Kosmetyki ALTERRA już w polskim Rossmannie:-)

ha ha ja też się nie powstrzymałam i wypróbowałam szampon brzoskwiniowy i też jestem zadowolona! cena niska - konsystencja podobna do lavery i dobry efekt - chyba przerzucę się na ten szampon a z lavery będę kupować tylko odżywkę ... .... co do konsystencji to ja radze sobie tak, że rozrabiam porcję szamponu w kuku z odrobiną wody - jest bardziej wydajny wtedy i się lepiej pieni! dla mnie certyfikaty nie są az tak ważne - nie popadajmy w przesadę, jak czegoś jest mniej niż 0 :D ważne, zeby w nadmiarze się nie truć - takie mam zdanie... słoneczny słonecznik> ja słysze dosłownie to samo tłumaczenie

Witajcie,śledzę wątek z uwagą,o tych kosmetykach po raz pierwszy usłyszałam od Was.Jeśli chodzi o tyskiego rossmanna-znalazłam pomadkę ochronną do ust-rumiankową,dezodorant w kulce z melisą i szałwią,mydło-obecnie w promocji po 1,49 za kostkę-z maślanką albo z aloesem,kilka rodzajów żeli pod prysznic-zapachy niesamowite,naprawdę,a co najdziwniejsze-wcale nie na najniższych półkach;)-pomarańcza z wanilią,bezzapachowy,brzoskwinia z liczi i peeling do ciała-żurawina+figa,żel pod prysznic dla mężczyzn-gingko+kofeina-na ten moment-więcej grzechów nie pamiętam;)Aha-i na kosmetyki kolorowe nie patrzyłam w ogóle,gdyż ten asortyment pozostaje poza obszarem mego zainteresowania-może zajrzy tu ktoś z Tychów i okolic,chętnie dowiem się,jeśli sprowadzą coś jeszcze-na ten moment kupiłam sobie żel pod prysznic i mydło,zobaczymy,jak się będą sprawować:>

hey wszystkim :) na wizazu się dowiedziałam o kosmetykach Alterry, a teraz tak szukałam informacji w ogóle o tej firmie i wpadłam na to forum i po przeczytaniu Was napewno zakupie ich kosmetyki, przede wszystkim zależy mi na jakimś łagodnym szamponie do włosów, bo niestety większość mnie uczula i poszukuje czegoś delikatnego, a widzę, że tu piszecie, że po tych kosmetykach nie macie już problemów ze swędzeniem głowy, nieważne, jeśli plącze włosy i trzeba używać odżywki, ponieważ ja zawsze odżywki używam, teraz w Rossmanie w promocji jest wszystko do włosów, więc sobie zakupie, super, że na Was wpadłam :)

Przykro mi, ale kosmetyki Alterra nie mają już nic wspólnego z firmą Logona i to co najmniej od 3 lat, kiedy to w 2007 roku firma córka Logony, która produkowała Alterrę i Alverde została sprzedana firmie Dalli-Werke.Zresztą jakość tych produktów ma się nijak do jakości produktów Logona. Po co wprowadzać ludzi w błąd? Dla znających niemiecki poniżej dowód: Die Logocos Unternehmensgruppe stellte Mitte des Jahres 2007 die Produktion fr die Drogeriemrkte und den Lebensmitteleinzelhandel aus Kapazittsgrnden ein. Das Unternehmen verkaufte seine Tochter "CEP Cosmetic Herstellungs- und Produktions GmbH", die bisher unter anderem verschiedene Produkte der Naturkosmetik-Eigenmarken von Rossmann (Alterra) und DM (Alverde) produzierte.

I jeszcze jedno do "kocham rossmanna" - zastanawiałaś się, dlaczego szampony nie mają certyfikatu naturalności. Może dlatego http://www.tightlycurly.com/ingredients/sodium_coco-sulfate ?

do nie kocham rossmanna: pisałam, że Alterra jest produktem Logony, ale info miałam zaczerpnięte z sieci. Mój błąd, że nie sprawdziłam tej informacji, druga sprawa jest taka, ze nie znam niemieckiego, więc nawet nie byłabym w stanie poczytać o tym u źródła. Niemniej to nadal będę używała Alterry. Bardzo mi służy, jest niedroga, a certyfikaty... aż tak bardzo nie siedzę w naturalnych kosmetykach, tak bardzo nie przywiązuję wagi do tego, czy ma certyfikat. Raczej kieruję się dewizą dr Różąńskiego, że im mniej składników tym lepiej i wiem też jakich nazw w składzie mam unikać.

Do "nie kocham rossmanna" Ok, ja też pisałam, że są "podobno" produktem Logony. Jeśli się pomyliłam, to przepraszam. Informację tę zaczerpnęłam z sieci, z jednego z forum o kosmetykach naturalnych. Podobnie jak Słonecznik, nie znam niemieckiego, więc nie mogłam zweryfikować tej informacji. Dla mnie nie jest ważne, czy Alterra jest produktem Logony czy innej firmy, ważny jest skład i to, że mi służy. Nawet jeśli jakość tych kosmetyków jest niższa od kosmetyków droższych firm, to i tak przy nich pozostanę, bo po pierwsze, jestem zadowolona z tej "niskiej" jakości (bo jest i tak dużo wyższa niż jakość tradycyjnych kosmetyków drogeryjnych) a poza tym, nie stać mnie na to, żeby wydać 40 zł na kosmetyk, który wystarczy mi najwyżej na miesiąc.

OK, do innych produktów nie mam zastrzeżeń, ale w szamponach jest składnik o nazwie sodium coco sulfate, który w linku, który podałam podawany jest jako aka sodium lauryl sulfate. Więc skoro ważny jest dla Ciebie skład, to chyba wiesz co to znaczy. Swoją drogą chyba nigdy nie używałaś kosmetyków naturalnych, takich prawdziwych, bo są bardzo wydajne i na pewno wystarczają na dłużej niż miesiąc. Ale zrozumiałam Twój sarkazm. do słoneczny słonecznik Wiesz, ta dewiza chyba nie do końca się sprawdza, bo polska firma Femi, która też reklamuje się jako naturalna/ekologiczna ma bardzo krótkie składy, w których znaleźć można np. parabeny :) Więc nie ilość, a jakość składników jest ważna. Żeby było jasne, nikogo nie zmuszam/przekonuję do tego, żeby używał kosmetyków znanych marek i w mojej poprzedniej wypowiedzi też nic takiego nie powiedziałam, ani nawet nie miała takiego kontekstu. Swoją odpowiedź opierałam na wypowiedziach "kocham rossmanna". Skoro kilka postów wcześniej zastanawiałaś się, dlaczego nie mają certyfikatu, to tylko Ci podpowiedziałam.

nie kocham rossmanna, ale proszę, nie odbieraj naszych wypowiedzi jako sarkazm, czy przytyk. Fajnie, ze piszesz o tych sprawach, zawsze można się czegoś nauczyć. Ja jestem początkująca jeśli chodzi o kosmetyki naturalne. Staram się jak mogę, żeby były "czyste", ale szkodliwych składników nie sposób zapamiętać. Pewnie jakimś rozwiązaniem będzie zamawianie przez internet:)

up

Nie, nie biorę do siebie absolutnie Waszych wypowiedzi. W związku z tym, że nadal jest niewiele sklepów tradycyjnych, mających w ofercie produkty naturalne, a jeśli już takowe sklepy istnieją to tylko w dużych miastach, więc jedyna możliwosć to zakupy internetowe. Z tym, że ceny produktów znanych marek faktycznie sporo odbiegają od Alterry. Altera to najlepszy kompromis, jeśli nie ma się finansowych możliwości zakupów droższych kosmetyków, a chciałoby się skończyć z chemią. Tym bardziej, że są też marki, które oferują produkty cenowo nieproporcjonalne do jakości (używanych składników).

Rossmann wprówadził odżywkę do włosów nadającą połysk i nowy szampon nadający objętość. Wczoraj wypróbowałam szampon do włosów suchych i zniszczonych i muszę powiedzieć, że jest najlepszy jaki kiedykolwiek miałam. W wyniku mycia włosów szamponpo-żelem pod prysznic Alterry włosy bardzo mi się przesuszyły i wyglądały sianowato. Po jednym umyciu szamponem odzyskały nawilżenie i zdrowy wygląd. Dzisiaj kupiłam odżywkę do włosów i wypróbuję jak skończy mi się maska Natur Vital. Poza tym, kupiłam krem na noc z Q10, bo nie mogłam doczekać się na krem pod oczy. Dzisiaj trochę spanikowałam, bo w naszych Rossmannach jest olbrzymia promocja na kosmetyki Alterra. Oby nie próbowali ich wycofać.

a jak sie nazywa odzywka i szampon z tej serii?

Do osoby powyżej: Szampon nadający połysk to Glanz Shampoo, a odżywka to Glanz Spulung, szampon i odżywka mają zieloną zatyczkę. A tutaj jest szampon do włosów suchych i zniszczonych: http://www.rossmann.de/qualitaetsmarken/alle-marken/artikeldetails/rqm/Product/show/shampoo-feuchtigkeit-granatapfel-aloe-vera.html I szampon nadający objętość: http://www.rossmann.de/qualitaetsmarken/alle-marken/artikeldetails/rqm/Product/show/shampoo-volumen-papaya-bambus.html

krem na noc z Q10 zbyt dobry nie jest - słabo nawilża. Jest taki trochę suchy, słabo się rozprowadza i wchłania. To na razie jedyny kosmetyk z tej serii, z którego nie jestem zadowolona.

dzięki!:)

w starej wersji a teraz mam w nowym opakowaniu, zmienili skład jest zupełnie inny:(

Ja wczoraj wleciałam do Rossmanna i rzuciłam się na kolejne kosmetyki- krem na noc z orchidei, żel pod prysznic i mężowi od razu 2 dezodoranty:) Bałam się, ze nie będzie zadowolony, ale ku mojej radości, bardzo spodobał mu się zapach i ucieszył się, ze kupiłam od razu dwa:) jak tylko lepiej finansowo będe stała to sięgnę może po Logonę, Alverę... a może ktoś poleci mi eko kosmetyki? najbardziej interesują mnie balsamy do ciała i odżywki do włosów:)

No tak, jestem mistrzynią w mieszaniu nazw:P Kosmetyki Lavera, a nie Alvera... ale tak juz mam, że plączę nazwy własne, zmieniam teksty piosenek...

hej, kupiłem przypadkowo w rossmanie zel pod prysznic/szampon 2 w jednym firmy marki alterra. dla mezczyzn ten granatowy:) zawiera ekstrakt z kofeiny , lukrecji i pachnie trawą cytrynową . jest neidrogi, umyłem nim całe ciało i włosy i powiem wam ze jest swietny. jest tanszy niz produkty coty( adidas) czy nivea for men i lepszy :) uzywałem tez kometykó z tzw. wyzszych połek 5 razy drozszych i powiem wam ze alterra jest naprawde ok.sparawdza sie jako szapon do włosów. nie powoduje łupiezy, jest dosc delikatny i włosy sa puszyste, nakałdam zazwyczaj do modelowania pózniej bez odzywki :) ok ktos wspominał o sodium coco-sulfate ze podobny do sls - no ok ale ten skłądnik jest dopiero na 6 pozycji w skałdzie a nie na drugiej jak u konkurencji. moim zdaniem za ta cene to bardzo dobra propozycja. jakosciowo jest lepsze na bank niz inne produkty znanych koncernów a cena bardzo zachecajaca. polecam :)

sorry za literówki, to z powodu pospiechu :)

nie kocham rossmanna > szkoda z tym szamponem :( ale i tak go kupie od czasu do czasu :P bo po prostu jest dobry - mimo tego "kwacha", a ja też zbytnio nawiedzoną ekolożką nie jestem :D ....natomiast co do trwałości naprawdę naturaluch kosmetyków to się kompletnie nie zgadzam (no chyba z wyjątkiem pudrów mineralnych - bo tam nie ma się co psuć :P ), ale taki np krem Marthiny Gephardt .... świetny, dość drogi ale nigdy mi więcej niż 2 miesiące nie wytrzymał nawet w lodówce i nakładany szpatułką! niestety coś za coś, albo agresywne konserwanty albo krótki termin przydatności- a to niestety są koszta.... ...dlatego lubię te pośrednie kosmetyki typu alterra czy alverde .... nie wiem kto to produkuje, ale np wspomniany przeze mnie krem koloryzujący do twarzy alverde, jest identyczny jak ten od logony - zapach, kolor...konsystencja.... składu nie porównywałam dokładnie- jak ktoś ma papierowe opakowania, to czekam, żeby mnie uświadomił :D

tez tak smierdzi jak z logony? Bo mnie odrzuca

c

cholera,a ja chcialam kupic wlasnie dlatego ze nie ma sls :/ kuuuzwaaaaaaaaa

ciekawe

tak ten krem ma taki specyficzny naturalny zapach, moim zdaniem identyczny jak oryginalna Logona... jakby róża.... masło shea... ja osobiści uwielbiam go.... nie cierpię sztucznych aromatów jakie np ma Avon .... ale to oczywiście kwestia gustu :D ... a i trzeba bardzo pilnować, żeby nie zjełczał, bo wtedy to rzeczywiście smród ze ho ho :D co do szamponów.... to poszperałam w opakowaniach i powiem jedno szampon Lavery - znanej marki naturalnej, który kosztuje 30 zł tak samo ma w składzie owo "Sodium Coco-Sulfate " i to na 2 miejscu!!! ha ha ... czyli jedna warto zakupić Alterre, bo wychodzi na to samo a cena 3x niższa.... ..."Alepia" była kiedyś fajna i bez sls, ale się zepsuła po zmianie opakowań i na razie nie znalazłam alternatywy.... jak znacie coś bez syfu do włosów suchych to czekam na propozycje!

czy to prawda, że kosmetyki firmy apart dostepne w rossmann sa rowniez wyprodukowane z naturalnych skladnikow czy to tylko taki chwyt marketingowy?

apart??to jakas chyba zła nazwa?

nie, dobrze napisalam nazw APART tu podaje link to płynu, ktory kupiłam http://cokupic.pl/i/c_big7754956.jpg