Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blanka1100

Nie mam szacunku do niepracujących księżniczek na utrzymaniu jeleni

Polecane posty

Autorka tematu ma pozornie racje praktycznie we wszystkim. Jestem pewien ze wiele ksiezniczek zaczerwienilo sie przed monitorami :) Tylko jest jedno ale.. Komus moze przeszkadzac ze jego zona jest wiecznie poza domem bo ciagle pracuje, chociaz dodatkowe pieniadze nie sa potrzebne. Dla mnie praca poza polaczeniem z pasja to cos wyjatkowo okropnego. Zamiast pracy nalezy miec pomysl na zycie. Wcale sie nie dziwie niektorym paniom/panom ze unikaja pracy jak ognia. Juz chyba lepiej stracic w oczach jednej pani, niz marnowac sobie zycie na prace, nieprawdaz ? A co zrobi taka kobieta po smierci meza ? Do biedronki na mercha, do miotly, do maca, po pomoc do rodziny, dzieci, mopsu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka1100
Artur, a kto mówi o robieniu wielkiej kariery, pracocholiźmie i tyraniu po 12 godzin dziennie? Ja mówię o podstawach niezależności ekonomicznej, pewnośći, że "jakby co" to sobie poradzę, bo mam ambicję, dwie rączki, szkołę i doświadczenie zawodowe. Wiem co to znaczy wydawać SWOJE pieniądze, przez siebie zarobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka1100
Offerma, Co cię tak razi w moich postach? Konkrety proszę? Jaką czułą strunę poruszyłam tym razem? Czytałam kilka twoich postów i z tego co pamietam nie ma kobiety na tym świecie o której powiedziałbyś coś dobrego. Oj bedny ty jesteś, biedny...Żadna Misia nie zgłosiła się na ochotnika do utrzymywania przez Offermę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka1100
Dobranoc wszystkim prawiczkom. Ręka na dzisiejszą noc już przygotowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka1100
Wszystkie lalunie na utrzymaniu swoich jeleni powinny obowiązkowo obejrzeć film "Plac Zbawiciela".Ten obraz miażdży psychika i uwalnia od samozadowolenia, zmusza do refleksji. Parę moich znajomych pewnie dziś żałuje że nie obejrzało go wcześniej. Wiele z nich mogłoby być pierwowzorem filmowej Beaty. Ja tam bohaterce filmu nie współczułam. 50-letnia filmowa teściowa nie może ułożyć sobie życia, bo przyszło jej niańczyć 30-letnie dzieciaki, którym zachciało bawić się w dom chociaż emocjonalnie i ekonomicznie kompletnie się do tego nie nadawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natura007
Uśmiałam się :). Wydaje mi się, że jednak trochę złości z zazdrości z autorki wychodzi. Znam wiele kobiet, niektóre pracują, kochają to co robią. Inne tylko po to, by społeczeństwo nie oskarżało ich o "siedzenie w domu", zostawiają malutkie dzieci, prawie całą pensję wydają na niańki, nienawidzą swojej pracy, wracają sfrustrowane. Podobnie jest z kobietami niepracującymi. Rzeczywiście, są takie, których dzieci już szkoły średnie kończą, na studia się wybierają, a te spędzają całe dnie na oglądaniu seriali i plotach z koleżankami. Ale większość niepracujących etatowo mam, które znam (ale może to jedynie kwestia towarzystwa, w którym przebywam) ma zapełniony kalendarz. Jedna występuje regularnie w tv, inna od czasu do czasu robi tłumaczenia, inna zaangażowana jest w nauczanie domowe (i nie zarabia na tym pieniędzy). Żadna z nich jednak, bez zarobków męża nie byłaby w stanie prowadzić życia na określonym poziomie. Co więc robią? Najzwyczajniej w świecie zabezpieczają się. Albo mają własne konta, na których odkładają pieniądze, albo kupują mieszkania, nieruchomości. Pozdrawiam i przypominam, że szerzenie takich stereotypów jest bardzo krzywdzące i prowadzi do tego, że niektóre kobiety, czy mężczyźni podejmują decyzje życiowe niezgodne z ich osobistymi pragnieniami, ale z oczekiwaniami społeczeństwa. Bo rzeczywiście, jeśli mąż zarabia 20 tysięcy złotych miesięcznie, w domu są malutkie dzieci, to po co iść do pracy za 1500zł na 8h dziennie? Przecież to śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×