Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

magda - szanse zawsze są! medycyna już nie raz się zdziwiła że coś co było niemożliwe jednak się stało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iczozord ma racje ze natura jest przewrotna, a Ty odpuscilas wiec wszystko mozliwe, ale nie ma co szalec, i jesli to nie implantacja to trzeba to zglosic... byc moze jesli to nie ciąza i to poprstu jakaś drobna infekcja:) nie stresuj sie Madziu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przeciez wiadomo ze to sie czasami no bez problemu uklada jak sie wie jak :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka88
Witam Was kochane :) Mam małe pytanko bo Wy jesteście może trochę bardziej obczytane w temacie - @ powinnam mieć w środę a dostałam w niedzielę czyli 3 dni mi się spóźniła. Jak mam liczyć kolejną owulkę??? Bo nie wiem czy liczyć że miałam cykl 31 dni czy tak jak zwykle 28?? Zaznaczam sobie te dni w kalendarzu i nie chciałabym znowu męża męczyć cały tydzień w łóżku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaczuszka - no jak to jak? 1 dzien @ to 1 dc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka88
czyli liczyć że ostatni cykl miał 31 dni ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iczozord narazie sie nie nastawiam, poza tym nie wiem czy przez wyniki nie mialabym zagrozonej:-( dlatego wole najpierw lykac tabletki, zrobic dodatkowe badania i wtedy na spokojnie síe starac:-) chociaz gdyby sie udalo to bylabym przeszczesliwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka88
http://t-time.pl/dni-plodne?fertilex=true Fajny kalendarz owulacyjny - można w nim zaplanować chłopca lub dziewczynkę :) a Tak na marginesie moim znajomym udało się zaplanować dziewczynkę tą metodą. (mają 4 chłopców i ostatnią dziewczynkę) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiecie kiedy wiadomości na forum oznacza sie jako SPAM? Napisałam wam super fajną wiadomość i nie mogę wysłać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaczuszka liczysz ze miał 31 :) Ale z obliczeń to raczej nic dobrego Ci nie wyniknie. Obserwuj się. Najpewniej zajdziesz w ciążę gdy będziesz współżyć przy obecności płodnego sluzu (rozciągliwy,przejrzysty jak białko jaja kurzego)- to tak naprawdę on jest podstawowym czynnikiem warunkującym zapłodnienie. Możecie mieć owulację co miesiąc a jak śluzu brak lub występuje w złym momencie to do zapłodnienia na pewno nie dojdzie. Jakość i ilość śluzu poprawiają oleje z wiesiołka, trzeba je brać w określonym czasie cyklu (jak będę w domu to to sprawdzę dokładnie i Wam napiszę). Warto też brać magnez (odpowiednio wysoka dawka znajduje się w preparacie magnezowym MBE - sama stosowałam :) Magnez poprawia także długość fazy lutealnej jak jest za krótka (krótsza niż 12 dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o do tego planowania płci to to jest tak, że plemniki z chromosomem X warunkujące urodzenie dziewczynki są wolniejsze ale bardziej wytrzymałe. te z chromosomem Y (chłopcy) są szybkie ale szybciej umierają. Zatem jeśli planuje się chłopca lepiej współżyć blisko owulacji. Jeśli dziewczynkę - zaraz po pojawieniu się płodnego śluzu - wtedy plemniki "damskie" poczekają na komórkę jajową w jajowodzie ;-) Tak to jest w teorii - w praktyce czasem się udaje czasem nie. Metoda ta ma pewną skuteczność ale nigdy 100%. Znam wiele par, które się na tym przejechały :P Ale też takie którym się udało. Musimy mieć świadomość że poczęcie dziecka to jednak obszar na który nigdy nie będziemy mieć w 100% wpływu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
a ja ma fajną aplikacje na smartfona która oblicz dokładnie kiedy ma być owulacja i kolejna miesiaczka. nazywa się womanlog. jest bardzo dobra bo masz cała historie cykli zawsze przy sobie,można w niej zaznaczać temperaturę i kiedy było przytulanie. polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Dziewczyny taka zabawa w te wszystkie aplikacje to dla mnie masakra... to jest jeszcze bardziej stresujące... i jak wpisujesz codziennie te temperatury i to wszystko, to nie da sie nawet na chwile przestac o tym myslec... Dziewczynki wiecie jak dziala nasza psychika i jak skutecznie moze nam zablokowac ciąze mimo np. idealnych wynikow i tak dalej... Nie dajmy sie zwariowac... ja jedyne co próbuje zaobserwowac to płody śluz i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczka trochę tak a trochę nie :) Ja się obserwuję już wiele lat i robię to nawykowo - kontroluje tak swoje zdrowie, poziom hormonów i to, czy była owulacja. Dopiero w poprzednim cyklu zauważyłam, że to może niekorzystnie na mnie wpływać - bo temp mi skakała jak szalona a podejrzewałam, że mogę być w ciąży. I wtedy świadomie odłożyłam termometr. Zgadzam się, że czasami warto to po prostu odstawić i jak to mówi mój gin - współżyć wg temperamentu :) Choć ogólnie to mnie obserwacja daje właśnie spokój - że wszystko jest OK :) Ale jeśli Ciebie to stresuje to dobrze robisz nie prowadząc takich notatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no skoro kogos uspokaja to okej, napewno obserwacja jakos pomaga zrozumiec wlasny organizm i poznac swoj cykl, ja sie nawet przełamałam i kupilam w cyklu ktorym sie staralismy testy owulacyjne, i wydaje mi sie ze te testy bede stosowac, bo to zawsze dodatkowa pewnosc ale nie wyobrazam sie codziennego mierzenia temperatury, jesli Was to nie stresuje dodatkowo to podziwiam :) bo mnie jakiekolwiek odchylenia odrazu by stresowaly i szukalabym w necie informacji, dlatego temp odpada i badanie szyjki tak samo... ale to wiecie, co człowiek to obyczaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah te technologie:-) ja nawet nie mierze temperaturki, obserwuje sluz i dzialam:-) a teraz moje przytulanie jest jeszcze przyjemniejsze przez to ze w glowie mam lzej, bo wiem ze narazie i tak nic z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda i elegancko :D tak ma byc, na luzie:) ja postanowilam ze jak moj M wroci to przestane myslec o ciazy, chce zebysmy sie nacieszyli sobą, tak wlaśnie na luzie... moze ta metoda będzie lepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczka na pewno lepsza :))Na spontanie zawsze przyjemniej ;D Ja stosuje obserwację bo odkąd wyszłam za mąż to jest nasza metoda do odkładania poczęcia więc musiała być prowadzone regularnie. Nie stosujemy antykoncepcji. Przed ślubem tez obserwowałam się wiele lat a poza tym byłam na kursie NPR i wiedzę mam na tyle dużą że mało co mnie niepokoiło w cyklach moich. Cykle też mam takie raczej w normie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
ja też temp nie mierze, mówiłam bardziej pod was bo wiem ze ja kontrolujecie. dobre jest w tych aplikacjach to ze przypominają ci o okresie. ja często zapomniałam o tym i w pracy w panice pożyczałam tampony:) no i to ze wiesz kiedy masz okres płodny jest super. poza tym idę do lekarza i mam odpowiedz na każde jego pytanie,wcześniej mi się wszystko mieszalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka pewnie ze tak bedzie lepiej, moze akurat wypad za miasto na kilka dni dobrze Wam zrobi:-) wiesz winko, kolacja, swiece:-) taki klimat robi swoje, takze bede 3mac kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka88
jak ktoś stara się o dzidziusia już długi czas to ma juz tak w głowie "porobione" że sprawdza kalendarze owulacyjne i różne inne strony mówiące tylko o tym jak poradzić sobie z zajściem w ciąże. Chęć posiadania dziecka budzi w nas różne emocje a czasami głupotę jako taka też. Pewnie gdyby tak nie było to połowy z nas też nie byłoby ty na forum. Nie mówie że jesteśmy głupie albo coś tylko chcemy sobie poradzić ze stresem braku dziecka i po prostu z kims pogadać o tym. Aplikacje nas uspokajają i może to nienormalne ale tak niestety jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda dziękuje :D ja za Ciebie tez będe 3mac kciuki bo fajna babka z Ciebie :) ### kaczuszko odnośnie forum i rozmowy to jest to jak najbardziej wskazane bo czlowiek nie kisi tych emocji w sobie a pozatym nikt go lepiej nie rozumie niz osoba w takiej samej sytuacji i walcząca o to samo, a co aplikacji to tak jak iczozord pisala jednemu pomaga, innemu nie, zalezy od charakteru tak mi sie wydaje... ja nawet rozumiem że mozna sobie tak dokladnie prześledzic cykl co jakis czas ale tak zeby cykl w cykl to dla mnie jest nie do przyjecia... ja pewnie zadreczylabym siebie i wszystkich wokół :/ , aczykolwiek nie uwazam ze to jest głupie bo jesli to komus pomaga to jak najbardziej jest wporzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjźle napisalam mialo byc: aczykolwiek nie uwazam ze to NIE jest głupie bo jesli to komus pomaga to jak najbardziej jest wporzadku sorry;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i poprawilam na źle... chyba musze sie kawy napic... masakra, sorry Dziewczynki i to pierwsze jest poprawne: chodzi wogole o to że apilkacje nie są glupie jaki komus pomagają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka co Ty tak mieszasz, zakochałaś się czy co? :))) :))) :))) Pewnie już myślami jesteś na tym wypadzie za miasto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakankaskakanka
czarna ja niestety nie moge sie wypowiedziec bo nie pilam, ale wiele dziewczyn zachwala je. Podobno mozna kupic mieszkanke ziol i samemu zrobic wg. wytycznych. Osobiscie bralam castagnus i nie chcialam przesadzac ale po antybiotykoterapii rowniez zaczne je pic. Pytanie do dziewczyn z innej beczki... Czy po owu macie napuchniete podbrzusze? Nie wiem czy to od antybiotykow czy znowu hormony mi szaleja a narazie nie mam ochoty wybrac sie do gina bo nie wychodze z lozka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa Oliwia
Gratuluje blondyneczka :* no u mnie jak na razie ok po za tym jednym dziwnym skurczu brzucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×