Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elizkkaa

Mieszkanie w centrum miasta czy na przedmieściu?

Polecane posty

Gość Trancja
Ciekawe, kiedy będzie można wybrać się na oprowadzanie po takim mieszkaniu? Jeszcze trzeba niestety trochę poczekać, ale póki co, budowa trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pampitta
Może trochę już późno, ale właśnie przeglądałam stronę dewelopera tych mieszkań bezczynszowych i natrafiłam na informacje o targach mieszkaniowych w ten weekend w expo. Może komuś się przyda i ze chce zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinejrro
Właśnie mam zamiar wybrać się jutro na te targi, głównie po to, by dowiedzieć się więcej o mieszkaniach bezczynszowych, ale z innymi ofertami nowych mieszkań też chętnie się zapoznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pampitta
Fajnie i jak tam, byłeś na tych targach, jak wygląda sprawa z mieszkaniami w Warszawie, są jakieś ciekawe oferty?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Czym te mieszkania rożnią się in plus od tego, z czym użerają się właściciele domów? nie ma zarządzania nieruchomością - więc są prace społeczne? nie ma dozorcy? to ludzie sami mają sprzątać, jak w Alternatywy 4, sami odśnieżać? Zresztą - wizualizacje, otoczenie zieleni - śmiech na sali, wszystkie osiedla to teraz "Cudowne ogrody", "Zielone wyspy" itp, a w praktyce się okazuje, że to betonowe klepisko:) Na takie drzewka, jak na tych obrazkach to się czeka parę lat co najmniej. Trochę realizmu, na nowych osiedlach jest goła ziemia, zanim cokolwiek urośnie - mija duuuużo czasu, do tego jak pod spodem są garaże podziemne, to niewiele można posadzić. I od kiedy Targówek i Białołęka to "dogodne dzielnice Warszawy"? stąmtąd jedzie się w permanentnym korku godzinę do miasta, nie ma infrastruktury ani przedszkoli, szkół, przychodni. Faktycznie, cudowna lokalizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weroniaQ
Wiesz ja jednak jak bym miała wybierać to wolałabym już sama o wszystkim decydować niż wsadzać kasę jakieś administracji, od ponad roku nie mogę się doprosić, żeby zrobili porządek z dachem...co większy deszcz to mam ślicznego grzybka na suficie. I się to ciągnie i ciągnie. Już sama bym załatwiła ekipę do łatania dachu byłoby na pewno szybciej i pewnie też i taniej. Wolę sama decydować! Niestety na dom mnie nie stać więc taka alternatywa byłaby dla mnie idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edmunda333
Znam ten ból... Niestety my już od 3 tygodni nie możemy doprosić się administratorki, żeby zrobiła porządek z domofonem... Co do targów na Expo, to ja akurat tam byłam, tylko nie starczyło mi czasu, żeby porozmawiać z pracownikami Dolcana, bo akurat zaczynał się ciekawy wykład, którego tematyka bardzo mnie interesowała, a później musiałam śpieszyć się na pociąg... Myślę jednak, że to nic straconego, bo tego samego można dowiedzieć się w ich Biurze Obsługi na Żurawiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie tylko tam, gdzie
dojde wszedzie, gdzie chce na piechote, nie lubie byc niewolnikiem samochodu. Mieszkam na piechote do centrum, ale w przy cichej ulicy i wsród zieleni , to dla mnie optimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deadL1NE
Osobę, która tak niechlubnie wypowiada się o mojej dzielnicy.. targówku. Po 1, infrastruktura jest, są przedszkola, są szkoły, są przychodnie. Jest swietne centrum handlowe, a do miasta nie jedzie sie godziny. O co biega? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Radziłabym poczytać co ludzie piszą z praktyki - a nie broszurki marketingowe: http://gazetadom.pl/nieruchomosci/1,102725,7090738,Mieszkania_bezczynszowe__ale_z_oplatami.html a co do infrastruktury na obrzeżach Warszawy -to owszem, są przedszkola, szkoły - na jakieś 30% realnego zapotrzebowania. Reszta wozi dzieci do prywatnych, albo płaci ciężką kasę za nianie - zresztą była masa artykulów na temat tego, jak rodzice z Białołęki i Targówka awanturują się o brak miejsc - to co? chcesz mi powiedzieć, że im sie wydaje? że nie wiedzą, gdzie szukać? A o dojazdach codziennie słyszę w pracy, jak się ludzie przebijają z Białołęki i okolic. Wiem, ile się jedzie w godzinach szczytu i jaki jest korek w tamtą stronę. Komu ty chcesz oczy mydlić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastanianka
@ruanda a ty co taka obeznana? Mieszkałaś w każdej z tych dzielnic? Pracujesz w GUSie? Czy sama zbytnio zaczytałaś się w forach i teraz myślisz, że wszystko wiesz?! Gdyby tak było jak mówisz to po co ludzie wyprowadzaliby się na obrzeża Warszawy, bo na pewno nie po to aby stać w korkach i zastanawiać się ile kilometrów muszą przebyć, żeby odstawić dziecko do szkoły. Wiesz mi każdy ma swój rozum i sprawdza dokładnie miejsce do, którego się przeprowadza, żeby żyło mu się lepiej i wygodniej. A skoro wyprowadzają się to znaczy, że żyje im się tam właśnie lepiej i wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mickii
Wiesz, ruanda, a tak w ogóle mieszkając w takim ścisłym centrum, nie uświadczysz nigdzie zieleni. Fakt, masz wszędzie blisko, ale nie masz nawet gdzie wyjść na spacer. A Targówek to bardzo ładna dzielnica, Bialoleka tez jest ok., chociaz osobiscie wole Targowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koksuis
Jeżeli chodzi o mnie to jeżeli miałbym wybierać z pośród tych dwóch dzielnic to jednak zdecydowałbym się na Białołękę, ale o gustach się nie dyskutuje :) Wydaje mi się, że obie te dzielnice maj zalety i wady, ale jedną z istotnych zalet jest właśnie to, że są zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na skraju lasu
Nie musicie już rezygnować z życia w mieście, by równocześnie po powrocie do domu czuć się, jakbyście wyjechali na urlop. Mieszkanie w sąsiedztwie lasu, zapewniające możliwość popołudniowych spacerów i wycieczek rowerowych, w optymalnej odległości od centrum miasta, to idealne rozwiązanie dla wszystkich ceniących sobie spokój, wygodę i rekreację. Wszystkie te zalety łączy w sobie nasze osiedle „Na skraju lasu, usytuowane na poznańskich Naramowicach. Dzięki bliskiemu sąsiedztwu z rezerwatem przyrody „Żurawiniec, wyglądając przez okno będziecie mogli zapomnieć, że cały czas znajdujecie się w dużym mieście, a jednocześnie w zaledwie 15 minut dotrzeć do najbliższego centrum handlowego. Nasze osiedle to opcja dla tych z Was, którzy po wielu godzinach spędzonych w biurze i staniu w korkach, marzą o napiciu się kawy na balkonie z widokiem na las. Do zobaczenia „Na skraju lasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jednak mieszkanie w centrum miasta, albo w obrębie centrum miasta ma duzo zalet. Blisko do pracy, do kina, do sklepu – lepsza komunikacja. Ja kupowałem mieszkanie z rynku wtórnego poprzez biuro http://www.krupa.pl/ - mieszkanko co prawda było do remontu, ale w sumie i tak bardziej się opłaciło niż kupno nowego lokum od dewelopera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka0081
Przedmieście jest spoko, w sensie nie wiem czy wszystkie przedmieścia, ale Piaseczno na pewno :D My mieszkamy w Domu Marzeń (kupiliśmy mieszkanko pół roku temu) i niczego nam tutaj nie brakuje, a już nnapewno nie tęsknimy za stolicą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×