Czy warto kupić te spodnie, czy nie ? H&M

Jak myślicie, kiepska podróba, czy jednak nie ? http://allegro.pl/hm-nowe-spodnie-jeans-na-gumie-rozm-86-i1418740826.html

Jeśli to faktycznie spodnie firmy H&M to warto, bo są swietne i świetnie się noszą....jednak ich cena...zbyt tanio. Chyaba ze sprzedający celowo dał taniej za brak metki.

Dlatego się waham, bo coś za tanio, ale sprawdzałam komentarze od osób, które je kupiły i piszą, że OK. Ale sznurek nie jest przecięty. Może to towar z drugiego gatunku, błędy produkcyjne ? Jak myślicie ?

hej Dziewczyny mieszkam w stockholmie i mam te sklepy pod nosem. Tak naprawde to najtasze spodenki dla dziecka kosztuje 150 kr to jest jakies 60 zl, wiec nie ma mowy zeby za taka cene kupic w pl orginalne spodenki....

bez metek sprzedaja bo to są kradzione, ale oryginalne i fajne. Spoko polecam!

dokladnie, sa kradzione.

i podałam mu linka do tego watku. Ten sprzedawca to firma,a to ,co piszecie,to ewidentne karalne pomówienie.Pozdrawiam.

JEŚLI MASZ DZIECKO PULPECIKA TO TAK. CHUDZIELCOM I TZW. NORMALNYM SPADAJĄ Z PUPY

"Tak naprawde to najtasze spodenki dla dziecka kosztuje 150 kr to jest jakies 60 zl, wiec nie ma mowy zeby za taka cene kupic w pl orginalne spodenki...." a ja swojego czasu mieszkałam w Kopenhadze i wkilku outletach ciuchy lepszych firm niż H&M można było kupić za grosze. Zresztą to mogą być ciuchy z wyprzedaży, ja w H&M na wyprzedaży kupiłam mase ciuchów dla dziecka za grosze.

zapraszam na aukcje do mnie: http://allegro.pl/angielska-firmowa-paka-dla-chlopka-4-5lat-2-kurtki-i1423472472.html

to macie drogo w tym stockholmie, bo byłam wczoraj w hm i kupiłam spodenki na 2 latka na gumce jeansowe za 39 zł i jakoś wątpię, by były bez metki, bądź kradzione, bo były kupione w sklepie w centrum dużego miasta wystarczy, że jest promocja a facet może mieć bez metki i dlatego dychę taniej. poza tym w sklepach zawsze jest drożej niż w internecie

Spodni swego czasu było duzo na allegro.Miało je kilku sprzedawców m.innymi Nefruta czy Stella w .Są sprowadzane spoza Unii Europejskiej (tam gdzie je szyja czyli tam gdzie jest tania sila robocza) i dlatego muszą mieć wycięte wszystkie metki. A wycięta metka to juz nie pierwszy gatunek, więc cena nie może być taka jak w sklepie. Poza tym spodenki są z jakiegś powodu odrzucone do normalnej sprzedaży np za złączony sznurek. I nie piszcie, że firma zarejestrowana i legalnie działająca na allegro może sprzedawać kradzione rzeczy!!!!!!!

Ja też widziałam identyczne spodenki w H&M w centrum handlowym i kosztowały albo 39, albo 49 zł. Nie pamiętam, bo jakieś różne oglądałam. Tak, że u nas jest taniej niż w Sztokholmie. A dresowe były po 29 i nawet jakieś gorsze po 19.

poszperaj po lumpeksach - ja ostatnio spodnie tego typu Marks&Spencer kupiłam za 7zł :)

bzdura ze nie mozna tanio kupic ubrac z HM,ja mieszkam w NO i czasem jak sa wyprzedaze (szczegolnie w sklepie online ) to ciuchy sa tansze niz z bazarku.Ostatnio kupowalam kuzynce koszulki z dl za 15zl,spodnie za 30,tuniki za 30zl wszytsko w rozm akurat 122 ale super te ciuszki sa,dla synka kupuje jak tylko dowiem sie,ze na necie jest wyprzedaz,a wtedy cena 10-15zl to norma za ubranko (koszulki czy tam spodnie,rozm 86-92) chcialam nawet kiedys sprzedawac to dalej ale droga wysylka jest :P