Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

witaj czarna:) to jestes juz chyba czwartą czy piątą osoba ktora czeka na 23-24grudnia hehe ależ sie testy posypią, obysmy mialy piękny prezent na święta... czarna masz jakies objawy, czujesz cos?

Wydaje mi się że tak: bolące skutki i jajniki jednak raz się pojawia raz znika. Nie wiem czy jest to pozytywny objaw i coś się w końcu dzieje, czy poprostu zapowiada @, a może sama se podświadomie wmawiam że to moze być to. Ciężko jest całkiem wrzucić na luz.

a no ciezko a im blizej terminu @ tym gorzej... kurcze u mnie prawie zadnych objawów, jedynie czasami zaboli jajnik albo podbrzusze ale to na chwile i dalej cisza...

Ja pamietam ze w pierwszej ciąży krwawienia implatacyjnego nie miałam.. Moze cos było, ale ze nosze czarna bielizne to nic nie widziałam. Zresztą po siusiu zawsze sie podcieram i tez nie miałąm nic na papierze. Dopiero ze tak ze 3-4 dni przed terminem @ mialam dziwny śluz. U mnie dalej cisza jak :(((((((((((

Tydzień do terminu @ wydaje się jak miesiąc... cieszę się że znalazłam to forum bo fajnie jest podzielić się tym wszystkim z osobami które przeżywają to samo :-)

moniasonia do terminu @ przy pierwszej ciązy nie mialas zadnych objawów czy cos bylo??.... i nie przejmuj sie bo u mnie tez cisza, wczesniejsze cykle byly pełne róznych objawów ktore brałam za ciązowe mimo ze sie okazywlo ze ciązowymi nie byly a teraz nic... ### czarna zgadza sie, ostatni tydzien jest najdłuższy... a razem zawsze raźniej:)

Miałam własnie pełno objawów... Pierwsze co to wywalilo mnie syfami. Drugie ból piersi. trzecie ciągnięcie przez środek macicy. To nie był ból jak na okres, tylko jak by mi ktos świdrował macicy. Czułam to centralnie w przez środek, tak jak jest wzgórek łonowy... Do tego miałam zapalenie pęcherza i opryszczke (ale to raczej z ciążą nie związane :)) Dlatego teraz wiem ze nie zaszłam, bo pamietam jak dzis tamte objawy, a teraz okrągłe ZERO :(

Blondyneczka87 a no @ nie ma... Chyba ze miałam owulację opóźniona, co cykl to wątpliwości. Tak zrobię chyba ze @ się pojawi. :(

Aha i jeszcze lekki ból pleców miałam, tak w krzyzu, pare dni ale był. Teraz tez miałam 3 dni bólu pleców, ale nie sądze ze to to samo. A co do bólu w macicy, to był on nie stały. Pojawiał sie co jakis czas. Trwał np 5 minut i potem np 2-3 godziny ciszy -moze i nawewt wiecej. NAwet jak juz byłam po terminie @, to ból tez nie był stały.

Moniasonia dałaś mi trochę nadzieji bo mnie właśnie też wysypało na twarzy... może to dobry znak ;-)

Czarna to dam Ci jeszcze jeden powod do radości.. Sutki mnie tez bolały, ale tylko jeden dzien, pare dni po owulce. Ale z bolących sutków mozna sie cieszyc :)

Witajcie kobietki Ja już wie ze nie można sie doszukiwać żadnych objawów bo nadzieja szybko mija wraz z nadejściem @ ... tak więc czas ..czekamy i zero myślenia nie szukajmy objawów bo niepotrzebnie można się załamać ;)

moniasonia ale to i tak kazda ciąża jest inna i ta druga Twoja moze byc kompletnie inna:) mi sie tez wlasnie krosty jakies pojawily na twarzy a ogolnie nie mam z tym problemu ale to pewnie od zimna czy cos;D ### Gościu 122 a miałas jakies objawy lub potwierdzalas owulke, zeby wiedziec mniej wiecej kiedy byla?? ### Mirra a no nie ma co sie doszukiwac ale pewnie gdyby sie cos dzialo to odrazu bym to porównywala do ciązy a teraz nawet nie mam co porównywac bo nic sie nie dzieje... ahhhh jeszcze troszke tych dni zostalo... a testujecie w dniu terminu @ czy będziecie wczesniej próbowac?

Powiem tak , jakbym się uparła znajda się objawy ale po co ? Nie chce znów się niemiło zaskoczyć ;) Ja jeśli będę testowała to w dniu spodziewanej @ wcześniej nie ma najmniejszego sensu ,szkoda testu kasy i nerwów ;)

Ja nie bede testowac bo nie ma czego :) Przed @ nie warto robic. Ostatnio jak byłam w ciązy to testowałam w 26 dniu cyklu, a cykle miałam 24-16 dniowe. I wyszła mi wtedy druga krecha słaba. Takze nie warto wczesniej. Bo co myslec ze nie ma ciązy, albo ze moze hormonu jeszcze nie ma. Ja na pewno w niedzile dostane lekkiego krwawienia a w poniedziałek bedzie krew.

Dziewczyny mam pytanie :) Mam nieregularne cykle od 30-40 dni. Ostatni miałam 35 dni i okres skończył mi się w czwartek 12.12. Z soboty na niedziele, czyli mniej więcej dwa dni później uprawialiśmy z chłopakiem seks bez zabezpieczenia . Doszedł na zewnątrz ale po jakimś czasie znowu wszedł. Nie bałabym sie niczego bo kto rozsądny przy takich cyklach długich pomyśli ze dni płodne mogą wystąpić dwa dni po zakończonym okresie czyli 9 dnia cyklu. Ale od wczoraj, czyli poniedziałku strasznie mrowią mnie piersi. Dużo o tym czytałam, każdy pisze że wystepuje takie coś pierwsze dni po zapłodnieniu. Tak naprawdę dni płodnych spodziewam się za tydzień. Nie wiem już co myśleć.... Bo to chyba nie możliwe żeby jakiekolwiek objawy, nawet zagnieżdżenia pojawiły się po ok. 35 h prawda ?

Blondyneczka87 tak jak najbardziej, był śluz owulacyjny..przytulalam się z partnerem 2dni przed i praktycznie każdego dnia. Nic juz z tego nie rozumiem. :(

Gość 122 Powiem Ci tak ja w zeszłym cyklu miałam piękny rozciągliwy śluz płody i wtedy własnie było przytulanie i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu nie zaszłam w ciąże .. a w tym miesiącu nie miałam śluzu płodnego a owulacja była potwierdzona testem tak więc nie zawsze ten śluz jest widoczny i nie zawsze gwarantuje ciążę

moniasonia zgadza sie ale mi nie o to chodzi hehe a jaki to byl termin kiedy zauwazylas ten sluz?

Blondyneczka87 2,3 grudnia. U mnie @ zawsze była regularna nigdy się nie spozniala. Może masz racje stężenie hormonu było jeszcze za niskie.

Gosciu 122 byc moze ze stezenie jest za niskie, odczekaj kilka dni , jak sie nie pojawi @ to zrob test, jesli test będzie negatywny a @ nadal brak to zrób bete...

Test juz zakupiony, teraz tylko parę dni poczekać. Dobrze ze jesteście!:)

ooo no fajnie; Dto czekamy :) a ustaliłas juz sobie teoretycznie który to będzie dzien kolejnego testowania?

Blondyneczka ten śluz to tak miałam gdzieś koło 5 dnia przed okresem i az do terminu @. Dzisiaj mnie cos brzuch pobolewa, delikatnie, ale czuje ze go mam. I mam takie dziwne smyranie przez środek macicy. Dodatkowo znowu ból pleców przejsciowy. Ale jak powiedziałam, nie bede sie nakręcac. Mozliwe ze to na @ takie bóle. Ja jak w poniedziałek nie dostane @ to tez kupie test, nie wczesniej.

boshe Wy przynajmniej jakies bóle macie czy cos, a ja nic... kompletnie nic...

Hah Kochana Tobie napewno się uda,wierze w to! Zobaczysz..

Blondyneczka jakie bóle.. cos tam aby poczuje, ale nie żadne bóle.. Moze nawet sama w swojej swiadomości sobie to wymyslam. Głowa do góry... U mnie ciąży na bank nie ma .,. Ty to chociaz krwawienie jakies miałas , a ja nie :))))))

a no bylo- 17dc blady brąz a 18dc przez 3 godziny kolor różowy i 3 nitki krwi i tyle... ahhh... nawet nie ma czym sie nakrecac hehe ale to moze i lepiej:) moniasonia ja na Twoim miejscu nie byla bym taka pewna że ciązy brak :)

Gosciu 122 dziekuje :* obys miala racje :* ale by bylo fajnie jakby nam sie wszystkim udalo :D

Nie wiem właśnie kiedy znowu testować,myślisz ze sobota będzie ok?