputerze, ze drapał sie po jajach, ale go jakoś oduczyłam mówiłam mu "ALE ŚWIIINIAAA Z CIEBIE" i troche pomogło poza tym jest egoistą i dupkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowana i zła 23
Sorka za literówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARUUUUUUUUDAAAA
"co za durny temat" wynoś się, to temat dla kobiet, podobnie jak cała kafeteria- portal dla kobiec ps. prawda w oczy kole? tacy właśnie jesteście, FACECI Dziubuś, myślisz, że z jakiegoś smsa mógłby być niezadowolony?? mój tez udawał, że nie jest zazdrosny tym czasem ostatnio jak się kłóciliśmy wykrzyczał mi, że ja kogoś mam na boku i dlatego czepiam się go, bo chcę mieć powód do odejście i co chwile pyta "a nie masz tam kogoś na boku??"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maruda no to masz super życie
z kimś takim. ale kasę ma, nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowana i zła 23
Przypomniałam sobie coś jeszcze :P Wszedzie wozi swoje dupsko samochodem , nawet do sklepu do ktorego ma 100 metrów . Przez to jego kondycja jest zerowa , nie da sie isc z nim na spacer bo po 20 minutach mowi ze nogi bola i jest zmeczony :O a kiedy mowie zeby szedl na silownie albo biegal to mowi ze nie ma czasu :O Mlaska albo siorbie przy jedzeniu co doprowadza mnie do szalenstwa :O Jak robi obiad robi taaaaaaaaki burdel w kuchni :O Przesala jedzenie mimo ze mowie aby nie solil poniewaz ja niesole i posoli sobie na talerzu ale to gdzie , zawsze zapomina :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakietka1
mój codziennie pije piwo, wnerwia mnie to, na pierwszej stronie tego tematu dziewczyny pisały, że ich faceci też piją, ale ile piją i jak często chciałabym wiedzieć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARUUUUUUUUDAAAA
a mój niedawno postanowił gotować obiad miał zrobić buraczki, ziemniaki i mielone i ile mu to zabrało czasu? 3 i pół godziny a w kuchni taki burdel, że brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfrustrowana i zła 23
Mój nie pije na codzień ale jak juz sie napije to potem caly dzien mi marudzi nad uchem ,ze glowa mu boli , jesc nie moze i ze juz nigdy wiecej sie nie napije :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARUUUUUUUUDAAAA
mój lubi knajpy zawsze jak jesteśmy w knajpie to małe piwo i... 3 kieliszki wódki i śpi jak niemowle takie cos zdarza sie przewaznie 2-3 razy na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-----aaaanna
Mój pije z raz - dwa w miesiącu lampk wina do kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przecież nie kochamy
powietrza którym ktoś oddycha tylko osobowość całokształt to jak możecie z takimi żyć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rakietka1
mój wypija 1-2 piwa codziennie po pracy, czasem nie wypije nic, a w wekend np 3-4 na dzien jak np mecz oglada "do meczu". pije te piwa w domu, nie wychodzi do pubów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jest najlepszym człowiekiem jakiego znam, o gołębim sercu...jakieś wady chyba musi mieć. Tak, mogło mu się coś nie spodobać, mógł źle interpretować smsy przymrużeniem oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo-----aaaanna
Nie przeszkadza wam to? Dla mnie to alkoholizm jak ktos tyle pije. Ja mojemu nie zabraniam, ale On zwyczajnie nie pije duzo. Wlasciwie tylko wino czasem do kolacji wykwintnej, czasem z kolegami nieci whisky, ale i to tylko na poprobowanie, nigdy tak, zeby sie upic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×