Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zalamana2829

co ja mam zrobic ze soba?

Polecane posty

2 dni temu poklocilam sie z mezem........ublizalismy sobie az doszlo do tego ze on mnie pobil.24H musial przesiedziec i jak wyszedl spakowal ciuchy na 2 dzien wymeldowal sie z domu zabral bankpas i zostawil mnie z 2 dziecmi i dlugami.Mieszkam za granica i nie mam tu nawet rodziny.Jestem zalamana i niewiem co zrobic.Ciagle tylko placze i tesknie za nim mimo krzywdy ktora mi wyrzadzil.Nie potrafie sama sobie ze soba poradzic zyje w stresie a moje dzieci wachaja jego poduszke i pytaja kiedy on wroci, Od czego mam zaczac? jak mam zapomniec nasze 10 straconych lat ?nic nie jem a polykam pelno tabletek na uspokojenie co mi nic nie pomaga w takim stresie zyje.Prosze pomozcie jak mam sobie poradzic bo jestem pelna uczuc a moj maz 1 wielki kamlot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz być silna dla siebie i dzieci wiem że to nie proste ale tym bardziej że masz kłopoty finansowe musisz stanąć na równe nogi prędzej czy póżniej zapomnisz o nim, gdyby był mądrym facetem i odpowiedzialnym nie zrobił by tego wszystko ma swoje granice, trzymaj się,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki partnerka za porade;) staram sie byc silna ale jak po trochu pakuje jego rzeczy to wpadam w ryk.Uderzyl mnie a jak za nim tesknie jak glupia.Powinnam sie chyba naprawde leczyc bo kazda kobieta by to olala a ja przezywam jak dziecko roczne chociaz z reszta daje sobie rade.Boje sie samotnosci bo nie mam w tym kraju nikogo oprocz dzieci.Kazdego dnia kiedy sie budze dzien staje sie dla mnie bezsensowny a wiem ze dzieci sa dla mnie wszystkim chociaz pozostaje pustka i wspomnienia z 10 ostatnich lat.Wszedzie go widze w calym domu i mam uczucie za zalamuje sie bo nadal tego pojeba kocham.A on? wszystko mu 1 ma spokoj od gadatliwych dzieci i marudnej zony.Ma spokoj i o to mu chodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz racji nie jesteś głupia, po 10 latach związku dziwne było by to gdyby cię nic nie ruszało, pewnie go kochasz ale większość tego uczucia to przyzwyczajenie. Na początku będzie cię bardzo boleć tym bardziej ze pakujesz jego rzeczy, pamiętaj jak jesteś sama możesz sie rozsypać na kawałki ale przy dzieciach musisz sie zmobilizować to dla ich dobra żeby nie czuły się tak jak ty teraz, większość kobiet potrafi ułożyć sobie życie na nowo ty też będziesz mogła z czasem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym większość facetów to świnie i twój mąż do nich należy szkoda że nie pomyślał choć przez chwile jak ty się czułaś gdy cię bił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×