Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

juz po wizycie... Na wstepie pochwalil mojego M za wyniki, ponoc jedne z lepszych jakie widzial:-) a jesli chodzi o mnie to dostalam tablki na wstrzymanie krwawienia, a powodow moze byc wiele: torbiel, cysta, zmiany hormonalne lub wczesna ciaza. Badania nie zrobil bo nie bylam na nie przygotowana. Tak mysle czy nie zrobic testu...

magda rob test ;-)))

Jestem za rób test! Czekamy ba wyniki? A jak chormony ci wyszły?

Tarczyce z poczatkow kwietnia mialam na poziomie 3,27, aktualny wynik bedzie w poniedzialek. Test zrobie wieczorkiem, tylko boje sie tego rozczarowania:-(

iczozord wszystko będzie dobrze :D nie wolno CI nawet przez chwile pomyslec inaczej:) tylko nas nie zostawiaj, bo jestes naszą skarbnicą wiedzy i pisz do nas jak sie u Ciebie malenstwo rozwija:) zazywczaj tek jest ze jak sie czlowiek nie spodziewa to sie dzieje;D dbaj o siebie ! madziu to super ze M ma extra wyniki, mój niestety mial bez rewelacji:/ a co do testu to moze lepiej teraz niz wieczorem? a ta tarczyca to juz w normie chyba... a jutro moj M wyjezdza z samego rana na 2 miesiące :( a sluz nadal sie nie pojawil, wczoraj popoludniu bylo troszke ale to chyba nie to :( no cóz...

Zrobilabym teraz, ale nie ma mnie w domu:-( teoretycznie gin powiedzial ze dobra tarczyca jest ponizej 2 takze troche mi brakuje.

ahaa no to tego nie wiedzialam, wlasnie spojrzalam ile moja ta tarczyca wynosila i bylo 1,3

Ja zbijam ten wynik z ponad 5 takze i tak jest niezle:-)

zrobiłam test- negatywny :( czyli pozostają same paskudztwa z tego co mówił :(

Magda a powiedz mi czy ten twój okres był obfity i ze skrzepami? bo trwał 10 dni tak? i lekarz mimo to podejrzewa ciąże, super by było :)

gościu pierwsze 2-3 dni były obfite i ze skrzepami, później się lekko uspokoiło ale nadal krwawię :( dziś jest 12 dzień

blondyneczka - dzięki! Myślę pozytywnie i na pewno Was nie opuszczę :) Dzięki za miłe słowa o skarbnicy wiedzy :D a c do śluzu to ja u siebie teraz w cyklu wcale nie zauważyłam śluzu płodnego - ani trochę a plemniki jakoś przetrwały także naprawdę nigdy nic nie wiadomo :) * magda :( Ale przynajmniej robisz badania, to już jest krok do przodu. Mąż ma wyniki super to też powód do radości! Jesteście coraz bliżej dzieciątka! CO dostałaś na zatrzymanie krwawienia? Mi lekarz przepisywał cyklonamine i pomogła. * gościu a Ty testujesz?

Iczozord ja również dostałam cyclonamine :) jutro kupuję i zaczynam się ratować:) powiem Wam dziewczyny, że czasmi mam wszystkiego dość, dopada mnie taka bezsilność... jak już wydawało mi się że z tarczycą jest w miarę ok, to pojawiło się coś nowego :(

jak nie urok to sra czka jak to mawia moja zacna mamusia :D Ale trudności nas wzmacniają, dzięki nim też bardziej doceniamy dobrze rzeczy, które nam się przytrafiają. Niestety wiele z naszych trudności i zaburzeń to wynik obecnego stylu życia - stresu, pośpiechu ale też pryskanych owoców i warzyw, modyfikowanych pokarmów, zanieczyszczonego powietrza... Nie mamy na to wielkiego wpływu. Na szczęście przykładu wielu par pokazują, że da się z tym walczyć. Także uszy do góry drogie mamuśki :)

iczozord nie testuje bo mam obfity i skrzepy już ze mnie lecą więc pewnie to zwykly okres ae najdziwniejsze to to że temp mam znow cały dzień podniesioną ale może po okresie spadnie. Jeszcze raz bardzo ci gratuluje i będę się modlić za ciebie żeby wszystko było wporządku :) ale napewno bedzie

dziękuję bardzo! Bardzo jestem za to wdzięczna!!! CO do temperatury to jest tak, że ona w dniu okresu zwykle spada ale najczęściej nie całkiem do poziomu sprzed owulacji tylko raczej stopniowo - u każdego trochę inaczej - bardziej lub mniej drastycznie. Ja miałam kiedyś taki czas że jak ran widziałam spadek temperatury to od razu wiedziałam, że będzie okres i był. A teraz czasem dostawałam okres dzień po spadku lub nawet przed spadkiem a temp dopiero później spadała by po kilku dniach osiągnąć poziom przedowulacyjny.

dziewczyny zmienie może login zamiast gościa :)

i dobrze :P

No wlaśnie więc pewnie ze mną jest tak samo, tyko że dzisiaj mam już 3 dzień i dalej jest obfity, no ale nic zapisałam się na 6 maja do doktora i mu opowiem o tym 2 dniowym plamieniu tydzien wczesniej i o tym okresie zobaczymy co mi powie :) teraz już mówi się trudno i trzeba starać się dalej :) a ty masz te ziółka O. Sroki? Może byś mi odsprzedała bo już nie bedą ci potrzebne :)

iczozord no ja wiem ze z tym sluzem roznie bywa, u mnie 11lub 12 dzien cyklu, a wczoraj popoludniu kuly mnie jajniki, raz jeden raz drugi,wiec cos tam sie dzieje, pozyjemy zobaczymy:)

kasia połowę obiecałam już koleżance która stara się o dziecko... 7 czy nawet 9 lat!!! :(( Ale Tobie mogę wysłać drugą połowę, za darmo, nie chcę za to kasy. To będzie jakieś 150 gram, spokojnie starczy na 3 mc picia. Ziółka są bardzo smaczne - raz piłam i aż mam na nie smaka teraz ale wolę nie kombinować. Mogę Ci wysłać też castagnus - całe opakowanie bez 1 tabletki. (to takie tabletki z jakiejś rośliny też wspomagające regulację cyklu, wielu kobietom pomogły). Wyślę to po prostu na Twój koszt jeśli się zgodzisz :) Wyślij mi maila z adresem: iczozord MAŁPA gmail.com * blondyneczka - w tym cyklu bol jajników był chyba moim jedynym objawem.. i lekko miękka i otwarta szyjka ale naprawdę tylko lekko - czesem miałam otwartą na szerokość małego palca! A teraz ledwo ledwo. * Osobiście uważam, że w zajściu w ciążę bardzo pomaga kobiecy orgazm - wtedy macica kurczy się i "zasysa" nasienie do środka - powiedzcie swoim mężczyznom żeby się postarali :P

izoczord gratulacje! Cieszę się razem z Tobą i sama też wyczekuję dwóch kresek. Dziś 26 dc. Jestem dobrej myśli, ale przestałam już doszukiwać się objawów i oglądać swoje ciało, bo zwariować można. Co ma być to będzie.

iczozord wysłałam Ci maila z adresem :) i ten castagnus też możesz mi wysłać :)

Paczka pójdzie jutro :)

Małami - Raz jeszcze dziękuję Wam wszystkim za ciepłe słowa!

no i pojechal:( ile ja dzisiaj rano łez wylałam :(

Oh :( Ile go nie będzie? 2 mc? Tak to jest z naszymi mężczyznai - czasem byśmy ich wyrzuciły przez okno ale jak ich nie ma to... :/ Ale może zostawił Ci cząstkę siebie? :> :> :> jak tam Twoja owulacja?

a no na 2 miesiące... i zebys wiedziala ze czasami to mam ochote go wywalic ale jak go nie ma jest jeszcze gorzej... taka puste straszna poczulam dzisiaj:( a co do owulki to nie wiem, wczoraj popoludniu zauwazylam jedną długą nitke rozciągliwego śluzu i tyle, ale od 2 dni mam bardzo wrażliwe sutki i tez zauwazylam jest jestem nisko bo wczoraj podczas serduszek przy głębszych pozycjach to chwilami bolało ... wczoraj zażartowal ze jak zajde w ciaze teraz to nie będzie wiedzial czy dziecko jego czy kochanka :P

Ooo jak był śluz to plemniki w nim mogą przetrwać do 7 dni :) no, 5 ale w porywach nawet 7 :) Także... :> Zaszłabyś w ciążę w podobnych okolicznościach jak ja :D Ale by było! * Jak mój P wyjeżdża to najgorszy jest 1 dzień ale później wpadam w taki rytm działania smaodzielnego i jakoś to leci i mi się nawet nie dłuży. Ale później jakie wspaniałe są powroty!!! Ah, no naprawdę, jak drugi miesiąc miodowy :)

iczozord byc moze ze ten wczoraj co sie pokazal popoludniu a w zasadzie wieczorem to juz bym ten płodny bo byłam wlasnie w toalecie i znów zauwazylam rozciągliwy... jestem w sumie 12albo 13dc, cykle mam 28 dni wiec jestem gdzies w granicach owulki albo juz jest owulka bo w tamtym cyklu byla 11-12dc... i zgadzam sie z Tobą,najgorszy pierwszy dzien a w zasadzie dla mnie pierwszy tydzien i pierwszy samotny weekend- cięzko przebrnąc te dni, a póxniej jakos leci... a powroty są zawsze super, uśmiech mi nie schodzi wtedy z twarzy...